reklama
chyba nikt kochana nie lubi takiej pogody co tu robic sprzatac sie nie chce na obiad do rodzicow cale szczescie jest BB
To ja cyba jestem inna, bo lubie i jesien i zime, w sumie wiosne i lato tez bardzo lubie, ale taka pogoda jak dzisiaj mi nie przeszkadza.
Czarna wizyte mam na 15 ale o ktorej wejde do lekarza to sie dopiero okarze bo jego gabinet zawsze okupuja;-)
Jacek dzwonil ze wraca juz z warszawy, wiec spokojnie odbierze zosie z przedszkola, i razem pojedziemy do gina.
Dorota Czarna ma racje to ktg nie zawsze wykazuje skorcze, ja pamietam ze jak mnie juz tak strasznie bolalo to to urzadzenie pokazywalo takie sobie skorcze, co mnie przerazilo bo myslalam ze bardziej juz nie moze bolec.
Czarna wizyte mam na 15 ale o ktorej wejde do lekarza to sie dopiero okarze bo jego gabinet zawsze okupuja;-)
Jacek dzwonil ze wraca juz z warszawy, wiec spokojnie odbierze zosie z przedszkola, i razem pojedziemy do gina.
Dorota Czarna ma racje to ktg nie zawsze wykazuje skorcze, ja pamietam ze jak mnie juz tak strasznie bolalo to to urzadzenie pokazywalo takie sobie skorcze, co mnie przerazilo bo myslalam ze bardziej juz nie moze bolec.
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
dorota nie wiem dlaczego, kazał zrobic i z wynikiem podejśc do zastepcy by ten ocenił, ale wszystko jest prawidlowo. Miłego wypadu
Antuanet wiem czytałam opis, ale ja bym wolała aby to sie samo rozkręciło. A może odpocznij sobie
magda powodzenia na wizycie
czarna u mnie też szaro
Jejku jestem taka padnieta ze wstac ie moge z wyrka a dzis chciałam wymienic buty w szafce, tzn letnie do kotłowni, a zimowe do szafy. Ale zobaczymy jak wyjdzie. Myślalam ze pojade na ploty do pracy, ale usnełam, a M jechał i zawiózł zwolnienie. Dzis chce by mnie podwiózł do nas do miasta bo chce kupic czerwona wstążeczke
Antuanet wiem czytałam opis, ale ja bym wolała aby to sie samo rozkręciło. A może odpocznij sobie
magda powodzenia na wizycie
czarna u mnie też szaro
Jejku jestem taka padnieta ze wstac ie moge z wyrka a dzis chciałam wymienic buty w szafce, tzn letnie do kotłowni, a zimowe do szafy. Ale zobaczymy jak wyjdzie. Myślalam ze pojade na ploty do pracy, ale usnełam, a M jechał i zawiózł zwolnienie. Dzis chce by mnie podwiózł do nas do miasta bo chce kupic czerwona wstążeczke
kaskada
Marcowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2006
- Postów
- 546
dorota ja tak miałam jakieś dwie godziny przed pojawieniem się Michała na świecie. SKurcze były już silne i regularnie co 5 minut albo i częściej. A na KTG cisza. Dobrze, że rozwarcie chociaż było było bo pewnie by mnie po tym KTG do domu odesłali i na kanapie bym urodziła
)
)
Hej dziewczyny!!!
Czytałam opisy Waszych porodów i płakałam jak bóbr.........
Ja też już się zaczynam bać.... Mam termin na początek grudnia.... To będzie moja pierwsza dzidzia.......
Jestem tu też, żeby zaprosić Was na moje aukcje allegro...
Mam do zaoferowania śliczne koszulki i staniki do karmienia, szlafroki i inne...
Zapraszam:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2609733
Wszystkiego dobrego!!!!!!!!!!
Czytałam opisy Waszych porodów i płakałam jak bóbr.........
Ja też już się zaczynam bać.... Mam termin na początek grudnia.... To będzie moja pierwsza dzidzia.......
Jestem tu też, żeby zaprosić Was na moje aukcje allegro...
Mam do zaoferowania śliczne koszulki i staniki do karmienia, szlafroki i inne...
Zapraszam:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2609733
Wszystkiego dobrego!!!!!!!!!!
calineczka1985
Aktywna w BB
Witam Mamuski !!
ja juz jestem mama pazdziernikowa :-) Moje szczescie przyszlo na swiat 10.10.2008 :-). Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Wasze szczesliwe rozwiazania ;-)
ja juz jestem mama pazdziernikowa :-) Moje szczescie przyszlo na swiat 10.10.2008 :-). Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Wasze szczesliwe rozwiazania ;-)
Calneczka - gratulacje !!!!
Ewela - powodzenia!!!!! trzymamy kciuki !!
Ha ha !! ja tam nie wierze w takie sposoby !! Ostatnio dużo chodzę na sacery, myję okna, sprzątam, co chwilę się schylam, kucam, ciągle coś podnoszę (wyciągam z szafek, myję i chowam) i nic... nie robię tego, żeby przyspieszyć, ale żeby było czyściutko w mieszkanku, a przy okazji mogłoby cos się ruszyć... Z M też baraszkujemy, masuje brodawki kremem i też nic.
A ja wróciłam z badania krwi.... nie bylo przyjemnie i prawie, że zemdlałam.... w nocy źle mi się spało, bo strasznie gorąco i sucho było, otwieranie okien nic nie pomagało, a do tego jakiś wstrętny komar nie dawał mi spać. Rano ledwo się zwlokłam z łóżka o 8, bo jak to u mnie bywa najlepiej śpi się rano, gdy trzeba wstać... pozbierałam się, mało wody wypiłam (mój błąd) i poszłam na badanie krwi...to ostatnie przedporodowe. A tam pielęgniarka nie mogła mi się wbić, jak sie wbiła to krew nie leciała, więc dorwała się do drugiej ręki. Wtedy już poczułam że robię się blada... nawet bym się sama pozbierała, ale babka zauważyła że zbladłam i strasznie się wystraszyła... a ja niestety mam taki głupi organizm, że jak ktoś widzi, że robi mi się słabo i chce mi pomóc, to mi się robi jeszcze gorzej !! ehhh..i jak tu znieść poród, skoro ledwo wytrzymuje na badaniu krwi ??
A teraz sprzątania ciąg dalszy:-)
Mnie też ani raz nie skierował... penwie dopier mi zrobią, jak będę w szpitalu....mam do was pytanko o ktg chodzicie tak same od siebie czy lekarz wam kazal czy ogolnie tak powinno byc bo mi nic moja gin nie mowila i dlatego jestem taka zdziwiona bo zadna z moich kolezanek tez nie chodzilanie wiem czy wogole u nas w szpitalu cos takiego ykonuja bez "koniecznosci"
Dziewczyny jutro jade na te badania do szpitala , jak mnie zatrzymają to napisze, wziełam nr do Czarnejpewnie juz biedna ma dość:-)bony przeraza mnie wizja bycia w szpitalu samej, oddaje sie na pastwe losu obcym ludzom, nieswiadoma i wystraszona całą sytuacją, ale raczej mnie wypuszcza bo nie czuje strachu
do zobaczonka i dobranoc:-):-)
Ewela - powodzenia!!!!! trzymamy kciuki !!
KTG robia z reguły juz jak cos sie zaczyna (skorcze itd) albo jak cos jest nie tak. Ja miałam raz KTG, bo miałam od mojego gina skierowanie na patologie do szpitala, ale tam zrobili mi tylko badania i wypuscili. A teraz tez dostałam od mojego gina skierowanie własnie na samo KTG.
Wstawie wam jutro fotki, bo musze wyczyscic troszke te meble najpierw, bo po składaniu jest pełno "paluchów".
Ja sie nie moge tez doczekac porodu i zeby miec juz malenstwo, ale boje sie, ze bede musiała np. lezec wczesniej w szpitalu bezczynnie i nic nie beda robic... Jutro bede jechała na to KTG to biore tez torbe na wszelki wypadek, jakby mnie chcieli zatrzymac juz... W sumie to moj gin juz by mnie 2 tygodnie trzymał... heh.
Z tym przyspieszaniem to nie ma sensuChociaz sa niby rozne sposoby, ale na dzieci w brzuszkach to nie działa i i tak wyjdą kiedy beda chciały :-)
"Sposoby", które dostałam od dziewczyn na forum Trójmiasta, jak chcecie to próbujcie:
No wiec, która ma zamiar probowac??
Ha ha !! ja tam nie wierze w takie sposoby !! Ostatnio dużo chodzę na sacery, myję okna, sprzątam, co chwilę się schylam, kucam, ciągle coś podnoszę (wyciągam z szafek, myję i chowam) i nic... nie robię tego, żeby przyspieszyć, ale żeby było czyściutko w mieszkanku, a przy okazji mogłoby cos się ruszyć... Z M też baraszkujemy, masuje brodawki kremem i też nic.
czerwoną wstążeczkę??????
A ja wróciłam z badania krwi.... nie bylo przyjemnie i prawie, że zemdlałam.... w nocy źle mi się spało, bo strasznie gorąco i sucho było, otwieranie okien nic nie pomagało, a do tego jakiś wstrętny komar nie dawał mi spać. Rano ledwo się zwlokłam z łóżka o 8, bo jak to u mnie bywa najlepiej śpi się rano, gdy trzeba wstać... pozbierałam się, mało wody wypiłam (mój błąd) i poszłam na badanie krwi...to ostatnie przedporodowe. A tam pielęgniarka nie mogła mi się wbić, jak sie wbiła to krew nie leciała, więc dorwała się do drugiej ręki. Wtedy już poczułam że robię się blada... nawet bym się sama pozbierała, ale babka zauważyła że zbladłam i strasznie się wystraszyła... a ja niestety mam taki głupi organizm, że jak ktoś widzi, że robi mi się słabo i chce mi pomóc, to mi się robi jeszcze gorzej !! ehhh..i jak tu znieść poród, skoro ledwo wytrzymuje na badaniu krwi ??
A teraz sprzątania ciąg dalszy:-)
reklama
A ja zla jak osa
Miesiac temu splacilismy ostatnich pare rat z kredytu, zeby nam juz co miesiac nie sciagali z konta, ja dzis wchodze na konto i patrze ze oni znowu nam wzieli kase za kredyt!!!!dzwonie do tego suuuuuuuuper banku, kazda baba mnie przelancza do innej, kazdej tlumacze co i jak i nikt nie wie o co kaman, dlaczego nadal nam raty potracaja. Szlag mnie trafia, bo jacek specjalnie byl w banku zeby wszystko pozalatwiac tak zeby juz nie bylo problemu a tu dupa
Czekam teraz na tel z banku ale jakos nikt sie nie kwapi, ciekawe kiedy nam zwroca te kase...Ide na majewskiego moze troche mi sie humor poprawi
Miesiac temu splacilismy ostatnich pare rat z kredytu, zeby nam juz co miesiac nie sciagali z konta, ja dzis wchodze na konto i patrze ze oni znowu nam wzieli kase za kredyt!!!!dzwonie do tego suuuuuuuuper banku, kazda baba mnie przelancza do innej, kazdej tlumacze co i jak i nikt nie wie o co kaman, dlaczego nadal nam raty potracaja. Szlag mnie trafia, bo jacek specjalnie byl w banku zeby wszystko pozalatwiac tak zeby juz nie bylo problemu a tu dupaCzekam teraz na tel z banku ale jakos nikt sie nie kwapi, ciekawe kiedy nam zwroca te kase...Ide na majewskiego moze troche mi sie humor poprawi