nika13
modlę sie o cud...
Dziękuje Goya Dla mnie ten rok jest koszmarny pod wieloma względami, a jak dołączyć nieudane podejścia IVF, to dziwię się sama sobie, że jeszcze normalnie myślę . Lekarz u mnie zaproponował kolejną stymulację na koniec roku XI/XII, ale powiedziałam że nie jestem gotowa. Niestety ani finansowo a tym bardziej psychicznie. Myślę że odpoczynek dobrze zrobi i będę miała czas zrobić dodatkowe badania.
I jeszcze jedno ja ciągle mam wiarę że w końcu się uda i będę w ciąży. Tak jak Madziula pisała, cyc do przodu, głowa do góry i walczyć póki jest jeszcze o co
I jeszcze jedno ja ciągle mam wiarę że w końcu się uda i będę w ciąży. Tak jak Madziula pisała, cyc do przodu, głowa do góry i walczyć póki jest jeszcze o co
Ostatnia edycja: