reklama
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
Kasiu to fajnie to wyszlo :-)
Dziewczyny moja niunia teraz strasznie plakala i az sie zanosila Wiecie jak dziecko bardzo placze to az tak chlipie jakby Kurcze ale mi sie tes wtedy plakac chcialo :-(
A oczka to miala czerwne i pelno lez :-(
Raczej nic ja nie bolalo tylko byla spiaca Teraz usnela Ale przedchwila tez myslalam ze usnela a ona po 5 min w ryk Narazie jest kilka minut spokoju Mam nadzieje ze usnela sobie i pospi fajnie
Moja kochana kruszynka ;-)
Dziewczyny moja niunia teraz strasznie plakala i az sie zanosila Wiecie jak dziecko bardzo placze to az tak chlipie jakby Kurcze ale mi sie tes wtedy plakac chcialo :-(
A oczka to miala czerwne i pelno lez :-(
Raczej nic ja nie bolalo tylko byla spiaca Teraz usnela Ale przedchwila tez myslalam ze usnela a ona po 5 min w ryk Narazie jest kilka minut spokoju Mam nadzieje ze usnela sobie i pospi fajnie
Moja kochana kruszynka ;-)
J
justyneczka
Gość
HEJ babeczki:-)
u mnie dziś dzień okazał się szalony i nie miałam czasu przysiąść żeby was poczytać, dzis jeszcze czeka mnie góra prasowania, jutro kolejna chciałabym w łóżku was poczytać ale nie wiem czy nie padne więc lepiej nic nie mówię;-)
zostawiam wam coś fajnego do przeczytania;-)
BAJKA - Cztery świece
Cztery świece, płonąc, spalały się powoli...
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]Druga mowi:
“ JA JESTEM WIARĄ...[/FONT]
Bardzo smutno, trzecia świeca dodaje:
Nieoczekiwanie wchodzi do pokoju małe dziecko
i widzi trzy świece zgaszone.
Przelękniony prawie całkowitą ciemnością, krzyczy:
“ CO ROBICIE! MUSICIE POZOSTAĆ ZAPALONE, JA BOJĘ SIĘ CIEMNOŚCI!”
I mowiąc to wybucha płaczem.
Z oczami błyszczącymi i spuchniętymi od łez,
dziecko bierze świecę symbolizującą nadzieję i zapala zgaszone świece.
ZRÓBMY WSZYSTKO, BY NIGDY NIE ZAGASŁA W NASZYCH SERCACH NADZIEJA....
u mnie dziś dzień okazał się szalony i nie miałam czasu przysiąść żeby was poczytać, dzis jeszcze czeka mnie góra prasowania, jutro kolejna chciałabym w łóżku was poczytać ale nie wiem czy nie padne więc lepiej nic nie mówię;-)
zostawiam wam coś fajnego do przeczytania;-)
BAJKA - Cztery świece
Panowała całkowita cisza tak, że można bylo usłyszeć jak rozmawiają ze sobą.
Pierwsza mowiła:
“JA SYMBOLIZUJĘ POKÓJ...
... ale ludzie nie potrafią sprawić, by zapanował pokój:
właściwie myślę, że nie pozostaje mi nic innego do zrobienia jak zgasnąć!”
Tak też [FONT=times new roman,times]czyni, powolutku, spokojnie świeca gaśnie zupełnie.[/FONT] ... ale ludzie nie potrafią sprawić, by zapanował pokój:
właściwie myślę, że nie pozostaje mi nic innego do zrobienia jak zgasnąć!”
[FONT=tahoma,arial,helvetica,sans-serif]Druga mowi:
“ JA JESTEM WIARĄ...
... Niestety jestem całkowicie bezużyteczna.
Ludzie nie chcą wiedzieć o mnie
i dlatego nie ma sensu bym pozostawała zapalona.”
Ludzie nie chcą wiedzieć o mnie
i dlatego nie ma sensu bym pozostawała zapalona.”
[FONT=arial,helvetica,sans-serif]Ledwie skończyła mowić, [/FONT]
[FONT=arial,helvetica,sans-serif]delikatny wietrzyk powiał i zgasił świecę.[/FONT]
[FONT=arial,helvetica,sans-serif]delikatny wietrzyk powiał i zgasił świecę.[/FONT]
Bardzo smutno, trzecia świeca dodaje:
“ JA JESTEM MIŁOŚĆ...
... Nie mam już dłużej siły, by płonąć.
Ludzie nie doceniają mnie
i nie rozumieją jak jestem ważna.
Oni nienawidzą, są obojętni, i co gorsza wobec tych,
którzy ich kochają najbardziej, nawet własne rodziny.”
... Nie mam już dłużej siły, by płonąć.
Ludzie nie doceniają mnie
i nie rozumieją jak jestem ważna.
Oni nienawidzą, są obojętni, i co gorsza wobec tych,
którzy ich kochają najbardziej, nawet własne rodziny.”
I bez czekania na inne, świeca gaśnie.
[FONT=georgia,palatino]W tym momencie...[/FONT]
[FONT=georgia,palatino]W tym momencie...[/FONT]
Nieoczekiwanie wchodzi do pokoju małe dziecko
i widzi trzy świece zgaszone.
Przelękniony prawie całkowitą ciemnością, krzyczy:
“ CO ROBICIE! MUSICIE POZOSTAĆ ZAPALONE, JA BOJĘ SIĘ CIEMNOŚCI!”
I mowiąc to wybucha płaczem.
Czwarta świeca z zatroskaniem mówi:
“NIE BÓJ SIĘ,
NIE PŁACZ:
DOPÓKI JA JESTEM ZAPALONA, MOŻEMY ZAWSZE ROZPALIĆ NA NOWO TRZY POZOSTAŁE ŚWIECE:
Ja jestem
NADZIEJA”
“NIE BÓJ SIĘ,
NIE PŁACZ:
DOPÓKI JA JESTEM ZAPALONA, MOŻEMY ZAWSZE ROZPALIĆ NA NOWO TRZY POZOSTAŁE ŚWIECE:
Ja jestem
NADZIEJA”
Z oczami błyszczącymi i spuchniętymi od łez,
dziecko bierze świecę symbolizującą nadzieję i zapala zgaszone świece.
ZRÓBMY WSZYSTKO, BY NIGDY NIE ZAGASŁA W NASZYCH SERCACH NADZIEJA....
....i żeby każdy z nas mógł być zaczynem dobra
i tak jak to dziecko,
byśmy potrafili w każdym momencie rozpalić na nowo
naszą nadzieją ,
Wiarę, Pokój i Miłość!!!
i tak jak to dziecko,
byśmy potrafili w każdym momencie rozpalić na nowo
naszą nadzieją ,
Wiarę, Pokój i Miłość!!!
blond_20
Czarownica
az mnie ciarki przeszly...super!
Ja też zagadkę przeczytałam do końca
Ja się dowiedziałam 27-go lutego...dzień po moich urodzinach i dzień przed M urodzinami... w sumie to niespodziewałam się, gdyż 2 dni wcześniej test wyszedł mi negatywnie .... a ponadto właściwie dopiero co odłożyliśmy zabezpieczenia, więc praktycznie od strzału Szymek zadomowił sie w moim brzuszku... hehe ...
piękny dzień był dzisiaj !! Spacerek udany... a jutro.. do Krakowa na szaleństwo zakupowe i spotkanie z kolezankami :-):-):-)
Mój Mały na razie śpi na spacerach..nie domaga się podnoszenia materacyka, bo i tak śpi...wrzask przy wkładaniu czapki, ale uspokaja się jak wsadzam go do gondoli, a jak gondolę zapinam na wózek o już z reguły śpi...budzi się tylko, jak na spacerze stoję. Spryciarz. Teraz śpi... M męczył go herbatką i całe 40ml mu wcisnął, ale wrzask był jak nie wiem!!
Ja się dowiedziałam 27-go lutego...dzień po moich urodzinach i dzień przed M urodzinami... w sumie to niespodziewałam się, gdyż 2 dni wcześniej test wyszedł mi negatywnie .... a ponadto właściwie dopiero co odłożyliśmy zabezpieczenia, więc praktycznie od strzału Szymek zadomowił sie w moim brzuszku... hehe ...
piękny dzień był dzisiaj !! Spacerek udany... a jutro.. do Krakowa na szaleństwo zakupowe i spotkanie z kolezankami :-):-):-)
Mój Mały na razie śpi na spacerach..nie domaga się podnoszenia materacyka, bo i tak śpi...wrzask przy wkładaniu czapki, ale uspokaja się jak wsadzam go do gondoli, a jak gondolę zapinam na wózek o już z reguły śpi...budzi się tylko, jak na spacerze stoję. Spryciarz. Teraz śpi... M męczył go herbatką i całe 40ml mu wcisnął, ale wrzask był jak nie wiem!!
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
JUSTYNKA sliczne
MISIA z tego co kojarze to jak ksiadz pyta sie jakie imie to mowi sie oba imona ale przeciesz nie trzeba nadawac drugiegi :-)
Ale ile sie mowi to nie jestem pewna A jak wypelnialam papiery do chrztu to juz nie pamietam :-)
ANIU to milo ze dzien mialas udany :-)
To jutro zycze udanego szalenstwa :-)
MISIA z tego co kojarze to jak ksiadz pyta sie jakie imie to mowi sie oba imona ale przeciesz nie trzeba nadawac drugiegi :-)
Ale ile sie mowi to nie jestem pewna A jak wypelnialam papiery do chrztu to juz nie pamietam :-)
ANIU to milo ze dzien mialas udany :-)
To jutro zycze udanego szalenstwa :-)
Ja test zrobiłam w niedzielę rano bo coś źle się czułam i tak podejrzewałam chociaż 2 tyg temu odłożyłam tabletki. Bo to miało być właściwie tak że w styczniu skończymy ostatnie opakowanie i poczekamy kilka miesięcy i zaczniemy się starać.
No ale @ już nie przyszła
Miło wspominam ten czas!:-)
No ale @ już nie przyszła
Miło wspominam ten czas!:-)
reklama
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
zgadzam sie z ania :-)
Podziel się: