reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Kaka, tak to wlasnie jest z tym netem, naczytamy sie strasznych historii i potem sie martwimy.ja tez czasami mam takie lekkie klucie albo takie jakby skurcze, nie sa one mocne ani bolestne, ale zawsze jak je czuje to mysle czy wszystko ok.Mysle ze to jest calkowicie normalne, nasz organizm intensywnie pracuje a macica sie powieksza wiec to musi troszeczke "bolec".Mysle ze nie mamy sie czym martwic.A poza tym jak twoje samopoczucie?Pozdrawiam
 
reklama
Super październikóweczki ze juz Was jest tyle! i na pewno jeszcze dużo dołączy! trzymam za Was i za Wasze brzuszki kciuki!!!

KAKA robilam to samo co Ty - tzn czytałam a potem strasznie sie martwiłam... przez pierwszy trymestr poroniłam chyba z 20 razy a testy ciążowe robiłam dwa razy w tygodniu - szok jak teraz o tym pomyśle... musisz myśleć pozytywnie... wiadomo, ze hormony wariują i w głowie myśli róznych tysiąc, ale dla Twojego dzidziusia lepiej jak bedziesz sie mniej stresowac.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!
 
Agniesiu25 suwaczek juz poprawilam-dzieki a co do bicia serduszka to nic nie slychac. Kolejna wizyte mam u niego 7 marca i powiedzial ze juz wtedy poczuje i zobacze jak sie malenstwo rusza i serduszko jak bije a na razie to jest pecherzyk z cialko zolte czy cos takiego.
Kaka mnie tez boli czesto brzuszek, troche mi twardnieje, mam tez bole w krzyzu a czasami to jak mnie zakuje jajnik - czy cos ta az mi noga dretwiej. Lekarz powiedzl prosze lezec, wypoczywac nie denerwowac sie i brac nospe 3 razy dziennie bo objawy sa normale a jak Pani sie bedzie denerwowac to moze to miec zly skutek. Wiec jak mnie zaboli to delikatnie sie poglaszcze po brzuszku, usmiechne i w myslach mowie juz dobrze skarbie, mama sie polozy i odpocznie bo wiem ze i ty sie zmeczyles i mi dajesz znac bym sie polozyla. Klade sie i leze a niech sie kolo mnie wali i pali mam to gdzies...;-)
 
A moj termin to 4.10 :) :) nie opanowalam jeszcze tych suwaczkow ale myslami jestem z Wami dziewczyny !.. mnie brzuszek zaczal matrwic.. skurcze i kucie... ale teraz slysze ze to sie zdarza wiec musze byc spokojna :) ale na wszelki wypadek ide do lekarza .. hehe panikara ze mnie !
 
Viki, gratuluje postawy, ja tez tak robie, jak mnie cos zaboli to zaraz sie klade i glaszcze po brzuszku i rozmawiam z malenstwem.Moze i mamy narazie pecherzyk z cialkiem zoltym ale dla nas to najukochansza, najcudowniejsza istotka na ziemi.
A miewiasz juz mdlosci, ja to mam taki problem ze juz prawie nic nie moge jesc, bo na mysl o tych rzeczach jest mi niedobrze np.wczoraj zjadlam nalesnika, a jak o nim dzisiaj pomysle to chce mi sie...Jak tak dalej pojdzie to za tydzien juz na nic nie bede mogla patrzec hihi.Ciekawa jestem jak to jest u Ciebie.Aha i czy ten bol piersi bedzie sie utrzymywal przez cala ciaze???
Co do suwaczka to rozumiem ze chcialas przyspieszyc porod, ale nie ma latwo:-Dhihi
 
Witaj An21.o klocie nie powinnas sie martwic, ale wizyta u lekarza nie zaszkodzi, przy okazji moze dostaniesz zdjecie z usg i nam je pokazesz;-)
 
Agniesiu u mnie jest podobnie zjem cos a pozniej mam wstret do tego co zjadlam,ale jak to jadlam to mi oczywiscie smakowalo;-)
Wiem co zawsze mi bedzie smakowac i to potrafie to zjesc w duzych ilosciach to ... mandarynki ;-) Moj maz mowi na mnie juz MANDARYNKA;-) po tym mnie nigdy nie mdli i zawsze mam ochote na wiecej a jak sie skoncza to patrze na mojego meza prawie ze lzami w oczach i mowie kochanie i jak on na mnie spojrzy i uslyszy to slowo ko-cha-nie to wie juz ze ma smigac do sklepu po mandarynki bo jak ich nie zjem teraz to umre z rozpaczy za nimi;-) Moj mezulek sie ubiera i jedzie do sklepu;-) bo mowi ze jak tak na niego patrze to serce mu sie kroi bo robie taka smutna mine ze wszystko by zrobil by mnie wtedy uszczesliwic. Wiec u mnie w domu zawsze sa mandaryki, chleba moze nie byc ale mandarynki musza ;-) pisze wlasnie i jem sobie.... zganij co ;-)
A co do piersi to mnie bola i mam twardsze niz zwykle, po boku gdzie sa gruczoly to mnie najbardziej boli, szczegolnie jak leze na boku mam nadzieje ze to przejdzie;-) Wiem ze to dopiero 5tydzien ale ja juz mam ciasne staniki a mam rozmiar D wiec sie boje jak bedzie E lub w koncowce ciazy F. Moj maz mowi ze sa fajne i ze szkoda ze nie moze sie nimi bawic ;-)
Powiedzialyscie juz moze swojej rodzinie, znajomy o ciazy??
Ja jeszcze nie, czekam na II trymestr ciazy;-)
Uciekam spac bo jutro nie wstane do pracy.
Pozdrawiam.
 
Viki Witaj i serdecznie GRATULUJĘ wspaniałej fasolki.
Bóle podbrzusza o ile nie są jakieś dziwnie niepokojące są ok.
Clotrimazol stosowałam na pieczenie po konsultacji z tutrjszym lekarzem no i oczywiśćie z polska położną hihi. Kilka dni i po pieczeniu
 
Dorotko fajnie ze zajrzalas na forum, juz martwilam sie ze o nas zapomnialas:tak:
Viki, widze ze mamy podobnie, ja tez ciagle wcinam mandarynki, to dobrze dla naszych fasoleczek.Fajnie ze nasi mezowie sa przy nas i w razie czego dowioza swieze zapasy;-)
Ja juz tez uciekam spac, mimo ze do pracy mam dopiero na 16 i tak wiem ze nie wstane przed 12 bo straszny ze mnie spioch sie zrobil(ale co tak kobiecie w ciazy wszystko wolno).
pozdrawiam Was goraco:-)
 
reklama
Witam wszystkiemamusie. Mam nadzieję że dobrze się czujecie jak tak róznie.Duuuuuuuużo spałam w wekeend spie w dzień a potem w nocy nie mogę.Rano jak się budzę to mnie mdli ale jak coś zjem to przechodzi.He he piersi strasznie bolą az nie mogę na brzuchu leżec co bardzo lubie.Jutro chyba wybieram się do lekarza zobaczymy co powie?Aha kochane mnie też tak pobolewa brzuch tak jak by delikatne skurcze mam nadzieję ze wszystko jest ok.Miłego poniedziałku
 
Do góry