reklama
słuchajcie !! Mój Patryk Bez tlenu!!
ale mam problem.. gdy podłączę mu pulsoksymetr czasem to tak wariuje że co sekunde pokazuje coś innego... powiedzcie mi czy to dobrze pokazuje czy co bo nie wiem, Patryk wygląda normalnie i normalnie się zachowuje, a gdy tylko włączę pulsoksymetr to zaraz jestem przerażona tym co widzę i nie wiem czy włączyć wtedy koncentrator... w nocy mam mate bezdechów (monitor oddechu) i wczoraj cały dzien byl bez tlenu, w nocy tez i od rana też... powiedzcie chyba cos by sie zlego z nim działa gdyby mu tlenu brakowało co? odpiszcie !!
ale mam problem.. gdy podłączę mu pulsoksymetr czasem to tak wariuje że co sekunde pokazuje coś innego... powiedzcie mi czy to dobrze pokazuje czy co bo nie wiem, Patryk wygląda normalnie i normalnie się zachowuje, a gdy tylko włączę pulsoksymetr to zaraz jestem przerażona tym co widzę i nie wiem czy włączyć wtedy koncentrator... w nocy mam mate bezdechów (monitor oddechu) i wczoraj cały dzien byl bez tlenu, w nocy tez i od rana też... powiedzcie chyba cos by sie zlego z nim działa gdyby mu tlenu brakowało co? odpiszcie !!
calzedoniafruczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2011
- Postów
- 523
Wyglada na to, ze super wieści. Ja za bardzo nie pomogę, bo Tosia wyszła do domu bez tlenu. Ale jesli obserwujesz Małego i nie sinieje, nic zlego się nie dzieje, to chyba jest ok. Co do monitora to on wyłapuje tylko bezdech i włącza się chyba po 20 sek jak nie wyczuje ruchu, a spadek saturacji to chyba coś innego. A kogoś z hospicjum nie możesz podpytać?
lekarz z hospicjum powiedzial że mata na tym etapie wystarcza bo to wlasnie ma zapobiec jakiejs tragedii w zwiazku z bezdechami. Patryk obserwujac go z tlenem czy bez wyglada tak samo ,bo zrobilam probe ani nie sinieje ani nic zlego sie nie dzieje; wiec chyba moge sie uspokoic co?
agawhite - a jak tylko pulsoksymetr włączę to dosłownie co sekunde jest inna cyfra np. 56, 79, 96, 63,75,91,84, i tak w kółko różne cyfry a tak skaczą że to jest szok normalnie... dlatego nie wiedziałam czy wszystko jest w porządku... czy poprostu jednak ten tlen muszę podłączyć... a patryk wyglada cały czas dobrze, nic mu nie jest, smieje sie i wgl, normalnie sie zachowuje;
Kacha my mielismy na poczatku pulsoksymetr ktory tez wariowal. jak nam powiedzieli w sklepie jest ok gdy dziecko sie nie rusza a jak ruchliwe to nie zda egzaminu. ale to powiedzial nam w "tajemnicy" jakis ich serwisant. sprzedawca mowil ze w serwisie nie widza zadnego problemu i dal do nich numer. a serwisant powiedzial ze sprzet jest ok, ale nie dla ruchliwego malucha.
a czy synek sie wtedy rusza jak tak szaleje czy spi sobie? u nas sa takie spadki saturacji do tej pory, kolor dziecka sie nie zmienia, ale jak saturacja ma spasc np na dlugo to czesto wiem po tym ze maly zaczyna jęczec. lekarka na poczatku mi mowila ze jeki to skok rozwojowy, ale odkad mamy pulsoksymetr juz wiek ze nie. zawsze jak zaczyna jeczek to po ok pol minuty wlacza sie alarm, i wtedy saturacja gwaltownie spada. nawet do 50. zadzwon do sklepu i zapytaj, moze dadza ci inny sprzed do testu
a czy synek sie wtedy rusza jak tak szaleje czy spi sobie? u nas sa takie spadki saturacji do tej pory, kolor dziecka sie nie zmienia, ale jak saturacja ma spasc np na dlugo to czesto wiem po tym ze maly zaczyna jęczec. lekarka na poczatku mi mowila ze jeki to skok rozwojowy, ale odkad mamy pulsoksymetr juz wiek ze nie. zawsze jak zaczyna jeczek to po ok pol minuty wlacza sie alarm, i wtedy saturacja gwaltownie spada. nawet do 50. zadzwon do sklepu i zapytaj, moze dadza ci inny sprzed do testu
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 111 tys
Podziel się: