reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
Kasiu to fajnie to wyszlo :-)

Dziewczyny moja niunia teraz strasznie plakala i az sie zanosila Wiecie jak dziecko bardzo placze to az tak chlipie jakby Kurcze ale mi sie tes wtedy plakac chcialo :-(
A oczka to miala czerwne i pelno lez :-(
Raczej nic ja nie bolalo tylko byla spiaca Teraz usnela Ale przedchwila tez myslalam ze usnela a ona po 5 min w ryk Narazie jest kilka minut spokoju Mam nadzieje ze usnela sobie i pospi fajnie
Moja kochana kruszynka ;-)
 
HEJ babeczki:-)
u mnie dziś dzień okazał się szalony i nie miałam czasu przysiąść żeby was poczytać, dzis jeszcze czeka mnie góra prasowania, jutro kolejna:rofl2: chciałabym w łóżku was poczytać ale nie wiem czy nie padne więc lepiej nic nie mówię:-D;-)
zostawiam wam coś fajnego do przeczytania;-)


BAJKA - Cztery świece

Cztery świece, płonąc, spalały się powoli...

Panowała całkowita cisza tak, że można bylo usłyszeć jak rozmawiają ze sobą.


Pierwsza mowiła:​
“JA SYMBOLIZUJĘ POKÓJ...

... ale ludzie nie potrafią sprawić, by zapanował pokój:
właściwie myślę, że nie pozostaje mi nic innego do zrobienia jak zgasnąć!”
Tak też [FONT=times new roman,times]czyni, powolutku, spokojnie świeca gaśnie zupełnie.[/FONT]



[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]Druga mowi:


“ JA JESTEM WIARĄ...
[/FONT]
... Niestety jestem całkowicie bezużyteczna.
Ludzie nie chcą wiedzieć o mnie
i dlatego nie ma sensu bym pozostawała zapalona.”
[FONT=arial,helvetica,sans-serif]Ledwie skończyła mowić, [/FONT]
[FONT=arial,helvetica,sans-serif]delikatny wietrzyk powiał i zgasił świecę.[/FONT]​





Bardzo smutno, trzecia świeca dodaje:
“ JA JESTEM MIŁOŚĆ...

... Nie mam już dłużej siły, by płonąć.
Ludzie nie doceniają mnie
i nie rozumieją jak jestem ważna.
Oni nienawidzą, są obojętni, i co gorsza wobec tych,
którzy ich kochają najbardziej, nawet własne rodziny.”
I bez czekania na inne, świeca gaśnie.






[FONT=georgia,palatino]W tym momencie...[/FONT]​

Nieoczekiwanie wchodzi do pokoju małe dziecko
i widzi trzy świece zgaszone.
Przelękniony prawie całkowitą ciemnością, krzyczy:

“ CO ROBICIE! MUSICIE POZOSTAĆ ZAPALONE, JA BOJĘ SIĘ CIEMNOŚCI!”

I mowiąc to wybucha płaczem.


Czwarta świeca z zatroskaniem mówi:

“NIE BÓJ SIĘ,
NIE PŁACZ:
DOPÓKI JA JESTEM ZAPALONA, MOŻEMY ZAWSZE ROZPALIĆ NA NOWO TRZY POZOSTAŁE ŚWIECE:

Ja jestem

NADZIEJA”






Z oczami błyszczącymi i spuchniętymi od łez,
dziecko bierze świecę symbolizującą nadzieję i zapala zgaszone świece.






ZRÓBMY WSZYSTKO, BY NIGDY NIE ZAGASŁA W NASZYCH SERCACH NADZIEJA....


....i żeby każdy z nas mógł być zaczynem dobra
i tak jak to dziecko,
byśmy potrafili w każdym momencie rozpalić na nowo
naszą nadzieją ,


Wiarę, Pokój i Miłość!!!




 
Ja też zagadkę przeczytałam do końca :-p
Ja się dowiedziałam 27-go lutego...dzień po moich urodzinach i dzień przed M urodzinami... w sumie to niespodziewałam się, gdyż 2 dni wcześniej test wyszedł mi negatywnie .... a ponadto właściwie dopiero co odłożyliśmy zabezpieczenia, więc praktycznie od strzału Szymek zadomowił sie w moim brzuszku... hehe ...
piękny dzień był dzisiaj !! Spacerek udany... a jutro.. do Krakowa na szaleństwo zakupowe i spotkanie z kolezankami :-):-):-)
Mój Mały na razie śpi na spacerach..nie domaga się podnoszenia materacyka, bo i tak śpi...wrzask przy wkładaniu czapki, ale uspokaja się jak wsadzam go do gondoli, a jak gondolę zapinam na wózek o już z reguły śpi...budzi się tylko, jak na spacerze stoję. Spryciarz. Teraz śpi... M męczył go herbatką i całe 40ml mu wcisnął, ale wrzask był jak nie wiem!!
 
JUSTYNKA sliczne
MISIA z tego co kojarze to jak ksiadz pyta sie jakie imie to mowi sie oba imona ale przeciesz nie trzeba nadawac drugiegi :-)
Ale ile sie mowi to nie jestem pewna A jak wypelnialam papiery do chrztu to juz nie pamietam :-)
ANIU to milo ze dzien mialas udany :-)
To jutro zycze udanego szalenstwa :-)
 
Ja test zrobiłam w niedzielę rano bo coś źle się czułam i tak podejrzewałam chociaż 2 tyg temu odłożyłam tabletki. Bo to miało być właściwie tak że w styczniu skończymy ostatnie opakowanie i poczekamy kilka miesięcy i zaczniemy się starać.
No ale @ już nie przyszła:-D
Miło wspominam ten czas!:-):tak:
 
reklama
Do góry