pary Polsko-Zagraniczne

[Aisah]

Cześć mamuśki :-)

joklis też mamy pełno śniegu, jak wiadomo holandia słynie z rowerzystów, a teraz to masakra przejechać nie idzie jak nie tona śniegu to lód Dosyć tego białego świństwa

monilove Ja też mówię do małej po polsku, tata po angielsku (mój holenderski jest jeszcze nie doszlifowany, chodzę do szkoły 2razy w tyg. i się uczę języka) na ulicach słyszy holenderski, więc co z tego będzie to nie mam pojęcia

aggi ja też już na znajomych z polski nie liczę jak kiedyś, każdy ma swoje zdanie na mój temat, a ja poprostu chcę być szczęśliwa i jak do tej pory jestem

Ale zaczeło sypac śniegiem RATUNKU!!!

 

[monilove]

popieram, popieram...dosc juz zimy...juz chce wiosne i lato:-)chociaz u nas sniegi i lekkie mrozy...to my z córcia codzinnie sie hartujemy i na spacerki chodzimy...swieze powietrze dobrze jej robi , a ja szybciej zrzucam zbedne kg
dziewczyny powidzcie mi jak wasze dzieci zasypiały jako niemowlaki i jak spia teraz? czy chodziły wcześniej spac i spały w swoich łózeczkach bez problemu? czy przesypiały noce?
Bo moja córcia, to tak łatwo nie zasypia..chodziła spac o 21 bo wczesniej nie chciala zasypiać, ale od dwóch dni nawet o tej porze nie chce spać. Przespi sie chwile i potem chce sie bawic do 23, dopiero wtedy zasypia głebokim snem...czasem mam dość, jak sie uprze ,że nie chce spać, to nawet na rękach nie zaśnie Nie wiem jak to bedzie pózniej....wolałabym zeby zasypiała o normalnych godzinach ...macie, badz miałyscie podobne doswiadczenia, to moze macie jakies sposoby:-) piszcie!

 

[joklis]

Monilove ja nigdy ze spaniem nie mialam problemu... W lozeczku moja spi od poczatku praktycznie, i nie mam z tym najmniejszego problemu... Na poczatku bylo ciezko, teraz juz nawet spi sama w swoim pokoju... Godzina 19.00 i mala juz spi... A ile corcia ma, bo nie pamietam... Moze zabki wychodza i dlatego gorzej spi? Moja tez czasami sie jeszcze w nocy obudzi, wczoraj o 3.30 zadecydowala, ze juz spac nie bedzie i godzine sie krecila, zanim zasnela... Ale to wyjatki, normalnie przesypia do ok. 8mej, 9tej rano... Ja rutyne wprowadzilam dosyc wczesnie, bo juz chyba jak miala 2.5-3 miesiace... Kapiel zawsze o tej samej porze, butelka, czasem byla bajka (teraz nie trzeba bo zasypia w ciagu 5 minut), smoczek i spanie... A jak bylo wczesniej u ciebie? Zawsze tak spala, czy tylko ostatnio? Pozdrawiam

 

[monilove]

Jejku , az ci zazdroszcze! Moja mała dzisiaj kończy 3 mięsiące....już sama nie wiem. Może to moja wina... nie jestem za bardzo konsekwentna i być może nie wyrobiłam w niej nawyku szybkiego zasypiania, tym bardziej ze na samym poczatku tuż po szpitalu nie zawsze od razu po kapieli kładłam ja spać...nie mogłam sie nią nacieszyć, wiec czesto była przy mnie, a i w nocy przy cycku czesto zasypiałam a ona ze mna...pewnie to miało najwiekszy wpływ. Chociaz powiem ci , że jej zachowania w nocy trudno przewidzieć. Zdarzają sie noce kiedy zasypia bez problemu ,tuz po kapieli i karmieniu i spi ładnie budzac sie dwa razy na karmienie, ale czesciej jest tak jak pisałam wczesniej ....czyli ciezko;(

 

[joklis]

Jeszcze nie jest za pozno, zeby wszystko sie ustabilizowalo... Moja wczesniej to czasami nie zasypiala nawet do polnocy, a o 6tej juz byla pobudka... Konsekwentna musisz byc, bo bardzo ulatwi ci to zycie... Ja jak poloze moja mala, to wciaz mamy czas z moim dla siebie, przez co nasz zwiazek nie cierpi... A jak mialas ze starszym synem? Sprobuj byc stanowcza z corcia, a na pewno ci sie uda... U nas jak zaczelam, to czasami mala zasypiala godzine, przy czym musialam siedziec przy niej... Z dnia na dzien bylo coraz krocej, teraz po butelce buziak, odkladam ja do lozeczka, gasze swiatlo i wychodze... Mala zaraz sie obraca na boczek i zasypia... Sprobowac nie zaszkodzi, a bedziesz miala duzo korzysci (i maz przy okazji ;-))

 

[Aisah]

Czesc :-)

Co do spania to od 3miesiąca Aisah przesypiała całe noce od 20:00 do 07:00 to było piękne, aż zaczeły pierwsze ząbki wychodzić 5,5miesiąca i spokojne noce się skończyły. Pierwsze ząbki wyszły i znowu sama w łóżeczku zasypiała i spała do rana, teraz ma prawie 15miesięcy i od jakiegoś czasu chce spać tylko ze mną i budzi się 2 lub 3 razy w nocy ale zauważyłam że 4ząbki na raz jej wychodzą, widocznie męczy ją i musimy cierpliwie czekać aż ząbki wyjdą
monilove życzę cierpliwości bo moja się kończy!!!

 

[monilove]

Dzieki dziewczyny....własnie wczoraj powiedziałam do M, ze musimy cos z tym zrobic, bo innaczej zwariujemy któregos dnia
A wiec wczoraj po kapieli i cycku , polozyłam ja do łózeczka o 20:30. Zasneła i obudziła sie pól godz pózniej...no i sie zaczeło...płacz, wyginanie itp. smoka wypluwa i generalnie nie chce być w lózeczku. No wiec gdy juz nic nie działało, a ona rozkrecała sie jeszcze bardziej, brałam na rece, trzymałam chwile az sie uspokoi i wyciszy i znowu myk do łózeczka...a ona znowu w p lacz tuz, po połozeniu...wiec znowu to samo, na rece na chwile i znowu do łózeczka . I tak pare razy. Pare razy po odłozeniu przysneła na chwile, wychodziłam wiec z pokoju , po czym za chwile biegłam znowu, bo smoczek jej wypadł i sie wybudzała. I tak nam zleciała godzina. Jakos tak ,po 22-iej spała juz twardym snem, do 2-iej kiedy lekko sie przebudziła ,ale dostała cycka i spała dalej, ale tylko do 4-ej. Potem znowu sie domagała cycka, co jest dziwne , bo w nocy tak czesto nie je, a zaznaczam, ze jadła jakby była strasznie głodna...ale ostatnio czesciej domaga sie jesc, moze kolejny skok rozwojowy? Czytałam, ze moze sie zaczać w 14 tyg, co by sie mniej wiecej zgadzało. No tak, ale wrócmy to nocy po karmieniu o 4-tej, powedrowała do mojego łózka, niestety i raczej sobie juz nie pospałam. Musze dodac, ze mała od 3 tyg ma troche problemy z brzuszkiem, nie sa to typowe kolki ale jakies gazy i ruchy jelit, w zwiazku z tym w prawie kazda noc , gdzies nad ranem , mała zaczyna stekac , wiercic sie i ;prezyc. Słychac jak w brzuszku jej tam bulgocze i przelewa sie. Wtedy tez, do rana spi niespokojnie , budzac sie co chwilke , czasem nawet z płacaem , gdy ja mocniej zaboli, wiec najczesciej o tej 4-ej , 5-ej czasem 6-ej , laduje u nas w łózku, bo nie mam sily co chwile wstawac. I tak to wyglada...ale sie rozpisałam Pocieszam sie , ze te bóle brzuszka powinny ustapić w 4-tym miesiacu, tak mówia lekarze...no a , jesli chodzi o zasypianie , to bedziemy próbowac dalej, wytrwale i konsekwetnie(mam nadzieje, ze mi sie to uda), az mała nauczy sie zasypiac sama. Ciekawe ile czasu dzisiaj bedzie zasypiac?
Trzymajcie za mnie kciuki
No dobra, ide sie szykować na spacer...bo nie chce mi sie cały dzień w domu siedzieć Maz juz w pracy, i dzisiaj konczy o 19-tej, wiec mamy mnóstwo czasu. Chyba pójdziemy babcie odwiedzic Trzymajcie sie ciepło i miłego dnia zycze)))))))))))))

 

[monilove]

A to ja z moja córunia:-) .... Aha, musze skorygowac to co napisałam. Mała ma bóle brzuszka od 3 tygodnia zycia, a nie od 3 tygodni;-) Dziewczyny , powiedzcie mi jeszcze , jak wkleic , taki suwaczek, bo nie bardzo wiem?

 

[joklis]

Hej...
Monilove a moze to zabki...? Moja tak miala jak skonczyla 9 tygodni... Nie wiedzialam co jej jest, a wydawalo mi sie, ze na zeby to za wczesnie... A wyszly pierwsze dwa jak miala 4 m-ce!!! Co do kolek to powinny ustapic wkrotce... Zycze wytrwalosci w rutynie, z czasem bedzie lepiej... Ja sugerowalabym nie brac malej do lozka, ale to tylko sugestia... Ja nie przyzwyczajalam... Czasem biore ja rano, jak obie juz nie spimy, na pol godzinki, zeby polezec, ale nigdy nie uczylam spania w lozku... Ale kazda matka inna ;-);-);-) Suwaczek zeby wstawic, to musisz wejsc w swoje ustawienia, potem jest opcja chyba edytuj sygnature, i tam musisz wkleic swoj BBCode (chyba poprawnie wpisalam), i zapisac zmiany... W miare proste...
Aisah ja sie zgadzam, dosyc tego bialego swinstwa!!!! A jak tam malusia twoja, wklej jakies nowe zdjecia... Zycze wytrwalosci z zabkami, mam nadzieje, ze wkrotce wyjda, i bedzie spala lepiej...

 

[monilove]

Mam problem z tym suwaczkiem...coś mi nie wychodzi