Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pary Polsko-Zagraniczne

Aisah dzis poznalam kolejna malutka 20sto miesieczna i jakze sliczna aisah, mix nigerian and spanish- przepiekna jak wasza,, moze to juz tak z imieniem idzie w parze:)
A my odebralismy paszport i w koncu bedziemy mogly poleciec do polski huuura!! co prawda najpierw chrzciny tutaj wiec lot mamy na 3go grudnia, mam tylko nadzieje ze malenstwo sie nie rozchoruje pod wplywem tamtejszej pogody, na razie sie hartujemy spacerkami, a że pada to za duzo ich nie ma
 
reklama
Witam Was serdecznie. Jestem Polką mieszkającą od 3 lat w Anglii i zyje w zwiazku ze Slowakiem:)...mamy 2 letniego synka z poprzedniego zwiazku z Polakiem...i obecnie staramy sie o braciszka lub siostrzyczke dla naszego szkraba.

Apropos kolezanki post wyzej-moja siostra mieszka blisko Groningen:) w Papenburgu...ale to jeszcze po stronie niemieckiej.Bywam tam czasem u niej..w Groningen rowniez, jezdzimy tam czasem na zakupki z siostra i pozwiedzac Holandie...ladne miasto.Pozdrawiam
 
yowka pisze:
Witam Was serdecznie. Jestem Polką mieszkającą od 3 lat w Anglii i zyje w zwiazku ze Slowakiem:)...mamy 2 letniego synka z poprzedniego zwiazku z Polakiem...i obecnie staramy sie o braciszka lub siostrzyczke dla naszego szkraba.
Witam i ja choc pora pozna - nie moge spac . Jestem z mazowsza , mieszkam od 5 lat w angliii a moj partner jest Czechem ze Zlina , czekamy bo za 3 miesiace pojawi sie Milenka ...Pozdrawiam
Kliknij żeby rozwinąć...
 
Serdecznie witam nowe mamy :tak:
yowka Groningen to piękne miasto, nie za wielkie, pochodzisz 10 min. po mieście, a przywita cie 5znajomych:-D Ale raczej uznała bym je za studencki raj:tak:
Serdecznie zapraszam na kawę :tak:
 
yowka pisze:
no prosze prosze jak podobnie;)i co fajnie sie zyje z naszymi sasiadami co?:-)...mi bynajmniej o stokroc lepiej i weselej niz z rodakiem.Pozdrawiam
Kliknij żeby rozwinąć...
NOOOOO wesolo jest raczej bylo - chodzi o jezyk . Boze wyobrazcie sobie jak mowi dorosly chlop jezykiem malego chlopca - tak miekko i jeszcze sepleni , Czesi smieja sie z nas bo podobno my seplenimy ....A tak na powaznie to dosc trudny jezyk, mam wielu bardzo dobrych przyjaciol slowakow i z nimi jest prosciej . Teraz to my juz umiemy mowic do siebie , a jak ktos poslucha z boku to jest misz-masz - smieja sie ale my wiemy co i jak. Uwielbiam jak mowi do mnie milacku , zlato . Ale najlepsze jest to (zawsze sie z tego smieje bo takie pieszczotliwe ) nie mowi PROSZE ale PROSIE albo nie PRZEPRASZAM a PRZEPRASIAM hihihi - uwielbiam to .Ale on tez sie ze mnie smieje i tak czas leci ...
 
haha faktycznie może być wesoło z tym językiem, ja mieszkam na południu polski-właśńie blisko do czech i czerstwy u nich znaczy świeży :) Śniadanie to raniajki, :) Dużo wesołych sytuacji, a słowaków wielu znajomych miałam tutaj w irl, Ahoj, ako se mas? wypijim kawu? co?= cio?
 
reklama
Do góry