Mama Maksa
październikowa mama
Cześc dziewczyny.
Ciekawe czy jeszcze mnie pamietacie. Nie odzywałam sie bo tyle spraw na głowie że szkoda gadać. Najpierw przeprowadzka i nie miałam na nowym mieszkaniu internetu. Potem niestety zmarłam mama mojego Adama. Więc nie było ciekawie. Fakt że wiecie jaka była z nią sytuacja ale jednak to matka. Adam miał wszystkie sprawy pogrzebowe na głowie no a potem same rozumiecie wolałam byc z nim niż siedzieć przy kompie. teraz jest już ok Adam wrócił do pracy a ja nadal z Maksiem w domu. Maks jeszcze nie chodzi ale potrafi już postac sam, ale kroku nie zrobi. Poza tym w niedziele są 30 urodziny mojego męża. Miała byc imprezka ale niestety w zaistniałej sytuacji bedzie tylko obiad rodzinny z tortem. Spróbuje częściej tu zaglądac ale nie wiem jak to bedzie bo w swoim kompie nie mam jeszcze internetu. Poza tym nie wiem co sie u was dzieje wiec musze troszke poczytac. Pozdrawiam was dziewczynki i wasze maluchy. Buziaki
Ciekawe czy jeszcze mnie pamietacie. Nie odzywałam sie bo tyle spraw na głowie że szkoda gadać. Najpierw przeprowadzka i nie miałam na nowym mieszkaniu internetu. Potem niestety zmarłam mama mojego Adama. Więc nie było ciekawie. Fakt że wiecie jaka była z nią sytuacja ale jednak to matka. Adam miał wszystkie sprawy pogrzebowe na głowie no a potem same rozumiecie wolałam byc z nim niż siedzieć przy kompie. teraz jest już ok Adam wrócił do pracy a ja nadal z Maksiem w domu. Maks jeszcze nie chodzi ale potrafi już postac sam, ale kroku nie zrobi. Poza tym w niedziele są 30 urodziny mojego męża. Miała byc imprezka ale niestety w zaistniałej sytuacji bedzie tylko obiad rodzinny z tortem. Spróbuje częściej tu zaglądac ale nie wiem jak to bedzie bo w swoim kompie nie mam jeszcze internetu. Poza tym nie wiem co sie u was dzieje wiec musze troszke poczytac. Pozdrawiam was dziewczynki i wasze maluchy. Buziaki