O TO JAK MOJ... moj tez jest Edo....:-)Hej Dziewczyny!!!
pozdrawam z rana, Elete moj maz mowi edo language,dobra to ja uciekam,a o kosmetykach dla dzieciaczkow i tak niewiele wiem....
milego dnia:-)
reklama
moj maz kupuje soft and precious i pare innych ..a teraz jak pojedzie do Nigerii to przywiezie jeszcze jakies...chyba otworze salon pielegnacji...:-)pozdrowienia dla wszystkich nowych osób :-)
bluebell, Domimo25- a jakie są lokalne języki Waszych mężów?
i jeśli już o kosmetykach- to jakich kremów itp używacie dla dzieci??
bo słyszałam różne opinie.....
Załączniki
Elete
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 465
Domimo25 czyli nic z tego co jest w Polsce do kupienia nie używacie? (mam na myśli pielęgnacje dzieci) to chyba Twój mąż musi olbrzymie ilości przywozić
bo słyszałam różne opinie odnośnie wrażliwości skóry itd itp i ciekawa jestem jak to naprawdę jest?
bo słyszałam różne opinie odnośnie wrażliwości skóry itd itp i ciekawa jestem jak to naprawdę jest?
domimo25 nie zdziwilabym sie zatem jakby nasi mezowie sie znali -fajnie ze jedzie do Nigerii,moj M.byl w zeszlym roku-pierwszy raz po 12latach szkoda tylko ze to taka droga wyprawa no i dluga...jak dolecial do Lagos to jeszcze musial sie chyba 5 godzin tluc busem ale wrazenia przywiozl fantastyczne ;-)
jak mozesz to wrzuc jakas fotke meza...ja tez sie postaram
musze sobie poczytac te Wasze pogaduszki o dzieciaczkach i ich pielegnacji bo ja w temacie calkiem zielona
jak mozesz to wrzuc jakas fotke meza...ja tez sie postaram
musze sobie poczytac te Wasze pogaduszki o dzieciaczkach i ich pielegnacji bo ja w temacie calkiem zielona
nie kupuje w warszawie w sklepie z artykulami afrkanskimi i nie sa takie tanie,,,wiesz ja kiedys probowalam uzywac oliwki johntsona i dostaly mi uczulenia na nia... a te wszystkie kremy do ciala po kapieli to wogole nie nawilzaly ...ja jeszcze uzywam kosmetykow Chicco badz masterbaby ale masterbaby to w warszawie nie moge dostac wiec ktos nam przysyla z wloch...:-)Domimo25 czyli nic z tego co jest w Polsce do kupienia nie używacie? (mam na myśli pielęgnacje dzieci) to chyba Twój mąż musi olbrzymie ilości przywozić
bo słyszałam różne opinie odnośnie wrażliwości skóry itd itp i ciekawa jestem jak to naprawdę jest?
bluebell a jestes na nk?
Załączniki
wiesz co niewiem gdzie on kupuje ale przynosi te wszystkie dodatki do gotowania zeby ugotowac egusi czy inne... czasami zdazanam sie chodzic do HOME AFRYKA BAR... ale ja uwielbiam afrykanskie jedzenienie wiedziałam że w Warszawie jest sklep z artykułami afrykańskimi..
a kupujecie tam też jedzenie- czy raczej wszystko polskie?
Paulinek
Styczniowe mamy'08
Hej dziewczyny:-)
Zagladam tu od jakiegos czasu i chcialam do was dolaczyc!? Moj maz jest Belgiem Flamangiem. Mamy 14-miesiecznego synka Thomasa. Mieszkamy w Belgii, niedaleko Brukselii.
Zagladam tu od jakiegos czasu i chcialam do was dolaczyc!? Moj maz jest Belgiem Flamangiem. Mamy 14-miesiecznego synka Thomasa. Mieszkamy w Belgii, niedaleko Brukselii.
reklama
Podziel się: