reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Boze Mirosłava aż mnie ciarki przeszły. Poczekaj do tego poniedziałku. Tu na forum jest dziewczyna która juz miała umówiony zabieg ale trafił jej sie lekarz który przed samym zabiegiem zrobił USG i maleńswto żyło!!!!!!!!!!! Teraz juz jest ku końcowi ciaży.Jezu trzymam kciuki aby to co powiedział ci ten lekarz było nieprawda. Trzymajcie sie. Wiecej nie jestem wstanie napisac
 
reklama
Mirosława a może idź na USG do kogoś innego jeszcze dzisiaj. Mojej koleżance z forum też mówili, ze dziecko martwe, pojechała do szpitala i okazało się, że dziecko żyje. Teraz jest w ponad 20 tc. Tulę mocno
 
Wiecie, tylko, że lekarz powiedział, że ono ma wielkość płodu 7 tygodniowego. Ta wizyta była straszna, lekarz się ze mnie nabijał, że jestem głupia, bo kto to widział nie starać ię o dziecko przez 7 lat, powiedzial, że to napewno wina mojego męża, że kalendarzyk małżeński to się sprawdza tylko na ambonie, że jesteśmy naiwni....poprostu był tak przykry, że mi się wyć chcciało. A do tego powiedział, że mam tyłozgięcie macic, czego żaden lekarz jeszcze u mnie nie stwierdził, i że mam nadżerkę, a trzy tyg temu byłam u lekarza i on nic mi o tym nie powiedział. Ale co tu dużo mówić, byłam w szpitalu w Kartuzach, tym co nie przyjął tego małego chłopczyka i ten chłopczyk zmarł, niedawno była głośna ta sprawa w mediach.
 
Wiecie, tylko, że lekarz powiedział, że ono ma wielkość płodu 7 tygodniowego. Ta wizyta była straszna, lekarz się ze mnie nabijał, że jestem głupia, bo kto to widział nie starać ię o dziecko przez 7 lat, powiedzial, że to napewno wina mojego męża, że kalendarzyk małżeński to się sprawdza tylko na ambonie, że jesteśmy naiwni....poprostu był tak przykry, że mi się wyć chcciało. A do tego powiedział, że mam tyłozgięcie macic, czego żaden lekarz jeszcze u mnie nie stwierdził, i że mam nadżerkę, a trzy tyg temu byłam u lekarza i on nic mi o tym nie powiedział. Ale co tu dużo mówić, byłam w szpitalu w Kartuzach, tym co nie przyjął tego małego chłopczyka i ten chłopczyk zmarł, niedawno była głośna ta sprawa w mediach.

Brak mi słów. Porażka nie lekarz :wściekła/y::angry:
 
Miroslava jestem dobrej myśli. Idz jak najszybciej gdzies na USG nawet prywatnie, albo czekaj do poniedziałku. Ten lekarz to z zawodami sie pomylił. Wiem ze teraz masz tyle myśli ale jabym działała na twoim miejscu no chyba ze nie ma mozliwosci gdzie isc.
A o tym wypadku 6m Dawidka słyszałam. TRAGEDIA NIE DO OPISANIA
 
a i powiedział o zabiegu i oim maleństwie,"to ja to jeszcze dzisiaj machnę", debil nie czlowiek, a drugi co robił mi usg darł się na mnie, że jak ja mogę podważać jego autorytet, a ja byłam wściekła, bo przyprowadzili sobie studenta, nawet sie mnie nie zapytali, czy się zgadzam, żeby on był obecny. Ale chyba ten student był jeszcze człowiekim, nie dupkiem, bo chwilę z nim rozmawiałam, i był naprawdę w porządku. A oni tu chceli przy nim pokazać, jacy to oni ważni, tylko że ja im na to nie pozwoliłam!
 
reklama
Aviale, jak się podcierałam po siuśkach, zobaczyłam taką wydzieline z pochwy, taką skrzepniętą krew, ale oni powiedzieli, że tego jest mało i że to raczej z nadżerki. Z tą nadżerką, to może bym się i zgodziła, biore luteinę dopochwowo, to może coś się zaczęło dziać i moze ja podrażniłam, już sama nie wiem
 
Do góry