reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
asia to wpadnij kiedys

Mam pytanko, czy któras z was ma oświetlenie punktowe i co ile lampki? i jakie macie oswietlenie na schodach bo nam brak pomysłu
 
Ppatqa o punktowym to nie wiem, ale my na schodach chcemy zrobić ok 15 cm nad schodami rządek ok 20-30cm diody, kolorowe lub białe, one nie dają bardzo jasnego światła, jak normalna żarówka ale pięknie oświetlają schody , tyle że my mamy dół otwarty i schody ażurowe, które są widoczne z salonu...
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry JAKOS TU PUSTO :-(

Ja po dosc ciezkiej nocy Oliwka wczoraj byla caly dzien bardzo grzeczna Wogole nie plakala i nie grymasila Ale od 20 podobno strasznie plakala az sie zanosila Podobno bo to wiem tylko z relacji domownikow bo ja w pracy bylam
Nie umieli jej wczoraj uspac ZASNELA O 23 NA TAPCZANIE
WIEC JA SPALAM RAZEM Z NIA a ona sie cala noc strasznie wiercila i ja wogole padam po tej nocy bo bardzo malo spalam Nie wiem co jej bylo Zabka nowego nie czuje aby byl Wiec nie wiem skad ten placz Narazie dzis jest ok Oliwka grzeczna Teraz spi :-)
 
Hej Kobietki.
Witam Was po CóDNYM wypoczynku!
Wróciliśmy w czoraj było super super super, ale oczywiście nie obyło się bez przygód.Jak wyjeżdzaliśmy jedziemy autkiem na lotnisko a tu Martusia dostała jelitówki( bo w częsniej chrześniak K chorował a ja miałam z nim kontakt) i na lotnisku żyganie i biegunka dali mi tam w pierwszej pomocy zastrzyk ale nie bardzo podziałał i jak wchodziłam do samolotu obrzygałam i m tam wsio:)Więc było wesoło bo nie chcieli mnie puścić żebym leciała bo moge ludzi pozarażać to zaczełam gadać że zjadłam coś nie tak że już mi lepiej i ich ubłagałam ale musiałam w masce przez cały lot lecieć:)Do tego jaguśka sie darła bo chciała do mamuni i była strasznie śpiąca bo ja jej nie kładłam spać bo miała żekomo spać w samolocie a tu ciężko było bo pasy itp Niewygodnie a ona ma strasznie czuły sen.No ale w końcu dolecieliśmy i reszta była super słoneczko grzało Jaguśka ciągle ciągła do wody była bardzo szczęśliwa.Nie żałuje wyjazdu.Wiecie ona nie raczkuje tylko sie czołga a na piachu raczkowała nie wiem czemu tak?Chyba pokazuje jak prawdziwa kobieta że piasek i woda są fajne:)Jak wracaliśmy znowu przygody Jaguśka była bardzo grzeczna bo sie wyspała wcześniej a lecieliśmy nocą i miała koleżanke 13 mce miała ale o wiele mniejsza od Jagny.Tylko że mgła była wielka i samolot próbował wylądować w katowicach i nie mógł i wylądował w krakowie i póżniej siedzieliśmy w tym samolocie bo piloci nie wiedzieli co dalej ale w końcu nas wypuścili w krakowie z samolotu i my sobie transport załatwiliśmy do nas a ludzie czekali na utokary b długo.Mieliśmy być w domu o 3 rano a byliśmy o 7.Padnieci. Ja dziewczyny żarłam tam jak nie wiem nie moge spodni dopiąć K mój tak samo tyle jedzenia wszystkiego było, i wogóle przytyłam strasznie że jak patrze na zdjęcia jakie mam ciało grube zwisające to łeeeeeee nigdy tak nie wyglądałam.Od jutra sie odchudzam!!!Acha my zostawiliśmy tu robotników w 2 części mieszkania i oczywiście zawalili nam całe mieszkanie jak weszłam wszedzie biało bo zacierali gips i nie wiedziałam za co sie zabrać a tu człowiek padniety.Ale już wsio posprzągtałam pozostało nam już gruntowanie malowanie i kładzenie paneli i można urządzać:) Postaram się jakieś fotki załączyć.Mam nadzieje że u was wszystko dobrze, niestety nie mam czasu was poczytać.Buziaki
 
wesolutkaaa super że urlop udany a sprzątania po remoncie nie zazdroszczę. Widzę że twoje słoneczko pierwsze będzie obchodzić roczek :)

A tak się mnie coś wzięło na wspominki i przypominam sobie jak to rok temu o tej porze czekałam na TEN dzień i właśnie w tedy kończyliśy szykować pokoik naszego małego rozrabiaki. :-D Dawno nie opowiadałam o wyczynach naszego złotka. Więc dziś odkrył że morze sobie przynieść rzeczy9 patrz miska) po to aby wleźć na inne meble. Schodzenie opanował już perfekcyjnie. Mamy dość wysokie meble tak więc samodzielnie nie dosięgnie jeszcze żeby bez żadnej pomocy wejść ani nie da rady się podciągnąć bo ma je gdzieś na wysokości ramion. Tak więc zaczynamy wyższy poziom kombinacji.
 
Dzieńdoberek, no to ja z Was najstarsza bo miesiąc temu skończyłam 32:tak:
My już pogodzeni:tak: ale M pojechał dziś do pracy, Lenka śpi, Karolina ogląda bajki, dom wysprzątany,pranie się pierze, no to mam trochę czasu na bb:tak:
Pogoda u nas znów piękna , słońce i cieplutko:tak:
A ja dziś zaczęłam dietę kopenhaską i prosze o kciuki żebym wytrzymała bo ostatnio robilimy razem z M a teraz sama:tak:

Malaulka, grunt to czuc sie mlodo, ja czasami czuje sie jakbym miala z 50 lat...smutna prawda, siedze w domu, tutaj znajomych zbyt wielu nie ma, jacek do wieczora w pracy i takie oto efekty. Za kopenhadzka trzymam kciuki ja sie psychicznie na nia nastawiam;-) slyszalam ze jogurtowa dieta jest rewelacyjna:tak:

asia to wpadnij kiedys

Mam pytanko, czy któras z was ma oświetlenie punktowe i co ile lampki? i jakie macie oswietlenie na schodach bo nam brak pomysłu


Patrycja my mamy chalogeny w pokoju, przedpokoju i lazience, co ile nie wiem ale daja duzo swiatla, jak bedziesz chciala to zrobie fotki i wysle ci na priv:happy:


No to i ja sie w koncu witam, juz wracam do zdrowia:baffled:Czulam sie wczoraj i przed wczoraj jakby mnie z 10 czolgow przejchalo:rofl2: Katar i kaszel sa dalej ale przynajmniej juz w kosciach nie lamie:sorry2:i goraczki brak.
Dzisiaj bylismy na mszy za kuzynka jacka, potem obiad u tesciow, i male zakupy bo mlody nie ma butow na teraz bo z tamtych co mial juz wyrosl, i nie moglismy mu znalesc takich zeby mu noga weszla. W koncu po chodzeniu od sklepu do sklepu,juz nawet na cene nie patrzelismy zeby tylko kupic, kupilismy w Dino, sa ciut za duze ale przynajmniej noga wchodzi:tak:No i zosia wybrala sobie czapke Hanny Montanny:-D:-D:-DTa laska mnie rozbraja normalnie:rofl2: Stoi na srodku sklepu i robi wyliczanke ene due bo czapek miliom piecset sto dziewiecset i nie wiedziala ktora wybrac:-D
Teraz mykusiam do wyrka, narazie mamusie:-)
 
No tak a ja wstałam o 4 dać młodemu mleko i już nie mogę zasnąć. Najbardziej właśnie to mnie dobija w tym nocnym wstawaniu. Jak już się rozbudzę to potem się męczę, nie śpię a potem chodzę jak zombi przez cały dzień......:crazy: Macie na to jakieś sposoby? :eek:
 
reklama
Magda czekam na fotki i jakbyś mi mogła podać co ile są
wesolutka fajny wypad
marma ja spie jak zabita

A my wczoraj byliśmy na winobraniu, a dziś młody lata już od 7, w nocy kilka pobudek- nie wiem czy to dlatego ze pierwszy raz spał pod kołdrą, czy dlatego ze się posikał tak ze musiał wylądować u nas. Na dworze mgłą i szaro- buro
 
Do góry