reklama
A ja własnie dostałam telefon i w środę idę na rozmowę hurrrrrrraaaaaaaaaaaa
Dorotka, ja bym stawiała na doswiadczenie. Studentka moze Ci szybiciej wypowiedzieć z dnia na dzień...a starszej będzie bardziej zależało na pracy...a moze sie mylę...
Dorotka, ja bym stawiała na doswiadczenie. Studentka moze Ci szybiciej wypowiedzieć z dnia na dzień...a starszej będzie bardziej zależało na pracy...a moze sie mylę...
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
Kurde co tu tak pusto????????
Dzieki Kaka jestem jeszcze ciekawa opini innych dziewczyn ????????
KAKA a co z twoja stara praca ????
Dzieki Kaka jestem jeszcze ciekawa opini innych dziewczyn ????????
KAKA a co z twoja stara praca ????
blond_20
Czarownica
ja tez bym bardziej stawiala na starsze...mlodym jakos nie ufam.jweszcze jakis facetow beda przyprowadzac albo cos...nigdy nic nie wiadomo...nie wiem sama w sumie co bym zrobila:/
DZIEWCZYNY PYTANIE DO WAS ZA 100 PUNKTOW CHODZI MI O TE NIANIE BO DZWONIA ROZNE I NIE WIEM CZY GUSTOWAC W TYCH MLODSAZYCH CZY W TYCH STARSZYCH
DZWONIA I STUDETKI I BABKI PO 50 LAT I NIE WIEM NA KTORE POSTAWIC BO Z JEDNEJ STRONY TO STARSZA TO MA DOSWIADCZENIE ALE I ROZNE PRZYZWYCZAJENIA A MLODA TEZ COS CIEKAWEGO MOZE WPROWADZIC I JUZ NIE WIEM A MAMA NIE POTRAFI MI DORADZIC ANI GRZESIEK A WY JAK MYSLICIE
PROSZE O WASZE ZDANIA BO JESTEM CIAKAWA
a ja bym wolała młodszą :-) najlepiej z doświadczeniem,wykształceniem pedagogicznym lub chociaż taką, co się młodszym rodzeństwem zajmowała
jakoś dla mnie młoda dziewczyna ma więcej energii i bardziej kreatytwna powinna być od takiej np 50-latki (ale to tez rożnie bywa)
moja koleżanka ma do opieki nianię młodą (zaczęła studia), ale ma młodzsze rodzenstwo i takie zabawy dzieciakom wymyśla, że szok... ja bym na takie nie wpadła... więc w sumie to zalezy na kogo się trafi, bo strasza kobieta też może mieć powera, super podejście do dzieci i milion pomysłów!!!
Tak na szybko bo Adaś jak zwykle życ nie daje Nocka w jego pokoiku udana, w sumie to juz 2 za nami- usypia zaraz po butli, albo jeszcze "na" o 20, potem pobudka o północy i o 4 na jedzonko- też tylko butla i spanie (wczoraj chwilę pomarudził, ale udało mi się wsadzić mu smoka na spanie). POtem ok. 6-7 jak się przebudza to go do nas przynoszę, bawimy się chwilę kolejne małe jedzonko i drzemka- a mąż akurat do pracy wychodzi.Smutno mi było troche, że on juz tam, ale.... ja czuję, że to juz ten czas. Potem będzie jeszcze trudniej i mi i jemu. To jest dobry czas, bo własnie odstawiłam go od piersi, więc juz go nawet z łóżeczka nie muszę wyjmować na karmienie.I nasze łóżko okazało się takie szerokie!!!! A i tak śpimy na jednej połowie- chyba kołdrę większą muszę kupić!!POzdrowionka dla Wszystkich z zasypanej śniegiem Angli
wanilia79
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 760
Kaka intrygujące ;-)Własnie przegladam oferty pracy w naszym mieście. Zaintrygował mnie wakat kierownika spawalni...moze bym sie nadawała??;-)
Ania a może to skok rozwojowy??Dzieki dziewczyny, moze faktycznie potrzebuje teraxz wiecej... ale mam nadzieje ze zmieni mu sie to szybko, bo meczace jest takie karmienie non stop...a tez go karmie kiedy tylko chce.
Ja też bym postawiła na doświaczenie, choć nigdy nie wiadomo na co się trafi, ale jak dla mnie większe prawdopodobieństwo, że jak małolata to będzie tv oglądać i chłopcow przyprowadzać.DZIEWCZYNY PYTANIE DO WAS ZA 100 PUNKTOW CHODZI MI O TE NIANIE BO DZWONIA ROZNE I NIE WIEM CZY GUSTOWAC W TYCH MLODSAZYCH CZY W TYCH STARSZYCH
DZWONIA I STUDETKI I BABKI PO 50 LAT I NIE WIEM NA KTORE POSTAWIC BO Z JEDNEJ STRONY TO STARSZA TO MA DOSWIADCZENIE ALE I ROZNE PRZYZWYCZAJENIA A MLODA TEZ COS CIEKAWEGO MOZE WPROWADZIC I JUZ NIE WIEM A MAMA NIE POTRAFI MI DORADZIC ANI GRZESIEK A WY JAK MYSLICIE
PROSZE O WASZE ZDANIA BO JESTEM CIAKAWA
(Chociaż ja mam na oku dziewczyne w moim wieku i już mnie koleżanka nastraszyła, żeby czasem M mi nie zbałamuciła mimo, że z niego żaden casanova ;-))
\
A jednak ten kierownik ;-);-)A ja własnie dostałam telefon i w środę idę na rozmowę hurrrrrrraaaaaaaaaaaa
Karola powodenia na rozmowie!.
Ja już małego ułożyłam do snu, wykąpałam się i teraz czekam na seriale. Jeszcze tylko kolacyjka na śpiocha dla Szymka i relax .
Aha zapomniałam się pochwalić, ścięłam dziś włosy :-), po tym jak wszędzie ich było pełno, a ostatnio nawet w pampersie u Szymona
Evelajna
Październikowa mama
Dorota ja wracam tak samo, po świętach. Będę Tuśkę aklimatyzować w żłobku, a to się podobno wiąże z chorobami na początku, a nie chce żeby się na lot do domu rozchorowała.
Jak bym miała wybierać opiekunkę, to pewnie taką koło 40. Tym młodym tu na wyspach nie bardzo ufam. Sorki, że uogólnię, ale sporo takich młodych siks tu przyjeźdża, co to doświadczenia zero, a tylko solaria i tipsy w głowie. I chłopaki ma się rozumieć. Ale nie znam się. Pewnie najlepiej, żeby miała porządne i sprawdzalne referencje.
No i Pati się obudziła, szczeliła morświna, wrzask i lecę karmić...
Jak bym miała wybierać opiekunkę, to pewnie taką koło 40. Tym młodym tu na wyspach nie bardzo ufam. Sorki, że uogólnię, ale sporo takich młodych siks tu przyjeźdża, co to doświadczenia zero, a tylko solaria i tipsy w głowie. I chłopaki ma się rozumieć. Ale nie znam się. Pewnie najlepiej, żeby miała porządne i sprawdzalne referencje.
No i Pati się obudziła, szczeliła morświna, wrzask i lecę karmić...
reklama
moli81
Mamuśka Mikuśka
Hejka!!CZytam tak sobie Was na szybkiego,bo Miki mi dziś nic nie daje zrobić,nawet do kibelka z nim muszę chodzić...Cały dzień mi marudzi i płacze,na rękach źle,na podłodze też,łóżeczko to wogóle odpada,na spacerku prawie wogóle nie pospał,a jak chciałam wejść do piekarni,to ryk na maxa,naszczęście babeczka z piekarni widząc moją minę,wyszła za mną i sprzedała mi bułeczki przez drzwi...sama już nie wiem czy mu zęby idą czy o co chodzi,mierzyłąm temp.wszytsko ok,cały czas marudzi...a do tego jeszcze pielegniarka srodowiskowa dzis nas odwiedzila i mowi,żebym go obserwowala,w sumie dziaselka ma twarde...padam...i pozdrawiam WAs serdecznie,spokojnej nocki dziewczyny papa
Podziel się: