magdziunia
Październikowa Mama'08
Och okropne to uczucie - najpierw nacisk na pęcherz a później leżenie i nic - sen nie przychodzi.A ja nie mogę spać w nocy! Kładę się późno i leżę jeszcze ze 2 godz a jak już zasnę to nie na długo bo po następnych 2 godz się budzę na siku i dalej próbuję zasnąć.
I tak juz od wielu nocy...![]()
Pati smacznego.hej ja tez mam takie noce ze spac nie moge, ale dzis spałam ładnie, wstawałam tylko razteraz pije kakao i mam nadzieje ze jeszcze pospie
Ja też już wstałam - słoneczko pięknie świeci.Witam!!!
Myslalam ze bede pierwsza, ale widze ze sa lepsze hihi!!!
Musialam zejsc na dol na male co nie co;-)
U mnie cisza, nawet wieczorne figle z mezem nie ruszyly malej, a ja tak na to liczylam.Przed chwila go obudzilam i powiedzialam ze ja to tylko cc wygna z maminego brzuszka a i tak pewnie bedzie trzymac sie mojej watroby zeby nie bylo za latwo.
Troche juz mi przeszly nerwy ze musze tak czekac, nawet mnie to smieszy jaki los potrafi byc ....
Szkoda tylko mamy bo jest tylko u nas do 5.Chce jej przebukoac bilet, ale ona troche choruje i nie za bardzo chce, no coz, moze zmieni zdanie.Byloby mi przykro gdyby nie zobaczyla malej:-(
Pozdrawiam i chyba zmykam jeszcze do lozeczka, bo co tu robic![]()
Ale zaraz zmykam spowrotem do łózia poleżeć.
Gosiu trzymam kciuki za wizytę i usg - oj będzie fajnie.Hey, witam się i ja
Dziś idę do lekarza między 9-13. Liczę na to USG, bo chę choć przez chwilę popatrzeć na urwisa, co mnie tak kopie.Trzymajcie się, do potem Laseczki
))))))))))))))) :*******************
Ja konkretnych planów na dziś też nie mam - wizytka i pewnie spacerek z posiedzeniem na ławeczce w parku, bo pogoda supcio.
Do miłego buziaczki.