reklama
Avialle ale ja folik jem od 6 m więc to odpada, pewnie wit B12 z tym że moja ginka faszeruje mnie tranem folikiem i luteiną a jak zapytam o witaminy to mówi że folik wystarczy, ale ide dzisiaj do innej to się dowiem co i jak, powiedzcie mi jeszcze jak nie przesadzam, czy kamica nerkowa i napady kolki nerkowej mogą być niebezpieczne dla dziecka, bardzo wam dziękuje za wszystkie odpowiedzi
mirabelka73
Październikowe mamy'08
luna25 witaj serdecznie
nie pomogę Ci za bardzo z odpowiedzią, ale ja w poprzedniej ciąży miałam ataki kolki nerkowej, z tym że nie spowodowane zablokowaniem dróg moczowych kamieniem, ale uciskiem powiększonej macicy na moczowód. Ból straszny, do tego gorączka i infekcja dróg moczowych, męczyłam się około dwóch tygodni i dopiero silniejszy antybiotyk pomógł, chociaż uparłam się że go nie wezmę, lekarze mnie przekonali. Synkowi nic się nie stało i do tej pory nie stwierdzono (13 lat) żadnych ubocznych skutków. Ale z pewnością inaczej jest w przypaku kamicy nerkowej.
Dziewczyny a może któraś z Was tak jak ja jest alergikiem (pyłki drzew i krzewów głównie, u mnie dodatkowo z początkami astmy oskrzelowej) ja teraz przeżywam męki bo odstawiłam wszystkie leki, dziś mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że się dowiem jak zmniejszać dolegliwości
nie pomogę Ci za bardzo z odpowiedzią, ale ja w poprzedniej ciąży miałam ataki kolki nerkowej, z tym że nie spowodowane zablokowaniem dróg moczowych kamieniem, ale uciskiem powiększonej macicy na moczowód. Ból straszny, do tego gorączka i infekcja dróg moczowych, męczyłam się około dwóch tygodni i dopiero silniejszy antybiotyk pomógł, chociaż uparłam się że go nie wezmę, lekarze mnie przekonali. Synkowi nic się nie stało i do tej pory nie stwierdzono (13 lat) żadnych ubocznych skutków. Ale z pewnością inaczej jest w przypaku kamicy nerkowej.
Dziewczyny a może któraś z Was tak jak ja jest alergikiem (pyłki drzew i krzewów głównie, u mnie dodatkowo z początkami astmy oskrzelowej) ja teraz przeżywam męki bo odstawiłam wszystkie leki, dziś mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że się dowiem jak zmniejszać dolegliwości
luna25 ja tez mam to samo co ty i tez jem folik moze dzidzius wiecej ciagnie trudno stwierdzic badz co badz jezeli RBC masz prawidłowo a MCV niznacznie wyzej to si enie ma co martwic.
Hmm a z ta kolka to nie mam pojecia. A msz kamice?
Hmm a z ta kolka to nie mam pojecia. A msz kamice?
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Mirabelka ja jestem alergikiem, uczulona jestem na chemikalia, miedzyinnymi na proszki do prania, niektóre środki myjace no i woda nie wszędzie mi pasuje. Też przeżywam męczarnie, bo skóra strasznie mnie swędzi, mam liszajek(spowodowany uczuleniem), a musiałam odstawić moją maść która łagodziła objawy. Używam delikatnych proszków i różnych preparatów dla alergików, tylko, że woda u mnie w domu jest nieciekawa i uczulenie i tak wychodzi. Ale dla maluszka jestem wstanie znieść wiele :-)
mirabelka73
Październikowe mamy'08
Miroslava trochę się przemęczymy, ale to prawda, dla maluchów zniesiemy nie tylko takie dolegliwości
Zbieranie wszelkich notatek, wyników badań itd. z okresu ciąży to świetna sprawa, ostatnio pokazałam takie zachowane "pamiątki" mojemu synowi i dodatkowo jego pierwszy kaftanik, body i śpioszki, ale mu się pyszczuś cieszył jak to zobaczył :-)
moje piersi też są wrażliwe i pobolewają, ale już nie tak jak między 2 a 6 tygodniem, wtedy to był ból przez duże B. Wczoraj i dziś dodatkowo zauważyłam że pojawiła się minimalna ilość wydzieliny (czy na siarę to jeszcze nie za wcześnie?) Zamęczę dziś mojego doktorka pytaniami
Zbieranie wszelkich notatek, wyników badań itd. z okresu ciąży to świetna sprawa, ostatnio pokazałam takie zachowane "pamiątki" mojemu synowi i dodatkowo jego pierwszy kaftanik, body i śpioszki, ale mu się pyszczuś cieszył jak to zobaczył :-)
moje piersi też są wrażliwe i pobolewają, ale już nie tak jak między 2 a 6 tygodniem, wtedy to był ból przez duże B. Wczoraj i dziś dodatkowo zauważyłam że pojawiła się minimalna ilość wydzieliny (czy na siarę to jeszcze nie za wcześnie?) Zamęczę dziś mojego doktorka pytaniami
Avialle, owszem mam kamice ale ostatni atak miałam 8 lat temu, a tu nagle e 1 dzień Świąt wylądowałam na ginekologi właśnie z kolką gin powiedział że teraz to będzie tylko częściej i nic więcej, Mirabelka 73, te leki na astme to masz steryd? łącznie z inchalatotami/ bo moja mama jak była w ciąży to nie mogła odstawic bo zaraz atak miała duszności, z tym że dawki miała drastycznie zmniejszone.
mirabelka73
Październikowe mamy'08
Mam dwa leki wziewne rozszerzające oskrzela, przez telefon dowiedziałam się że mam zażywać tylko jeśli pojawią się problemy z oddechem (przy zaawansowanej astmie nie można odstawiać, tak jak właśnie miała Twoja mama) na razie dwa razy musiałam po nie sięgnąć. Za to te ograniczające kichanie i swędzenie skóry z powodu pyłków odstawiłam całkowicie. Pozdrawiam dziewczyny i lecę do lekarza
reklama
Podziel się: