reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
Dorotka, Wesolutka - u nas też jest podobnie.. tzn Szymek często jest bardzo pogodny i wesoły, ale nie chce się sam bawić... jak się go zostawi samego na chwilę to chodzi i jęczy.... też raczkuje do moich nóg i się wspina... Uczę go co znaczy "nie wolno" i chyba rozumie, bo jak powiem "nie wolno" to nie ruszy, ale zaczyna wrzask ze złością.
A ze smokiem... śpi ze smokiem (zasypia), ale w dzień mu raczej nie dajemy, bo też nie domaga się... teście mu dają, więc do 15-ej ma smoka non stop :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a po wyjeździe teściów będzie odwyk.. prosiłam ich żeby nie dawali, bo po ich wyjeździe nie będzie dostawał tak często i będzie cierpiał z tego powodu, no ale nie chcą, więc trudno .... a teściowa nawet jak wypluje smoka, to pędzi do niego, podnosi "cysiora" i wsadza mu do buźki.. a sam się nie domaga...ehh...pewnie zacznie...
Do kiedy w ogóle dziecko ma smoka?? chyba jeszcze dość długo może zasypiać, nie??
MASAKRA z tymi twoimi tesciami Az mnie cos bierze jak slysze ze sie wciska smoka dziecku jak Ono go nie chce :wściekła/y:My to specjalnie jej wyciagamy
Moja siostra odzwyczajała od smoka jak dziecko miało ok 2 lat...szły do zabawkowego i w promocji sklepowej:cool2: wymieniaały smoka na zabawkę:rofl2:
No ja planowalam w lato oduczac Oliwka jeszcze nie bedzie miala 2 latek I jak bede na uropie to moge pozwolic sobie na kilka nocek nieprzespanych I dni marudzacych Bo u nas jest smok ostatnio cale dnie i noce :confused2:
Niby "ksiazkowo";-) powinno sie oduczac smoczkowac kolo 7 miesiaca zycia...
Jatam jeszcze troche zaczekam, u nas smoczek jest tylko do spania. Czasami jackowaty daje mi jak zaczyna marudzic, ale wkurzam sie wtedy bo denerwuje mnie to ze zamiast sie dzieckiem zajac i troche pobawic to wciska mu dydka zeby tylko byl spokoj.
Ja poprzecinalam zosi smoki, i jak wziela do buzi takiego papcia to od razu wyplula i problem byl z glowy:tak:
Oj jak ja nie lubie jak sie tak dziecko zapycha G tez tak kiedys robil ale dostal ochrzan odemnie i juz tak nikt w domu nie robi Owszem ostatnio sama jej daje bo inaczej sie nie da wytrzymac:crazy:
Z tym budzeniem w nocy to i u nas teraz problem- budzi sie i kaze siedziec przy lozeczku, bo inaczej wstaje i wyje. dopoki siedze to spi- albo tak niby spi= czuwa. Ale jak tylko wyjde to ryk.... Ale twardo nie wyciagam go z lozka :wściekła/y:

A co do losowania- Adas chwycil jako pierwszy KIELISZEK ku ogromnej uciesze wszystkicg gosci, zaraz potem kase i niczym innym nie byl juz zaiteresowany :)
Dobry ADAS z tym kieliszkiem :-D
Witam i ja
wiecie jaka zla jestem.pojechalam do tej Warszawy specjalnie na ten wyklad a koles nie przyszedl!!!!:wściekła/y:bez komentarza normalnie
Ja tez mysle zeby Rafalka odzwyczajac niedlugo id smoka.ale glupia jestem bo niedawno jak mu zeby szly to wogole nie chcial i wtedy by sie pewnie udalo a ja mu dawalam na sile zeby cicho byl...:zawstydzona/y:
Wesolutka no rzzeczywiscie duzy pokoj ma.moje mieszkanie ma 34:-Di w tym sa 2 pokoje , kuchnia, lazienka i przedpokoj:-D
u mnie leje, mlodego mama rano w zlobku zostawila i po poludniu po niego ide i nie wiem jak to zrobic bo pada....dojechac to dojade ale wozkiem nie da asie do tramwaju wejsc u nas:-(musze piechota.ale ostatnio taka wyprawa sie zakonczyla zapaleniem oskrzeli bo mlody folie sciaga i caly mokry byl.a 40 minut na deszcze u za duzo.chyba wezme nosidelko i bede do tramwaju biegla.moze ktos nas pusci bo tlok pewnie bedzie.ehhh kuzwa.tak to jest jak sie samochodu nie ma.
ja wlasnie piore, sprzatam i konca nie widac...
i powiem Wam ze pierwszy raz naprawde sie stesknilam za moim dzieckiem!:-Dnaprawde.ostatnio 4 dni go nie widzialam i mi sie nie speszylo a teraz juz mnie nosi.jakis dobry znak.az niepodobne do mnie.ja taka zimna matka jestem jakas:eek::zawstydzona/y:sama nie wiem dlaczego.
a jeszcze Wam polece cos na poprawe humoru.wczoraj w pociagu oderwac sie nei moglam i przeczytalam cala smiejac sie pod nosem.genialna
Padam na twarz-opowieść o zyciu z małym ... (735676873) - Aukcje internetowe Allegro
Wspolczuje ze wykladowcy nie bylo I tego dojazdu do zlobka :-(Ja to czesto mam oliwki dosc a jak jej nie ma kilka minut to juz TESKNIE
Ja w pracy jak jestem to dzwonie na przerwie i slysze jak Niunka gada :tak:Wtedy najchetniej to bym do niej biegla :-D

Pospalam jakas godzine z Oliwka :tak:Ona juz odstawiona Ja ide zjesc i do roboty Najpierw jeszcze lece dac kolezance moje CV ona je zaniesie koledze a kolega do kierownika marketu I 3 majcie kciuki aby sie udalo :tak:
Tam zarobilabym 1200/1300 to zawsze inaczej niz 800 zl ALE POZYJEMY I ZOBACZYMY CO LOS PRZYNIESIE
 
A mówią, ze bezrobocie a Dorotka w krótkim czasie sobie coraz fajniejsze fuchy łapie:cool2:

Ja juz się tez dalej rozglądam bo coś czuję ze wymarzne sie tu zimą;:crazy: a poza tym ok jak widać...pół dnia na BB:rofl2:
 
Witam się w ten wspaniały jesienny poranek. Mgła i deszcz za oknem, temperatura 10 stopni, żyć nie umierać ......:crazy:

No a ja ostatnio ponarzekałam że posiedziała bym sobie troszkę w domu z dzieckiem bo nie wyrabiam ze wszystkim no i mam.... Właśnie dzwoniła niania że się rozłożyła. No ale żeby było zabawnie to na 9 idziemy z rozbójnikiem do dentysty.... Wczoraj M rozkładał jego krzesełko drewniane i jakimś cudem wypadła mu śrubka której nie zauważyliśmy. Siedzimy przy obiedzie, mały bawi się przy nas na krzesełku a tu nagle krzyk. Myśleliśmy że upadł a tu nagle krew się leje nie wiadomo skąd. Suma summarum drogą dedukcji okazało się że nasze szczęście znalazło sobie tą nieszczęsną śrubkę i wbiło sobie w dziąsło. Ma dziurę i idziemy zobaczyć czy tam się coś nie robi i czy nie trzeba czymś tego smarować albo co... W sumie to i tak cud że przy żywotności naszego dziecka to pierwszy tego typu wypadek i jeszcze nie zaliczyliśmy z nim chirurgi ani ortopedii....
Oj to nieciekawie cale szczescie ze nie polknal :szok:

Wesolutka mebelki przecudne!! a co do smoka ja Wike oduczylam jak miala 2l i Mateusz tez jakos tak mial mysle ze teraz za wczesnie na to.. ale to ja tak sadze:-p
Mirabelka dziekuje
MagdasF i jak dzwonili??pakujesz sie juz??

Co do mojej niuni to ona slicznie spi w nocy odkad skonczyla miesiac przesypia cale noce :tak:za to w dzien daje popalic bo gdzie ja albo Slawek idziemy tam juz jest Wera i za noge lapie :-Da przy tym marudzi i brzeczy:confused2:co mnie wnerwia ale coz co zrobic jak malpa nie rozumie ze mam musi ugotowac posprzatac itp
 
Ja też pół dnia przy kąpie.Jaguśka u mnie na kolanach je banana.Właśnie skrobałyśmy z drzwi wejściowych folie i masakra niech sobie tetus sam skrobie bo nie zdjoł foli ściany pomalowane i ta folia troche też i trza skrobać.Ja myłam w przedpokoju podłoge a Jaguśka sie po niej ślizgała wygląda normalnie jak syfiara:)

Asia my kiedyś mieszkaliśmy na 28m w 2jke tyle że sypialnia była na górze bo na antresoli a z tym naszym mieszkaniem to jest tak że to miała być kuchnia antresola łazienka i jeden pokój i to było szykowane dla takiej babki po czym ta babka zrezygnowała noi my sie tam wprowadziliśmy i powiekszyliśmy mieszkanie o 2 mieszkanie bo też tam sie zrobiło pusto to kamienica wiec mozna kombinować i w sumie mamy 140m przy czym niestety mamy 2 małe łazienki przez tą babke bo to dla niej była robiona ta jedna mała i nie mamy wanny i ja bardzo nad tym ubolewam.Narazie mieszkanie jest w rozsypce ale powoli już coraz lepiej bo trzeba było wsio robić od nowa obniżać sufity ocieplać karton gipsy kłażdz kładz wsio.Podłogi.

Czarna ja w castoramie jestem conajmniej 2 razy w tygodniu i tam jest pleksa jakbyś szukała obok listewek drewnianych:)
Dorotko powodzonka z praca
Moja Jagna potrafi całego banana wsunąć naraz i najchętniej by go jadła codzien:)
Magda fakt dzieciaki niszczą strasznie Jagna jeżdzi jezdzikiem i obija już nowe ściany:)
Dobra mykam
 
reklama
Aha Wesolutka z tortem przegiecie!!!!!!! dobrze ze nie zaplacilas ale co z tego jak tak spierdzielili tort ;// wsieklabym sie na maksa!!!!
 
Do góry