Majeczka nic się nie martw teraz naprawdę in vitro refundowane nie jest tak strasznie drogim kosztem. Czy długo się leczysz?? Jeżeli masz udokumentowany rok leczenia to na pewno dostaniesz kwalifikację od ręki. Możesz też mieć 6 stymulacji np clo i też dostaniesz kwalifikację od ręki. Musisz najpierw pozbierać co masz od innych lekarzy tj wizyty, badania itp. Jak zbierzesz dokumentację to ruszaj do lekarza, poszukaj ośrodka który ma pieniądze i nie trzeba długo czekać, czekaj na 2-3 dc i ruszaj na wizytę, a jak ci się poszczęści zaczniesz od razu.
Zastanawia mnie tylko ten ból przy hsg. Przyznam szczerze że po badaniu poszłam na piwo z przyjaciółką (nie brałam żadnych leków przeciwbólowych) i w ogóle mnie nie bolało. No ale każdy pewnie ma inaczej a może jak są niedrożne to tak boli. Trzymam kciuki i przemyśl wszystko dokładnie zanim wybierzesz klinikę. A in vitro nie takie złe - najważniejsze żeby cel został osiągnięty :-)
Zastanawia mnie tylko ten ból przy hsg. Przyznam szczerze że po badaniu poszłam na piwo z przyjaciółką (nie brałam żadnych leków przeciwbólowych) i w ogóle mnie nie bolało. No ale każdy pewnie ma inaczej a może jak są niedrożne to tak boli. Trzymam kciuki i przemyśl wszystko dokładnie zanim wybierzesz klinikę. A in vitro nie takie złe - najważniejsze żeby cel został osiągnięty :-)