reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Dziewczyny ma do Was pytanie, a raczej tych mamuś co korzystają z zasiłku wychowawczego. Jak obliczacie sumę którą si wpisuje do podania? Odejmujecie wszystkie opłaty za mieszkanie, kredyty i takie tam czy tylko podstawową pensje która zostaje po odjęciu opłat, które odciąga już pracodawca? Musze złożyć papiery do poniedziałku a nie wiem jak się za to od tej strony zabrać. Proszę Was bardzo o odpowiedź bo to dla mnie bardzo ważne i w dodatku pilne.

Papiery ze skrabówki trzeba dostarczyć.
Nie można odjąć żadnych opłat "za życie"...
 
reklama
Ja też musz iść ponownie te cholernie papiery powypełniać i zanieś w wrześniu od nowa:(( Ja też codziennie sprzątam i końca nie widze i jesteśmy na etapie zacierania gipsu na karton gipsy( czy jakoś tak) ii kurna wsio sie kurzy masakra.Mój dziś wymyślił że do salonu obijemy sobie stare kanapy nową skórką normalnie szlak mnie trafił jak to usłyszałam i oczywiście wybiłam z głowy.

Jeszcze pare chwil i lecimy sobie .Nie moge sie doczekAć DZIEWCZYNY JUZ ZARAZ PIąTEK:)ACH.
 
a nam sie nie nalezy :-( niby robia jakies poprawki ze teraz jacek mniej zarabia, ale z tego co wiem to nie moze przekroczyc 530 zl na osobe a w umowie ma 2150 wiec o cale 30 zl za duzo ech......
 
Hello - ja dziś zaliczyłam jedną radę ped w pracy a w piątek następna ... szukam jeszcze dla siebie studiów podyplomowych i chyba znalazłam a dodatkowo jeszcze jakieś kursiki wymyślę.
No i planuję coś językowego dla siebie, bo uwielbiam się uczyć języków.
Tylko kasa dodatkowa by się przydała --- a co myślicie o tym abym zadzwoniła :-D:-p;-) do TOTKA i może coś skapnie :-p;-)
A może lepiej uśmiechnąć się do tego Włocha co wygrał ponad 600mln zł :-D:-p
Qrcze każdą złotóweczkę wypatrzą i .... :wściekła/y:
A ciekawa jestem jak ma się utrzymać np 4 osobowa rodzinka z 2100zł na miesiąc - szok dosłownie.

Marta oj zazdroszczę słonecznej Bułagarii a do piątku to już dosłownie chwilunie.
Miłej zabawy tam i przede wszystkim pogody i niech Jagusia sobie pofika na piasku i pobrzechta się w cieplusim Morzu Czarnym :-)

U nas pogoda duszna ... ufff ... tak ciężko oddycha się, pochmurzyło się i jakby zbierało na burzę, ale ... pewnikiem rozejdzie się po kościach przysłowiowych :baffled:
A popadać by mogło ciut ... no ale to nie zależy ode mnie.

Jutro mam wolne a miałam też być w szkole - i dobrze pozałatwiam sobie sprawy drobne, zakupy i może coś miłego dla siebie zafunduję.

Ach .... jakoś opadałam z sił, wojowałam z młodym a teraz siedzi w mężem w dużym pokoju i słysze jak szafkami z lekka trzaska hehehhe ostatnio robił tatusiowi mały remanent w szafce.
 
Ppatqa historia jak z filmu, tylko nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Pewnie trochę strachu się najadł, no i dodatkowa praca i koszty.

My w sumie na drugie becikowe załapalismy się przez wychowawczy, bo na macierzyńskim wniosek odrzucili.
Ja mam przygotowaną paczuszkę dla koleżanki od bliźniaków, drugą na allegro (fotki już porobione), trzecią dla biednych dzieci i najmniejszą (o dziwo ;-)) sentymentalną do schowania.

Poi dwóch godzinach spędzonych w przedszkolu zdecydowanie wolę moją pracę z narkomanami :sorry2: Martyna pocztek miała dobry, a potem zmknęła się z grupką dzieci w takim plastikowym domku i żadne gry nie były jej w stanie wyciągnąć. Pokłóciła się z dziewczynką o żelazko, z chłopcem o auto więc dobry bilans jak na pierwszy dzień :rofl2:
A Bartek na 2,5 h pobytu u sąsiadki godzinę i 20 minut przespał więc też wie chłopak jak się pokazać od dobrej strony :tak:
 
Patrycja dopiero doczytałam co tam u ciebie sie stało to prawie jak w tym filmie "Skarbonka" z Tom Henksem:-D:-D:-D:-D

Magdziunia mmmmm to ci się marzy studiowanie jeszcze. szacuneczek:tak:

Kasia nie zły początek najważniejsze że nie płakała;-)

U nas w koncu nie padało wiec calusi dzionek w piaskownicy lub w jej pobliżu:-p Nawet sobie dziś w sznura pograłam z kumpelą (dwie osoby kreca sznurem lub zwiazanymi skakankami i sie wskakuje) smiechu było co nie miara aż ludzie na balkonach stali. Ale normalnie stwierdzam że te pokolenie w nic nie umie grać!Q!!! Jutro chyba kupie gume i ich będę uczyć:-D:-D:-D:-D:-D
 
Racja skakanka i guma to były zabawy, my ostatnio chrzesniaka uczyliśmy.
No dziura wyglada ślicznie:-)
U nas dzien kolejny z dni pokręconych. Rano w miare spokojnie, tzn M dał mi wykaz do zrobienia, potem pakowanie paczek i auta, M jutro jedzie. Potem wpadli teście bo wrócili z nad morza więc młodym nie musialam sie przejmować, potem jeszcze siostra M z rodziną, my w między czasie te paczki. I w końcu o 21 zjawił się doktorek z rtg jechał całe 2 tygodnie- no i niestety diagnoza moja się potwierdzila- poszedł rysik, szczęście w nieszczęściu ze bez odłamów i obejdzie się bez zabiegu, ale jeszcze nakostniak buja więc czekają mnie ostrzykiwania by to wychamować, więc kasa pójdzie, narazie czekamy na leki, ale 90% ze kuleć nie powinien- uffff
 
reklama
MALENA wiec za tydzien wielki dzien :tak:
PATI dobrze ze M sie nic nie stalo:tak:
MAGDZIUNIA wielki podziw ze uczyc ci sie jeszcze chce ;-)

Ja po pracy Nic sie nie dzieje Mam dola ale zanudzac nie bede
Oliwka szaleje
 
Do góry