reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Hm, hm. Dawno mnie nie było, ale widzę, że dobry moment sobie na powrót wybrałam: Malenka ściskam z całych sił! Super!:tak::happy:

Przebrnęłam przez wszystkie letnie wizytacje, odpocząć to tak średnio mi się udało. Dziecię mi się posunęło w różnych dziwnych umiejętnościach, a ostatnio się "wkurzyła" i cały czas gada "kokokokokoko". No i obrasta we włosy. Nareszcie:happy:
Chodzimy w odwiedziny do Asi - która do nas pisała - i dzieciaki sobie razem łobuzują. Taka namiastka żłobka.
Ja właśnie przechodzę gehennę wyboru fotelika samochodowego, ale większość z Was coś o tym wie, bo Wasze pociechy przerosły Tuśkę jakiś czas temu. Sorki, że tu, ale chcę tak skrótowo w jednym miejscu - waży 7450.
Do pracy na razie nie idę, ale zaczyna się sezon zajęciowy i trzeba będzie przysiąść fałdów nad książkami. A za dwa tygodnie lecimy do domu w odwiedziny i wreszcie poznam dwójkę dzieci naszych znajomych, którym się maleństwa urodziły: Hanię i Krzysia.
A teraz znikam na... obiad i solennie obiecywać nie będę, bo zawsze coś wyłazi (dziś np. sraczka i wrzaski całodniowe), ale postaram się ograniczyć moje znikanie i poprawić swoją frekwencję:happy:
Buziole!
 
reklama
O widzę że nie tylko ja mam sądny dzień z Potworniastym. W prawdzie połowę tego dnia przesiedział z nianią ale zdążył nam dać popalić. Cały czas wszystko gryzie, ślinie się jak nie wiem i krzyczy przy tym wniebogłosy. Udało się nam go uśpić dopiero o 21 gdzie ostatnio chodził spać o 19 i to sam zasypiał. Ja padam na pysio bo jeszcze kończyłam prasowanie. No a żeby było wesoło to mi niania na wrzesień zrezygnowała :( Idę spać bo nie znam dnia ani godziny co to moje małe cudo wymyśli.
 
Evelajna o witaj - no to się dzieje u Ciebie.

A moje dziecię zakwiliło jakieś parę minutek temu .. posżłam ululałam przy cysiu i śpi znów.
Ale i ja zmykam spać ... dobrej nocy życzę.
 
A co tu taka cisza? wszyscy uciekli? A ja dziś byłam u konika i sobie troszkę z nim popracowała. Zabieram się za niego poważnie. A i udało mi się załatwić konia do jazdy dla mojego M tak że będziemy sobie mogli jeździć razem :) A poza tym to poszukiwanie niani c.d.
 
A no pusto. My dzisiaj obeszliśmy wszystkie księgarnie w poszukiwaniu albumu przedszkolaka dla Martynki. W zeszłym roku kupiłam taki fajny dla siostrzenicy "Szczęśliwe lata ... kronika przedszkolaka" i w tej księgarni nawet nie kojarzyli, a w innych tylko dla maluszków :-( W necie są inne, ale tak bez zaglądania do środka, to nie będę kupować. Był fajny album na prezent dla dziadków, żeby opisali swoje dzieciństwo i wspomnienia z dzieciństwa mamy lub taty, ale tytułu nie pamiętam.
Ciekawa jestem jak moja księżniczka wypadnie podczas pierwszego dnia, czy będzie chętna, czy raczej oporna:confused:
 
witam
a ja sie dzisiaj do zlobka w koncu dodzwonilam i 1 wrzesnia moj synus bedzie juz tam.powiedzieli mi ze kilka dni po 3-4 godz jesli moge, a potem juz na cale dnie.ciekawr jak to bedzie....troche sie boje ale tez ciesze.troche spokoju i moze wreszcie sie za szkole wezme i zdam to co musze....oby...a potem poszukiwania pracy....troche zmian mnie czeka:tak:
 
Dobrze ze ten dzień się kończy, młody od rana marudny i z temperaturką, byliśmy po południu u lekarza. A do południa M robił góre i wpadł noga przez sufit do salonu rodziców, poszły 2 stare lampy takie z kloszami- musimy coś luknąć na giełdzie staroci, i jest piękna dziura w suficie- naszczęście M nic się uie stało, ale zły ze bez kija nie podchodź. na dokładke wieczorem młody plakał 3 godzinki i w końcu usnął na rękach.
 
reklama
hej dziołchy
Mi za szybko czas leci i czasami nawet nie mam kiedy kompa właczyc. Maluszki nadal smarkate i kaszlace ale powoli przechodzi i jak na razie obyło sie bez leków. Oby tak dalej:tak::tak: A ja próbuje ogarnać mieszkanko ze zbednych przedmiotów i codziennie robie porządek w jakimś pomieszczeniu:-D:-D:-D:-D
 
Do góry