reklama
Ala, to rzeczywiście dla Ciebie był szok, jak usłyszałaś wynik bety:-) Widzisz, czasem nawet wbrew logice udaje się, nawet jak lekarze już w to nie wierzą:-) Bo ciąża to taki cud, więc zawsze zdarzyć się może:-) u mnie pojawiło się od może dwóch dni takie delikatne ćmienie w dole brzucha, jak na okres, więc pewnie znowu porażka, chociaż jestem dopiero w 5 dni po IUI, więc jeszcze stosunkowo wcześnie Myślę jednak, że już pozamiatane w tym cyklu;-(
Witam na początku może napisze ze od jakiegoś czasu śledzę Wasze wpisy ale ja nie o tym natomiast chciałam wspomnieć o samej klinice Parens w której leczyłam się przez rok czasu i z perspektywy uważam że to był stracony czas i pieniądze.Piszę do tych dziewczyn , które leczą się w Parensie i do tych , które zamierzają podjąć leczenie a nie są do końca przekonane co do wyboru Kliniki badź lekarza.Tak jak wspomniałam w Parensie straciłam rok czasu całe szczęście trafiłam do Kliniki Bocian w Białymstoku gdzie zamiast głupich uśmiechów i marnych żartów ze strony lekarza jest pełen profesjonalizm , bardzo duże doświadczenie i ogromne zaangażowanie ze strony lekarza , nie ma lania wody tylko same konkrety i jedni z najlepszych embriologów w kraju.Tak jak słyszę od znajomych że z trzynastu zdrowych pobranych jajek nie zostało się nic do mrożenia , zaznaczę że to nie pojedynczy przypadek ,to w pierwszym momencie uwierzyć nie mogłam lub kiedy P embriolog miała dzwonić a tego nie zrobiła w Bocianie to lekarz dzwoni do Ciebie Dr Mrugacz , poczytajcie pośledźcie opinie na jego temat.Klinike polecił nam znajomy urolog , który skwitował co Jaki Parens nawet o nich nie słyszałem oni dopiero się uczą i praktykują na pacjentach Bocian w Białymstoku stamtąd nikt kogo pokierowałem nie wrócił bez dzieciaka.Warte przemyślenia Pozdrawiam
narcyza dajesz do myślenia, my tutaj na forum łapiemy dołki bo bardzo pragniemy mieć maleństwo po sercem, a na tym forum niestety nie ma osoby która by nam dodała skrzydeł i myślenia realistycznego, że w Parens udaje się . Mogłabyś coś więcej napisać na temat kliniki Bocian.
ana czy drożność będziesz miała spr laparoskopowo ?
nuna trzymam mocno kciuki za powodzenie, obyś była pierwszą frumowa naszą mama :-)
dziewczyny, anikola, nika, czerwona oliwko, co u Was słychać, coś ostatnio nie słychać was, pozdrawiam
nuna trzymam mocno kciuki za powodzenie, obyś była pierwszą frumowa naszą mama :-)
dziewczyny, anikola, nika, czerwona oliwko, co u Was słychać, coś ostatnio nie słychać was, pozdrawiam
nika13
modlę sie o cud...
Narcyza powiem Ci szczerze że też z mężem zastanawiam się nad zmianą kliniki, bo mój mąż nie wierzy w powodzenie in vitro w klinice Parens. Dałam mu propozycję właśnie Białegostoku, bo największa skuteczność IVF i najlepsza kadra, no ale dość daleko stąd. Byłaś tam na wizycie? napisz proszę jak tam wygląda ta pierwsza wizyta.
Ja już sama nie wiem co mam robić...
gdyby Białystok był bliżej to bez wahania przeniosłabym się.
Ja już sama nie wiem co mam robić...
gdyby Białystok był bliżej to bez wahania przeniosłabym się.nika ja podobnie myślę, po prostu do Białegostoku mam ok 500 km strasznie daleko i na wizyty jeździć to trzeba brać urlop w pracy a wiadomo że nie łatwo co chwile zwalniać się, i sama już nie pojade musiałabym ciągnąć m za każdym razem, ja jeszcze przed stymulacją i z m doszliśmy do wniosku że raz podejdziemy w Parens a później jak stwierdzimy że nie maja zielonego pojęcia o in vitro to zmienimy realizatora
nika13
modlę sie o cud...
Anula my mamy podobne plany. Tylko zastanawiam się czy warto wydać , jak w moim przypadku ok. 3 tys. na leki do stymulacji, skoro w Parensie nie jest pewne czy się uda ...
reklama
Witaj Narcyza, no właśnie kolejny głos potwierdzający to, co sama myślę i głośno mówię (te statystyki, które wcześnie przywoływałam, to właśnie dot. tej kliniki) Jest tylko jeden, ale poważny problem - odległość, gdyby nie to, już dawno bym tam była To jest rzeczywiście klinika, z której tak ja pisze Narcyza większość wychodzi z "bobasem na rękach"'-)
