... a myśleliśmy o nartach...
Cieszę się, że już weekend. Pewnie w niedz. basenik znów.:-)
Gdzie na narty jedziecie?? Ehh..basenika to Wam zazdroszczę... my chyba dopiero od marca pójdziemy.... albo kwietnia... tylko, ze chcemy pójść na początek z indtruktorem, a zajęcia tylko w weekendy są grrrrrrrrrrrrrr......
Dzięki za Emolium, już wszystko wiem.
Czarna - głowa do góry!! wiem, że łatwo się mówi, bo sama miałam przez 3 tyg stycznia mega doły przez bte szpitale i nic mnie nie cieszyło...ale nie warto tak się dołować..
Dziewczyny..dużo dużo zdrówka!! co to tyle chorób tu panuje !!
Agamir - witamy na nowo!!
Kaka, Blond - ale robicie smaka!! już nie wiem na co mam większą ochotę..na piwo czy wino.... choć chyba najbardziej na grzane piwo z imbirem...mniam....albo grzane wino z bakaliami !!! Mniaaaam....
A u mnie w porządku... na spacerku byliśmy, potem rodzice z babcią na chwilkę wpadli, później koleżanki..posiedziałyśmy i pogadałyśmy... fajnie było... wiecie co?? mam wrażenie, że ze mnie się robi straszny leń... zawsze byłam raczej aktywna, dużo robiłam, a ostatnio nic mi się nie chce.... ciężko mi się smusić do prasowania, zmywania, gotowania... nie wiem dlaczego..normalnie to wracałam z pracy, robiłam zakupy, albo szłam na Fitness, albo jeszcze gdzie indziej, wracaliśmy z M pod wieczór, potem szybki obiad i "domowe obowiązki" i ze wszystkim nadążała... teraz teoretycznie mam wicej czasu (tyle, na ile Szymek pozwoli), ale mega niechęć do robienia czegokolwiek w mieszkaniu...robię oczywiście, ale niechętnie..grrrrrr.........mam nadzieję, że to lenistwo minie ...
Szymek dzisiaj znowu do 23 grasował ...