reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

CZARNA rany, Ty masz siłę słuchać porodu??? Ja bym nie chciała.
DOROTKA oj Ty się masz z G… strach rzeczywiście, żeby nic się nie stało, nawet nieumyślnie… Fajnie z kasą!
MALENA oby to jakiś przejściowy bunt księżniczki! I nawet nowy wózio był beee???
KASIA_09Witamy!

My po spacerku. Mariczka właśnie zasnęła po obiadku, ja też już zupkę wciągnęłam. Jest grzeczna przez ostatnie dni, mam nadzieję że to chwalenie jej nie zaszkodzi… :)

Ale się cieszę tą rozmową w czwartek. Super agencja, fajnie się rozwinęła. I to mój wymarzony szef, naprawdę super mi się z nim pracowało… jak odszedł to firma straciła swój urok i nigdy żaden szef już takiej atmosfery nie stworzył. I coś czuję tu wpływ mojej koleżanki. Ona jest (tzn. była bo właśnie odchodzi) szefem mojego temu i przechodzi tam, gdzie ja idę na rozmowę. Może się okazać, że znowu będę pracować z nią, bo ona ma być na tej rozmowie!!! Zobaczymy…

Z dobrych wieści to jeszcze jedna. Dziś niespodziewanie mój brat nam zaklepał domki w Firleju (lubelskie) i jedziemy ekipa ok. 13 osób (towarzystwo mojego brata). Tylko my z dzieckiem i raczej wszyscy bardzo imprezowi, ale 3 dni wytrzymamy :):):)


Marika ma chyba wbudowany zegarek. Spała znowu równo 30 min, jakby jej ktoś czas odliczał.
 
reklama
Kate moja sis jak słuchała to oczy robiła bo tylko słychać położne:-p u mnie nie ma krzyków ani nic takiego:rofl2: błoga cisza i dopingujące położne:-D:-D:-D
A kiedy ten wyjazd???

malena moze ona chce Ci powiedzieć że jeszcze ona malutka i niechce rodzenstwa:-p:-D

Małaulka a Ty znów zabiegana i zazdroszcze tej letniej pogody:tak:

no mój M w koncu wrócił z pracy chyba małego ubiore i choc z nim na chwilunie wyjde;-)
 
Witam
No my po szczepieniu, strasznie płakała ale krótko, teraz śpi:tak:Mam nadzieję że nic nie będzie. Zrobilam zakupy , uzupełniłam zapasy słoiczków, wstawiłam pranie bo u nas lata cd. no a jak mała się obudzi to obiadek i po Karolinkę i na plac zabaw, mam się tam spotkać z koleżanką..
Teraz lecę jakiś obiad ugotować dziś spaghetti:tak: papa
U mnie dziś to samo na obiad:tak: Pychotka uwielbiam:tak:

My po spacerku. Mariczka właśnie zasnęła po obiadku, ja też już zupkę wciągnęłam. Jest grzeczna przez ostatnie dni, mam nadzieję że to chwalenie jej nie zaszkodzi… :)

Ale się cieszę tą rozmową w czwartek. Super agencja, fajnie się rozwinęła. I to mój wymarzony szef, naprawdę super mi się z nim pracowało… jak odszedł to firma straciła swój urok i nigdy żaden szef już takiej atmosfery nie stworzył. I coś czuję tu wpływ mojej koleżanki. Ona jest (tzn. była bo właśnie odchodzi) szefem mojego temu i przechodzi tam, gdzie ja idę na rozmowę. Może się okazać, że znowu będę pracować z nią, bo ona ma być na tej rozmowie!!! Zobaczymy…

Z dobrych wieści to jeszcze jedna. Dziś niespodziewanie mój brat nam zaklepał domki w Firleju (lubelskie) i jedziemy ekipa ok. 13 osób (towarzystwo mojego brata). Tylko my z dzieckiem i raczej wszyscy bardzo imprezowi, ale 3 dni wytrzymamy :):):)


Marika ma chyba wbudowany zegarek. Spała znowu równo 30 min, jakby jej ktoś czas odliczał.
Oby Mariczka ży była taka grzeczniutka. Powodzenia na rozmowie trzymam kciuki:tak:

Chciałam wcześniej popisać jeszcze ale mnie wywaliło z internetu i dopiero teraz mam dostęp. My po spacerku i mały nawet oka nie zmrużył a teraz śpi. Ide poczytam inne wątki. Jakoś tu dziś tak pusto:-:)-:)-(
 
Jakoś tu dziś tak pusto:-:)-:)-([/QUOTE]
Ja się melduje że jestem:-) ale musze jeszcze naczynia pomyć bo mężulek przyjechał dopiero z pracy więc u nas dopiero obiad a potem jade po Robcia bo jest u teściów:-p
 
Kurcze! Ale Wam zazdroszcze. Ja to teraz unikam miejsc, gdzie są ludzie, bo mi wstyd za te wrzaski. No nie wiem już co zrobić.
Dzisiaj znowu popisy były.
I na rączkach też be. Wszytko beee.
Mama też bee. Tylko jedzenie cacy...
Ja z moja chodze do ludzi choc tez czesto daje popisy Kicham na ludzi a niech patrza i komentuja :-p
Mnie sie wydaje ze ZABKI ,ZABKI :tak:
Cześć dziewczyny witam się po długiej nieobecności lato się zaczeło wróciłam do pracy i nie mam czasu aby tu zaglądać pisze żebyście wiedziały że żyjemy dobrze się mamy i wszystko gra:) Jak nie jestem w pracy to siedze z dzieciaczkami na polku pod domem Kubuś w piaskownicy a Karolcia we wuzeczku ogląda krajobrazy
gorące pozdrowienia dla wszystkich i małych i dużych:-):-):-)
WITAJ i szkoda ze malo piszesz :crazy:
CZARNA tos Ty do RODZENIA DZIECI STWORZONA :-D

Bylam w urzedzie i kasa bedzie w piatek a najpozniej w poniedzialek 1000 plus rodzinne.Pozniej bylam w orange odebrac telefon I niby go zrobili a nadal nie dziala Jutro chyba pojade do innego mista sprawdzic czy z moja karta jest cos nie tak Poprzekladalysmy z babka karty do roznych telefonow i juz nikt nic nie rozumie z tego mojego telefonu:baffled:I wkurza mnie to NOWY TELEFON A WIECZNIE W NAPRAWIE :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Bylysmy u lekarza i ma brac to co bierze Osluchowo ok A kaszel moze sie pojawic bo ma infekcje i jej z noska splywa i moze kaszlec.Dostalam masc jak niunia bedzie miala brzydka buzie
Spacer byl dlugi i nachodzilam sie troche Chyba sie poloze na chwile bo kiedpsko sie czuje :baffled:
 
Cześć
na początek gwoli wyjaśnienia - nie było mnie kilka dni bo komp był u doktora, niby jest już zdrowy za to ja cała w nerwach, nic nie moge skonfigurować bo nie pamiętam żadnych haseł.
W kazdym razie u nas wszystko ok, a jak sie ogarne to do Was zajrzę
buziaki!!!!
 
Czarna cieszę się że z Lalą lepiej. Rower bosssski! Jak ja żałuję, że za mojego dzieciństwa nie było takich wypasów!:tak:
Ja bym też nie miała czego słuchać:
położna-"dziewczyno, zaraz sobie zęby połamiesz! nie ściskaj tak szczęk";
ja- "jejciu, misiu powiedz im, że ja muszę do kibla. tak strasznie mi się chce, a zapomniałam jak jest kupa po angielsku"
Andy do położnych o moim problemie i...położna- "to dziecko idzie!":eek:
ja- "acha. ok. uuuuchchchch"
Ula chyba się tymczasowo wpiszę na bezrobocie - o ile się nie mylę to mogę pobierać zasiłek, a na nim i tak lepiej wyjdziemy niż jak oddam Tuśkę do żłobka
Dorotka u Ciebi się ruch w interesie zrobił - dodatkowa praca, fajne pieniążki, i tylko, żeby z G nie było problemów... Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować swoje zamierzenia.
Ja Tuśkę na miesiąc zostawię jesłi dostanę jakąś przyzwoitą odprawę. Bo się tam dobrze czuje, cały czas chichra, a opiekę ma bardzo dobrą. Czasami dzieciom buziaki nie do końca wytrą z kaszy, ale to przeżyję:-D:tak:
No i wcale nie jesteś wyrodna, bo chcesz do ludzi. Ja dziś mój pierwszy samotny spacer zaliczyłam od pażdziernika - cisza, spokój, nawet zwracałam uwagę na to jak oddycham:-D
Aniaaa od fundamentów do położenia dachu to dosłownie tygodni potrzeba! Niech domek rośnie!
Kate teraz będziesz miała wybór - przypuszczałabyś miesiąc temu?;-) Super ekstra:tak: A wyjazdu to Ci tak cichcem zazdroszczę:-)
Moli, Malena laktator poszedł w ruch, ale chyba to nie wszystko co mam, bo ściągam maks 60 ml z jednej piersi:szok:. A dodam, że Tuśka wysysa jedną pierś przy jedzeniu. Tak więc ona chyba jest sprawniejsza od techniki, bo przecież głodna chyba nie jest:eek:
Malena Izunia jest śliczna jak malowanie!! Co tam wózio. Zartuję;-). Bardzo zgrabny pojazd. Może jednak podpasuje kapryśnej kobiecie:-D
Kasia 09 pozdrowionka dla Ciebie!!

Kolejny dzień w żłobku za nami - dziś spania nie było. Nie chciała spać tylko się bawić, bawić, bawić.... Lato mamy niezłe. Czapeczka grzeje kieszonkę w torbie.
Jutro tatuś idzie z niunią do żłobka a ja raniutko do pracy. Mam nadzieję, że już mnie postawią przed faktem dokonanym i powiedzą co i jak dokładnie. Fajnie będzie pogadać z dziewczynami i szkoda trochę, że tylko na chwilę wracam:sorry:
Jeju, Tuśka ma zatwardzenie, a ja biegunkę:eek: Lecę! Pa!
 
Hej! Już lepiej, bo w końcu dziecko dało się wozić :tak:
Byłam u szwagireki, która ma półtoratygodniową Lenkę.
Iza jest przy niej olbrzymem :tak:
Już zapomniałam jakie noworodki są maciupkie.
Co do porodu to ja sama nie wiem:szok:
M. twierdzi, że się darłam tylko raz, a mi się wydaje, że krzyczałam cały czas.
Chyba we własnej głowie.

Czarna - a Ty mi co tak odradzasz braciszka :-D
Przyznaj się! Też byś chciała ;-)

Jej! Padam! Strasznie do nich daleko i w stresie, bo bez kwękania się nie obyło.
Ale wrzask tylko chwilkę - po czym podoiła herbatkę i zasnęła.
Ale od razu widać, że jej wygodnie, nie to co w tamtym wózku :no:
 
Kaka Magdziunia normalnie niezazdroszcze wam tych rozłąk z dzieciaczkami ale kontaktu z ludzmi:-p

No witam mamuski. My dzis bylismy z wynikami Lali u lekarza i niby jakies malutkie bakterie sa ale dla pewnosci jutro posiew mam zrobic:tak: Jak narazie od nocy jeszcze nie goraczkowała ale zobaczymy co dalej bedzie. najgorsze ze jak goraczkuje to nie mozna wyjsc a tak piknie na dworzu:-p:-p:-p:-p
Wiadomo, ze kazda z nas to czeka...prędzej lub później. Tak los nas - mam.

Zdrowa dla Lauruni.
Witajcie dziewczeta :-D
Wczoraj bylam juz taka padnieta ze nie dalam rady was poczytac W pracy ok Obrotu mialam prawie 80 tysiecy zloty a na koncu na raporcie wyszlam 0,78 gr na plusie HURA HURA HURA :-D:-D:-D Od pracy do domu mam kawalek na pieszo i ledwo doszlam tak mnie nogi bolaly W domu nie mialam sil na Oliwke :baffled:A ona taka marudna sie wieczorem zrobila Na szczescie usnela szybko Ja cos w tv poogladalam i poszlam spac Nie moglam zasnac tak mnie nogi piekly

Oliwka chora coraz bardziej Dzis ide z nia do naszej pediatry Katar ma taki sam.zaczela kaszlec i ma straszna chrypke od wczoraj Nie wiem moze ja gardlo boli :baffled:Wole isc i dmuchac na zimne Ja sie tez pomalu rozkladam ale kupie sobie cos w aptece i bede walczyc z choroba :tak:
Dzis musze isc do przyjaciolkki po PIT jej mama nas rozliczala i mam 2 tys ZWROTU :tak:

Lece bo Oliwka placze Pozniej was poczytam
Teraz mam 2 dni wolnego ide w CZWARTEK na rano

aHA WCZORAJ MIALAM NIEPRZYJEMNA AKCJE
Niani jak sie pozniej okazalo rozladowal sie telefon Ja dzwonilam do niej przez pol dnia i NIC :-(
G tez do niej dzwonil
G wypil sobie wczoraj wyjatkowo wczesnie w pracy i mi przez telefon trul ze ON MA ZLE PRZECZUCIA ZE COS SIE STALO IDIOTA
Ja tez sie martwilam bo nie wiedzialam co jest grane Zadzwonilam do kolezanki ktora mieszka niedaleko i poszla tam i z jej telefonu pogadalam z niania i juz bylam spokojna ze jest ok :-) Ale strachu sie najadlam :-(

Wiec dzis w planach PEDIATRA,ODWIEDZINY U CHRZESTNEJ NIUNI,JAKIES SPRZATANIE

A jutro musze isc Pit zaniesc I na 17 mam szkolenie do tej dodatkowej PRACY zdecydowalam sie :-)
Raz sie zyje A mnie dodatkowa kasa sie przyda :-)


Super zwrot i ze manka nie bylo - gratulacje. A swoja drogą niezły utarg;-)
Co do historii z telefonm - miejmy nadzieje, ze sie nie powtórzy.
Heja!!

A u nas piękna pogoda... wczoraj Szymek zasnął o 18:30 i nie obudził się na kąpiel...po raz pierwszy mu się tak zdarzyło!! ale nie mieliśmy sumienia go budzić.. o północy pobudka i o 4-ej zaczął sobie gaworzyć, ale na szczęście zasnął...a przed 6 musiałam go wyciągnąć z łóżka...jedzonko, pielucha, mycie buźki i do wózka i z wózkiem do mamy, a stamtąd do pracy....ehhh.....
Na działce wczoraj zaczeły się prace, wykopali dziurę pod fundament... po prostu szok!! penwie do końca tygodnia wyleją fundament...
Pozatym tęskni mi się za Szymciem w godzinach pracy... ale cieszy się jak wracam.... zostaje bez problemu i nie widać, żeby tęsknił, raczej zadowolony jest...
Niezle. No to domek się buduje ale fajnie.

A u nas drugi dzień z rzędu przymrozek w nocy -5, więc o owocach z sadu moge zapomnieć, jejku już 3 raz z rzędu. Ale za to w ogródku wszystko pięknie rośnie. Ja wczoraj zanioslam spodnie do krawcowej bo te co kupiłam po ciąży już mi spadały, a szkoda ich nie nosić bo fajne, potem zakupki, spotkałam teściowom i tam już zjedliśmy obiadek, potem powót do domku spacerkiem czyli znów kilometry zaliczone. Teraz mały śpi, ale w nocy przepódził mi się koło 23, i potem o 1 się przebudził,ale odrazu zasnął- coś mu się śniło i spał do 6, cyc i teraz jeszcze śpi
Pewnie owoce będa drogie w tym roku;-(
Kaka -przyzwyczaisz się do rozłąki, choć łatwo nie będzie.

U nas nocka ok.
Zaraz wrzucę fotki wózia.
Spacerek zaliczonyl, płaczu było o wiele mniej.
Więc może tam niewygodnie jednak było- no i tu ma o wiele lepszą widoczność nawet przy całkiem rozłożonym oparciu.
Dzisiaj juz było lepiej. A co do wózia to superowy:tak:

Chwalę się, że mój były szef (super facet, bardzo miło zawsze go wspominam) odezwał się do mnie właśnie i zaprosił mnie na czwartek na rozmowę do swojej agencji :)

Ale fajnie - zazdroszcze.

no i nici z dzisiejszego badania:baffled: mała za chiny nie nasika jak ma woreczek:crazy::crazy: czyli czeka mnie jutro wstanie w nocy i jej załozenie na noc:-p A z drugiej strony jakbysmy teraz pojechały zawiez to lala by mi gdzies po drodze padła (zasneła) a ja nie pisze sie na takie podróze z maluchami jedno w nosidle drugie w wózku i wszedzie schody:rofl2::rofl2::rofl2:
Na szczescie ten antybiotyk co bierze tez jest na układ moczowy wiec jest chroniona jakby cos tam było nie tak wiec jakos tak spokojnie do tego podchodze:tak:
Sadziłam ze bedzie dziś przy okazji spacerek ale jednak czeka mnie siedzenie w domciu bo wole tak bez potrzeby nie wychodzic jeszcze z Laura ;-) wole dmuchac na zimno;-)

A ja siedze i słucham swojego porodu bo M nagrał ale obrócił kamerke aby nic nie było widac:)))KOSMOS
Ja bym tez chetnie posłuchała co tam wygadywałam hehehe
Dziewczynkom dużo trudniej pobrac mocz niż chłopcom...moze pieluszke wycisniej;-)
Dzielna jesteś,ja już nie chcę myśleć co to będzie u mnie we wrześniu jak wrócę do pracy:eek:A pracą nie martw się,napewno wyjaśni się wszystko;-)

a Miki śpi od 8:szok: obudził się tylko na chwilę,żeby coś pogadać i ugryźć mnię w palec,odwrócił się i spi na kanapie:szok:spacerek chyba bedzie dziś jeden,coś zaczyna wiać,a jak byłam na balkonie to zimno mimo słoneczka:eek:a ja jakaś śnięta też jestem i chrypę mam,nie wiem czy krtań mnie nie łapie...a nocka oki,dzisiaj teściówka ma rzekomo wpaść,bo jutro idę do niej bo facet ma piach przywieźć a ona jedzie do sądu na rozprawę,no i pewnie będzie znowu przepraszac i ciągnąć temat z niedzieli:wściekła/y:ale juz mam to głeboko w d...:eek:

heheh to Ci synuś;-)

Dorotka u mnie przewaznie spacer= załatwienie spraw-zakupy itp:-p no chyba ze ide do piaskownicy:rofl2:

A ja myślałam, ze jestes za duza na piaskownice;-)

Witam
No my po szczepieniu, strasznie płakała ale krótko, teraz śpi:tak:Mam nadzieję że nic nie będzie. Zrobilam zakupy , uzupełniłam zapasy słoiczków, wstawiłam pranie bo u nas lata cd. no a jak mała się obudzi to obiadek i po Karolinkę i na plac zabaw, mam się tam spotkać z koleżanką..
Teraz lecę jakiś obiad ugotować dziś spaghetti:tak: papa
Spokojnej nocy.
Ja z moja chodze do ludzi choc tez czesto daje popisy Kicham na ludzi a niech patrza i komentuja :-p
Mnie sie wydaje ze ZABKI ,ZABKI :tak:

WITAJ i szkoda ze malo piszesz :crazy:
CZARNA tos Ty do RODZENIA DZIECI STWORZONA :-D

Bylam w urzedzie i kasa bedzie w piatek a najpozniej w poniedzialek 1000 plus rodzinne.Pozniej bylam w orange odebrac telefon I niby go zrobili a nadal nie dziala Jutro chyba pojade do innego mista sprawdzic czy z moja karta jest cos nie tak Poprzekladalysmy z babka karty do roznych telefonow i juz nikt nic nie rozumie z tego mojego telefonu:baffled:I wkurza mnie to NOWY TELEFON A WIECZNIE W NAPRAWIE :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Bylysmy u lekarza i ma brac to co bierze Osluchowo ok A kaszel moze sie pojawic bo ma infekcje i jej z noska splywa i moze kaszlec.Dostalam masc jak niunia bedzie miala brzydka buzie
Spacer byl dlugi i nachodzilam sie troche Chyba sie poloze na chwile bo kiedpsko sie czuje :baffled:

Zdrowka życzę.


No i kolejny dzionek minął. P Kierownik dalej nie raczyła sie ze mna zobaczyc - nie ma czasu ale za to przekazała mi robote -co mam zrobic. Wiec jak mam co robic to nie jest źle hehehe

Hanusia uśmiechnieta wraca od babci wiec chyba sobie moje dziewczyny radzą.
Po pracy ide jeszcze z Hania na spacerek i staram sie tylko jej poswiecic uwage. W domu sajgonito;-) ale mam to gdzieś. Przyjdzie weekend to się popsrżata.
 
reklama
EVELAJNA bo juz sie trace Ty jutro idziesz do pracy PARCOWAC CZY GADAC Z NIMI ??????????
Ja myslalam ze teraz nie wracasz do pracy Albo jak mowilas ze oni chca cie zwolnic to zastanawialam sie po co teraz dajesz Tuske do zloba Ale chyba juz wiem dla TOWARZYSTWA :-)
Grunt ze Tuska i Ty zadowolona :-)
MALENA dobrze ze jakos spacerek sie udal :-)
KAKA no i drugi dzien za Toba Hania zadowolona wiec sie juz nie stresuj :-)Zycze aby rozmowa z kierownictwem nadeszla i byla OK
:-)

Ale Oliwka marudna wieczorami sie robi i tak juz od kilku dni NIe wiem czy to przez chorobe czy nastepne zabki MARUDZI I MARUDZI teraz juz spi Ide sie polozyc i cos obejzec i spac jak niunia mi pozwoli :-)
 
Do góry