reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pary Polsko-Zagraniczne

Zdjecia jak tylko poznajduje to ci przesle na maila.

Odnosnie samolotu to wiem dokladnie jak to tam u nich jest, juz dwa razy lecialam z dzidzia w brzuchu :-DFacetowi przedemna przy kontroli prezenty z perfumami zabrali i nawet tabletki, a mi cala butelke wody mineralnej:wściekła/y::wściekła/y:, a ze lekarz kazal mi pic duzo wody to kupilam sobie na lotnisku przed wejsciem do samolotu za 3,00euro -mala buteleczka:szok::wściekła/y:
Kolezance wspominalam o tobie, ale zadzwonie jeszcze raz i jej powiem:tak:, tylko troszke pozniej , bo teraz to ona napewno pracuje
Jeszcze raz zyczymy wam udanego wypadu, bawcie sie dobrze:tak:
 
reklama
fajnie, czekam wiec na zdjecia :-D:-D:-D:-D !!!!!
to dzidzia sie rozlatala....
mamuska pewnie nie moze juz sie was doczekac... moja tez by juz chciala zebysmy przyjechali, ale niestety dopiero w lipcu :-(
do agi to jak znajdziesz chwilke mozesz zadzwonic, nie pali sie i tak nas nie bedzie...
ja sie do niej odezwe po niedzieli...napisz mi jeszcze olu gdzie on mieszka i w jakich godzinach jest wolna...

wielkie dzieki,pewnie bedzie fajnie...
my tez tobie zyczymy udanego lotu, no i potem wspolnego milego pobytu w pl :-):-):-) i pamietaj uwazaj na brzusio !!!
 
czesc dziewczynki :-)

co tam u was ?

bo u nas troche zamieszania w zwiazku z nowa droga zycia z noworodkiem:dry:

juz 3 tyg, corcia najpierw byla aniolkiem ale sie pomalu rozkreca ;-) czasem robi mi nerwa, o, wlasnie placze, ide do niej.
 
ufff w koncu zasnela,

a sluchajcie kochane, powiedzcie jak wasi panowie zagraniczni sprawuja sie jako tatusiowie, czy sa jakie roznice w stosunku do polskiego modelu:confused:

bo moj :wściekła/y: myslalam ze to w szwecji modne rownouprawnienie, ci mezczyzni z wozkami na maciezynskim, to ja sie spodziewalam ze M jakos tak bardziej, a on nic a nic, ani jednej pieluchy jeszcze nie zmienil :no:
bede sie musiala upomniec bo zaczynam byc przemeczona, pierwszy kryzysik pod tytulem oczekiwane malenstwo tak mnie zaangazowalo ze juz mam dosc, boszzzzz :cool2: nie mam na nic czasu bo ciagle mala okupuje moje cycki...:eek:
 
hej m_ktosiu, super malenstwo , piekna...

ja niestety nic na ten temat nie moge powiedziec , bo moj maz to pl. a ja tu tylko wpadam tak od czasu do czasu zeby pogadac z innymi babkami (ola_lux, silunia, czy krecikiem). musisz uzbroic sie w cierpliwosci dziewczyny gdzies wywialo, nie mam pojecia gdzie:-:)-:)-(.
powiem ci na pocieszenie, ze moj pl maz wcale sie za bardzo nie spieszyl do pomocy, trzeba bylo go sila zagonic, a czasami to juz o nic nie prosilam bo wolala to zrobic sama i szybciej, ale nie ma co, jak da rade to gon do roboty :-D:-D:-D,niech wie co to dziecko, potem to bedzie opowiadac jak on to pomagal ...
jeszcze troche sprawa cyckowa ureguluje sie i odetchniesz ciutke, trzymajcie sie cieplutko :-):-):-)
 
dzieki justyna, wydaje mi sie ze wszyscy mezczyzni sa tacy sami obojetnie skad :baffled:
tak oni tak maja, jak cos zrobia to beda potem o tym gadac w nieskonczonosc, dopoki pomnika im sie nie postawi :dry::cool2:
 
Dziewczynki jakos od dlugiego weekendu jestem troche zagubiiona w czasoprzestrzeni!:confused:
Na poczatku maja nawiedzili mnie moi rodzice i siostra, wiec bylo gwarno i wesolo. Tu taki upal nam doskwiera, ze nie da sie z domu wyjsc:no:. Jesli spacerki to tylko wczesnym rankiem albo wieczorkiem- nawet nie chce myslec co bedzie w lipcu:eek::baffled:
Jednak taka pogoda sprzyja wyjazdom nad morze i korzystamy z tego w kazdej wolnej chwili- Ada jest niezniszczalna i nawet swieze powietrze nie daje jej rady. Od miesiaca jest huraganem i nie mam chwili wytchnienia! wieczorami jestem cieniem czlowieka:sick:

CHCILABYM OFICJALNIE OBALIC TEORIE, ZE PIERWSZE 3 MIESIACE SA NAJCIEZSZE!- tesknie za tymi chwilami;-)
Ada teraz zaczyna pokazywac swoj chcrakterek i jeszcze chce byc wszedzie, wszystkiego dotknac, itp. Chwilami jest ciezko.

ola czyzbys juz byla w ojczyznie? Mam nadzieje, ze z fasolka wszystko jest ok i ze skurcze Ci troche przeszly. Musisz sie naprawde oszczedzac, bo teraz maluch jest najwazniejszy! Jak tam stan ducha- lepiej? Ciesz sie rodzinka i odpoczywaj!!!!!!!!

silunia pytalas czy juz wszystko wcinamy- no prawie;-) Ada delektuje sie zupka warzywna z mieskiem, a pozniej jakis owoc a na wczesa kolacje dostaje kolejna porcje warzyw. Generalnie jak narazie wszystko jej smakuje i ja tez jesttem szczesliwa, bo juz 3 "cyckowe" posilki wyeliminowane:tak:

m_ktosiu powiem Ci, ze moj mezus przez pierwsze dwa miesiace nie bardzo zdawal sobie sprawe, ze mamy juz dzidziusia i poza tym, ze nie pomagal mi zbytnio, to jeszcze nie wyeliminowal swoich "glosnych" przyzwyczajen:baffled:. jednak z czasem wiele sie zmienilo i powolutku P przywykl do obecnosci maluszka. Musialam go zachecac do zajec zwiazanych z Ada, bo jak sie pozniej okazalo to nie chcial nic robic, bo wydawalo mu sie, ze on nic nie umie i bal sie, ze zrobi krzywde malej. Ale po wielu pochwalach i zachecaniach P uwierzyl w siebie i teraz jest super obecnym tata i sam proponuje, ze zajmie sie (we wszystkich aspetach) Ada. Wiec musisz uzbroic sie w cierpiliwosc i chwalic, chwalic i jeszcze raz chwalic (wszyskie wiemy, ze faceci to duze dziecie;-)) a rezultaty same przyjda!!! Tak przynajmnniej bylo w naszym przypadku! Powodzenia!!!!
Co do restauracji "Pod Wielkim Cycem", to moja corcia nadal sie tam stoluje i jestem juz troche zmeczona, ale od 8-go tyg karmienia laktacja sie ustabilizowala i mala tez sobie wyregulowala godziny jedzenia, wiec jeszcze troche i juz nie bedzie cigle przy cycu.
A tak wogole to core masz sliczna, duza dziewczynka- Gratulacje!!!!


Musimy sie pochwalic, ze Adusia ma juz dwa slicze zabki!!!
 
czesc dziewczyny
troche mnie nie bylo bo corka chorowala niestety
strasznie jest miec chore dziecko..teraz na szczescie po chorubsku zostal tylko brak apetytu i katar i kaszel ..ale to pikus damy rade:)))

mktosia - coreczka sliczna :-)..a moj maz bardzo duzo zajmowal sie malutka..przez pierwsze 3 tygodnie to on do niej wstawal w nocy i podawal mi ja do cyca..od pierwszego dnia pobytu w domu ja kompal i robi to do dzisiaj..ja zaledwie kilka razy kiedy byl poza krajem i wtedy glowy jej nie mylam bo sie balam ...zawsze to robil G. :-) uciekam do malej bo dalej troszke marudna jest
pozdrawiam buziaki
 
Hej "zagraniczanki":-D
Ja sobie w Polsce siedze z moim Carlo i pierdzimy razem wstolek:-D

Taaak mi tu dobrze, chyba przyspiesze nasze plany i zaczniemy naprawde ostro oszczedzac i robic wszystko zeby juz w koncu tu na dobre zjechac(bo takie mamy plany na przyszlosc)

Justyna kontaktowalas sie z Aga??

M-ktosia, ja tak wlasnie myslalam ze dzidzia to kochana jest ale i tak potem przychodzi czas kiedy zaczyna byc tego wszystkiego za wiele, moim zdaniem u ciebie to musi sie zmienic z tym rozdzieleniem obowiazkow, nie jestem doswiadczona ale moim zdaniem to za duzo dla ciebie,dlatego tez ci nerwy siadaja, zachecaj i chwal meza, moze on sie boi i wie ze i tak sobie nie poradzi i ze ty zawsze bedziesz lepsza, czas to obalic.Takie moje zdanie

Olus?
ja to sie zastanawiam kurka czemu ty na mojego olbrzyma ktory masakruje mi moj brzucho mowisz fasolka, coo?????:confused::dry:bo jesli dlatego bo maluszek jest jak fasolka to ok, ale jesli myslisz ze on maciupki jeszcze no to on juz nie maciupki :no:,masakrator maminego brzucha:-D, nie odbierz mojego tekscika jako cos zlego, taaaak tylko pytam;-), gratuluje dwoch slicznych zabkow coreczce:-D

Silunia w koncu sie odezwalas:tak:przykro ze Zuzinka sie rozchorowala:eek:, oby jak najszybciej zdrowa byla, no i ty zebys sie trzymala, trzymam kciuki zeby wszystko sie ulozylo:tak:

Pozdrawiam
 
reklama
hej dziewczyny, ja dzis tylko na chwilke, dopiero wrocilismy z wojarzy, kupa prania, rozpakowywania....:szok:,jutro odezwe sie jeszcze, dobrej nocki :-D:-D:-D
 
Do góry