anusiakanusia
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 1 705
Super mialas brzuszek Stanolu, nieduzy. Moj tez gigantem ne jest. Mam nadzieje, ze to, ze jestem raczej w dobrej formie fizycznej (caly czas cwicze cwiczonka dla ciezarnych, a przed ciaza to w ogole sportsmenka bylam- oboje z Tonym, kiedys mistrzem juniorow LA w kulturystyce ;D duzo czasu spedzalismy na silowni) i mam nadzieje, ze to ulatwi mi porod, ktorego troszke sie boje... Z Twojego opisu porodu pamietam, ze nie bylo tak zle? Myslisz, ze szczuplosc i nieduzy brzuszek jest zaleta, czy to nie ma znaczenia?
Co do sprawy z wojskiem Tonego, to tak. On jest teraz w Istambule i tam tez dostal propozycje tej pracy. Choc teoretycznie armia go sciga jeszcze go nie dopadli : Sam sie musi zglosic i to odwalic bo inaczej nie moze wyjechac z kraju... Ja teraz juz jestem w Polsce i mieszkam sobie u rodzinki czekajac na porod, termin mam na 10tego stycznia. Wspieramy sie jak sie da na odleglosc ale jednak bardzo mi ciezko czasami, ze go tu przy nas nie ma... Ale wierze, ze bedzie dobrze Z natury jestem urodzona optymistka!
Dzieki Dziewczyny za Wszystkie mile slowa. Pozdrawiamy serdecznie :laugh:
Co do sprawy z wojskiem Tonego, to tak. On jest teraz w Istambule i tam tez dostal propozycje tej pracy. Choc teoretycznie armia go sciga jeszcze go nie dopadli : Sam sie musi zglosic i to odwalic bo inaczej nie moze wyjechac z kraju... Ja teraz juz jestem w Polsce i mieszkam sobie u rodzinki czekajac na porod, termin mam na 10tego stycznia. Wspieramy sie jak sie da na odleglosc ale jednak bardzo mi ciezko czasami, ze go tu przy nas nie ma... Ale wierze, ze bedzie dobrze Z natury jestem urodzona optymistka!
Dzieki Dziewczyny za Wszystkie mile slowa. Pozdrawiamy serdecznie :laugh: