abo
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2009
- Postów
- 56
Miska- a opowiedzialas o tym Twojemu partnerowi?
jak mojego znam, to dobrze jak by sie na skardze skonczylo...
jak byli dla niego nieprzyjemnie w polskiej ambasadzie to napisal pismo do ministerstwa i nastepnym razem , jak jego nazwisko uslyszeli to go do osobnego pokoju poprosili , z lzami w oczach przepraszali i biegli jak wokkol jakiejs osobistosci....
a ten chamski sedzia to sprawa jak dla dla prasy...ale masz racje...wlasne nerwy sa najwazniejsze...
moje szczescia zazwyczaj o 20 slodko spia....tylko nie dzisiaj...mlody odpadl po awanturze- sprawdzona metoda na ostatecznosc- porzadnie nawrzeszczec, nic tak nie meczy jak placz... potem wcisnac pod koldre, poprzytulac, wytlumaczyc, ze mame wkurzyl i dlatego krzyczala, a jak teraz bedzie ladnie spal to mama juz nie bedzie zla....zawsze dziala..tzn w kazdym z 3 razy kiedy tak zareagowalam...moze niezbyt etyczne ale....
jak mojego znam, to dobrze jak by sie na skardze skonczylo...
jak byli dla niego nieprzyjemnie w polskiej ambasadzie to napisal pismo do ministerstwa i nastepnym razem , jak jego nazwisko uslyszeli to go do osobnego pokoju poprosili , z lzami w oczach przepraszali i biegli jak wokkol jakiejs osobistosci....
a ten chamski sedzia to sprawa jak dla dla prasy...ale masz racje...wlasne nerwy sa najwazniejsze...
moje szczescia zazwyczaj o 20 slodko spia....tylko nie dzisiaj...mlody odpadl po awanturze- sprawdzona metoda na ostatecznosc- porzadnie nawrzeszczec, nic tak nie meczy jak placz... potem wcisnac pod koldre, poprzytulac, wytlumaczyc, ze mame wkurzyl i dlatego krzyczala, a jak teraz bedzie ladnie spal to mama juz nie bedzie zla....zawsze dziala..tzn w kazdym z 3 razy kiedy tak zareagowalam...moze niezbyt etyczne ale....