reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Dzięki dziewczyny, też myślałam, że kwiatki dla chłopca to trochę bez sensu. Dzwoniłam do fotografa i niektórzy chłopcy faktycznie mają, ale ja nie będę specjalnie do zdjęcia bukieciku kupować.

Wesolutka, może to przełom i z Twojego małego diabełka robi się grzeczne dziecko. Oby... ;-):tak:
Ania widzę, że wszystko wraca do normy, nareszcie :happy:
Karola co za romantyzm ;-):-p, ale przynajmniej pamiętał.

Zrobiłam sobie dziś wieczór w wannie, ojjj jak milusio, omal nie zasnęłam, ale tego mi było trzeba.:rofl2:
A mój M wygrzebał ze strychu album ze zdjęciami, normalnie byłam w szoku :szok: Do tej pory byłam przekonana, że mały podobny jest do mnie, ale baaaardzo się myliłam. Szymon to cały tata!!
 
reklama
to wszystko zależy jak będzie... :-) Dorotka, cieżko by mi było...

My po 2 godz. spacerze na 4 wózki (koleżanka z bloku poznała mnie z koleżanką z bloku obok, a tamta przyprowadziła koleżankę co mieszka przystanek od nas). I tym sposobem spacerowałyśmy z naszymi dzieciakami, które mają: 1,5 m-ca, 2,5, 4 i 5 :-) :-) :-) super było, a najlepsza była wizyta w cukierni i po 2 ciacha... a co...

Ale Ci zazdroszczę ;-):tak:

Dzięki dziewczyny, też myślałam, że kwiatki dla chłopca to trochę bez sensu. Dzwoniłam do fotografa i niektórzy chłopcy faktycznie mają, ale ja nie będę specjalnie do zdjęcia bukieciku kupować.

Wesolutka, może to przełom i z Twojego małego diabełka robi się grzeczne dziecko. Oby... ;-):tak:
Ania widzę, że wszystko wraca do normy, nareszcie :happy:
Karola co za romantyzm ;-):-p, ale przynajmniej pamiętał.

Zrobiłam sobie dziś wieczór w wannie, ojjj jak milusio, omal nie zasnęłam, ale tego mi było trzeba.:rofl2:
A mój M wygrzebał ze strychu album ze zdjęciami, normalnie byłam w szoku :szok: Do tej pory byłam przekonana, że mały podobny jest do mnie, ale baaaardzo się myliłam. Szymon to cały tata!!

Mój Bartek miał przypięte do becika, bo tak go chrzciliśmy, a wieczoru w wannie zazdroszczę jeszcze bardziej.
A jeśli chodzi o podobieństwo, to Bartek podobny jest co raz bardziej do ... teściowej :baffled: ;-) Sama już to widzę
U nas dużo zamieszania dzisiaj, bo zawieźliśmy Martynę do dziadków. Odwiedziliśmy drugich - laurki rozdane. Teraz, żeby Młody jeszcze był wyrozumiały - ostatnio pierwsza pobudka 2-3, a potem ok 7 (o 20 jest kładziony) więc może da się wyspać mamusi :sorry:
 
Justynka - wszystkiego wszystkiego najlepszego !! A przede wszystkim szybkiego powrotu do Polski, do Waszego nowego mieszkanka !!
Kate - super pomysł z tym bodziakami !! kupię to na pewno.... chyba 2 od razu...nad napisami się tylko jeszcze zastanawiam... choć może
1 - Kocham mojego supertatę
2 - Mój tata jest silniejszy od Twojego ;-)

tam możesz napisać co chcesz - my mieliśmy "Kocham Cię Tatusiu Marika"
ja sie właśnie zastanawiam nad " Moj tata jest silniejszy od Twojego" :-)

Hehe..jak zmieściłyście się z 4-ma wózkami na chodniku??

no chodziłysmy tam gdzie szeroko, a jak się nie dało to "dwójkami", ale mówię Wam zajebiście było, mogę tak codziennie (zwłaszcza do tej cukierni :-D)

KATE ja wiem ze nasze rozmowy beda zaniedlugo takie jak zawsze :-) to fajny mialas spacerek :-)

wiem, wiem Dorotka - będzie super, ja już nie pamiętam :tak:

My już po gościach, coś krótko posiedzieli. Marika zasnęła przed 21.00, M. tez już usypia na kanapie.

M. mi własnie powiedział w tajemnicy, że nasi znajomi są w ciąży. Ale mam udawać zaskoczenie jak mi kolezanka powie (oni bardzo chcieli już drugie), a kumpel nie wytrzymał i się wygadał mojemu M. Tak się cieszę, że normalnie czekam żeby ją wyściskać!!!!!!!!!!!!!!

Miły dzień dziś :-) :-) :-) a M. powiedział przed chwilą, że mnie strasznie kocha (powodem były dwie rzeczy: 1. alkohol 2. pochwaliłam go, że schudł od siłowni i ma mniejszy brzuch i b. się ucieszył) hahaha:tak: :tak: :tak:
 
Dobry wieczor
U nas już spokój- dzieci śpią, M rozkłada choroba bardzo markotny byl cały dzień i już mu pościeliłam w drugim pokoju abyśmy się nie zarazily jeśli to jakieś przeziębienie.
Lenka grzeczna spala 8,5 godz w nocy potem do 11.30 po południu znow 3 godz, pospala i od 21.30 już śpi. Tak wiec super,
Jutro przychodzi znajoma robić włosy, potem z Karolinką na basen bo uczy się pływać i chyba zapowiada się zajęty dzień..

Wesolutka mam nadzieję że Jagusia się "odmienila" po tym szczepieniu i nie będzie już tak płakać
Kasia Twój Bartuś też ładnie śpi
Wanilia super taki relaks w wannie
Dorota a z czego Ty chcesz się odchudzać, ????( ja też kąpię Małą ok 21.00 i ona jż sama płacze tak ok tej godziny a w łazience się od razu uspokaja, potem szybki cyc i zasypia, )
Aniaaa dobrze, że już w domku i że jesteście zdrowi

A Walentynki?? jeszcze nie wiem, ale chyba też w domku jakaś kolacyjka jak dzieci pójdą spać??
 
Ostatnia edycja:
Tak nie bardzo na temat, ale słucham jednym uchem TV i TVN24 - frank prawie 3 zł :szok: :szok: :szok: załamka!

My mamy kredyt mieszkaniowy we frankach... fakt, że rata niska, bo kupowaliśmy jak było tanio na rynku jeszcze, ale i tak każde 100zł odczuwamy... cóż, trzeba pasa zacisnąć...

ten styczeń to kiepski finansowo (wszystko przez święta i to, że wypłata była tak wcześnie w grudniu i poszło...) a tu pieluchy się kończą kurde... M. się śmieje, że musimy pociągnąć do końca m-ca na tetrowych... jasne! :-)
 
Kasiu nic mi nie mów o frankach :baffled: My prawie 200zł większy kredyt mieliśmy 3 dni temu. Ale w zeszłym roku jak frank leciał na pysk to było miło. W każdym bądź razie mamy jeszcze wirtualne nadwyżki, ale boli. I jeszcze to rozliczenie za wodę - a kysz z tymi rachunkami :wściekła/y:
 
Miły dzień dziś :-) :-) :-) a M. powiedział przed chwilą, że mnie strasznie kocha (powodem były dwie rzeczy: 1. alkohol 2. pochwaliłam go, że schudł od siłowni i ma mniejszy brzuch i b. się ucieszył) hahaha:tak: :tak: :tak:
nie ma to jak faceta upić. Mój po % też jest strasznie wylewny
A jeśli chodzi o podobieństwo, to Bartek podobny jest co raz bardziej do ... teściowej :baffled: ;-) Sama już to widzę
U nas dużo zamieszania dzisiaj, bo zawieźliśmy Martynę do dziadków. Odwiedziliśmy drugich - laurki rozdane. Teraz, żeby Młody jeszcze był wyrozumiały - ostatnio pierwsza pobudka 2-3, a potem ok 7 (o 20 jest kładziony) więc może da się wyspać mamusi :sorry:
pamietam jak moja Laura była mała ktoś mi powiedział ze to cała moja teściowa. Normalnie nie mogłam się z tym pogodzić:-D:-D:-D ale się mylili. Teraz jak patrze na małego to nie wiem do kogo podobny. Każdy mówi na swoją strone:laugh2::laugh2::laugh2:
A Ty kobieto nie narzekaj na sen:rofl2::rofl2::rofl2:

Nie wiem czy pamiętacie jak w ciąży byłam pisałam wam że toczymy walkę ze spółdzielnią bo nam coś z placem zabaw zrobić. Wtedy zanosiłam im projekty i propozycje nowego zagospodarowania. Dziś sąsiad który jest w zarządzie powiedział mi ze nasz plac zabaw jest niezgodny z przepisami unijnymi:szok::szok::szok: fakt jest starszy niz moje najstarsze rodzeństwo, ale to można zmienić (czyt zrobić nowe z atestami) ale co najgorsze niby zgodnie nowymi przepisami powinien się znajdować 10m od bloków i śmietnika a u nas nie ma na to miejsca!!!!! I teraz siedze i szukam tych przepisów co by cos działać!!!! a najgorsze jest to że u nas wykupione mieszkania mają osoby starsze a im to na rękę że plac zlikwidują.:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy: Muszę na rzęsach stanąć aby do tego nie dopuścić. Najmłodsza właścicielka M:eek::eek::eek::eek::eek::eek:
 
reklama
Do góry