reklama
Hey Dziewczynki!
Anula to teraz trzymamy mocno kciuki za Twoją fasolkę, niech sobie tam ładnie rośnie i oby beta za te 2 tyg była pozytywna
Rea super, że wszystkop tak szybciutko poszło, rzeczywiście dr robi wszystko ekspresowo hehe.
Faro ja też mam dostać okres właśnie 24 kwietnia i miałam zacząć stymulację wtedy, ale dzsiiaj odebrałam wynik mojej toxoplazmozy i niestety dodatni!! Masakra jakaś poprostu, nie wiem co dalej robić, dzwoniłam do warszawy, ale mojego lekarza nie było, konsultowałam to z innym i kazał mi iść do lekarza chorób zakaźnych aby stwierdził czy to jest stare zakażenie czy nowe. W życiu bym nie pomyślała, że będę miała jakieś takie cholerstwo! płakać mi się chce od rana!!!!
Więc nie wiem co dalej z moją stymulacją, stoi pod wielkim znakiem zapytania...
a najgorsze jest to, że w Parens w ogóle tego badania nie wymagają!!! a jest ono bardzo ważne dla nas i dla przyszłego dziecka!!! dlatego dziewczynki zróbcie sobie wszystkie obowiązkowo to badanie!!!!
Anula to teraz trzymamy mocno kciuki za Twoją fasolkę, niech sobie tam ładnie rośnie i oby beta za te 2 tyg była pozytywna
Rea super, że wszystkop tak szybciutko poszło, rzeczywiście dr robi wszystko ekspresowo hehe.
Faro ja też mam dostać okres właśnie 24 kwietnia i miałam zacząć stymulację wtedy, ale dzsiiaj odebrałam wynik mojej toxoplazmozy i niestety dodatni!! Masakra jakaś poprostu, nie wiem co dalej robić, dzwoniłam do warszawy, ale mojego lekarza nie było, konsultowałam to z innym i kazał mi iść do lekarza chorób zakaźnych aby stwierdził czy to jest stare zakażenie czy nowe. W życiu bym nie pomyślała, że będę miała jakieś takie cholerstwo! płakać mi się chce od rana!!!!
Więc nie wiem co dalej z moją stymulacją, stoi pod wielkim znakiem zapytania...
a najgorsze jest to, że w Parens w ogóle tego badania nie wymagają!!! a jest ono bardzo ważne dla nas i dla przyszłego dziecka!!! dlatego dziewczynki zróbcie sobie wszystkie obowiązkowo to badanie!!!!
joasik2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2013
- Postów
- 161
anula dobrze pamiętałaś miałam wizytę w zeszły piątek, nie pisałam bo to już nie tematycznie. Denerwowałam się bardzo, bo wg mnie "za dobrze" się czułam, praktycznie zero opisywanych tu i ówdzie objawów. Na szczęście wszystko jest w porządku już mam stresa przed kolejną wizytą. Czuję się dobrze, dogonił mnie ból piersi, ale by rosły nie jest wskazane muli mnie na wieczór i senność potworna mnie nęka.
Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy wymieniały doświadczenia, życzę Wam tych wspaniałych dolegliwości jak najszybciej Trzymam kciuki za wszystkie!
luśka ja też na NFZ miałam laparoskopie ze skierowania z Parensa
nuna tego badania praktycznie nikt przed ciążą nie zleca niestety. Ja sama robiłam, ale ponad rok temu. Z tym cholerstwem jest tak niestety, że w "każdej chwili" można to złapać, podobno każdy kontakt nawet z ziemią może być tym pechowym. Idź koniecznie do lekarza, moja siostra to miała (wyszło jej jak robiła to badanie na początku ciąży) okazało się, że niepotrzebnie się denerwowała, bo jej wynik oznaczał, że ma przeciwciała czy coś w każdym razie miała z tym kontakt ale leczyć się nie musiała
miałam wizytę w zeszły piątek, nie pisałam bo to już nie tematycznie. Denerwowałam się bardzo, bo wg mnie "za dobrze" się czułam, praktycznie zero opisywanych tu i ówdzie objawów. Na szczęście wszystko jest w porządku już mam stresa przed kolejną wizytą. Czuję się dobrze, dogonił mnie ból piersi, ale by rosły nie jest wskazane muli mnie na wieczór i senność potworna mnie nęka. Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy wymieniały doświadczenia, życzę Wam tych wspaniałych dolegliwości jak najszybciej
Trzymam kciuki za wszystkie!luśka ja też na NFZ miałam laparoskopie ze skierowania z Parensa
nuna tego badania praktycznie nikt przed ciążą nie zleca niestety. Ja sama robiłam, ale ponad rok temu. Z tym cholerstwem jest tak niestety, że w "każdej chwili" można to złapać, podobno każdy kontakt nawet z ziemią może być tym pechowym. Idź koniecznie do lekarza, moja siostra to miała (wyszło jej jak robiła to badanie na początku ciąży) okazało się, że niepotrzebnie się denerwowała, bo jej wynik oznaczał, że ma przeciwciała czy coś w każdym razie miała z tym kontakt ale leczyć się nie musiała
nika13
modlę sie o cud...
Nuna, który wynik na toxoplazmozę masz dodatni IgG czy IgM. Bo to jest różnica bardzo duża.
Ja robiłam sobie badania i mi wyszedł wynik IgG dodatni (249IU/ml) natomiast IgM Ujemny (0,07) u mnie oznacza to, że kiedyś już przechodziła zakażenie i mam przeciwciała na toxo. Jeśli masz dodatni IgM to musisz niestety iść do lekarza.
Ja robiłam sobie badania i mi wyszedł wynik IgG dodatni (249IU/ml) natomiast IgM Ujemny (0,07) u mnie oznacza to, że kiedyś już przechodziła zakażenie i mam przeciwciała na toxo. Jeśli masz dodatni IgM to musisz niestety iść do lekarza.
Dziewczynki no mi niestety oby dwa wyniki wyszło pozytywne, Igm od > 1 jest dodatnie a ja mam 1,65. Teraz muszę zrobić jakieś badanie awidność, które określi czy to jest stare zakażenie czy nowe, jeśli stare to mogę normalnie zacząć stymulację, jeśli nowe muszę zacząć leczenie.
Joasik a do jakiego lekarza Twoja siostra chodziła? będę wdzięczna za info, bo nie mam zielonego pojęcia kto w Rzeszowie się tym zajmuje...
Joasik a do jakiego lekarza Twoja siostra chodziła? będę wdzięczna za info, bo nie mam zielonego pojęcia kto w Rzeszowie się tym zajmuje...
faro
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2014
- Postów
- 97
nuna kurczę to nie fajnie, sama się zastanawiam czy zrobić teraz to badanie na toxo, fakt, tak jak piszesz w Parens nie wymagali tego badania, w Bocianie też nikt o nie nie pytał, a to cholerstwo może zagrażać przyszłej ciąży, na pewno nie możesz tego zignorować, a jak zrobisz badanie zaraz w poniedziałek to będzie na styk ok 24 kwietnia wynik, ale z reguły wyniki badań bywają wcześniej
rea właściwie nas dr Mr nie pytał czy chcemy leki czy nie zwyczajnie powiedział, że dostaniemy leki żeby nie jeździć na początku kolejnego cyklu i dostałam rozpiskę, a w recepcji od razu całą torebkę leków i zastrzyków i przy okazji zostałam przyuczona jak robić zastrzyk, jeśli nie dostałaś rozpiski z lekami i wytycznymi to pewnie czeka Cię kolejna wizyta w gabinecie, a leki nie kupujesz w aptece tylko zwyczajnie dostajesz w recepcji i od razu za nie płacisz(można kartą, bo kwoty są w tys.)
dziewczyny z Boćka czy macie zrobione badania na toxoplazmozę, czy przy rejestracji pytała Was położna o te badania?
rea właściwie nas dr Mr nie pytał czy chcemy leki czy nie zwyczajnie powiedział, że dostaniemy leki żeby nie jeździć na początku kolejnego cyklu i dostałam rozpiskę, a w recepcji od razu całą torebkę leków i zastrzyków i przy okazji zostałam przyuczona jak robić zastrzyk, jeśli nie dostałaś rozpiski z lekami i wytycznymi to pewnie czeka Cię kolejna wizyta w gabinecie, a leki nie kupujesz w aptece tylko zwyczajnie dostajesz w recepcji i od razu za nie płacisz(można kartą, bo kwoty są w tys.)
dziewczyny z Boćka czy macie zrobione badania na toxoplazmozę, czy przy rejestracji pytała Was położna o te badania?
Ostatnia edycja:
reklama
Faro no ja pojadę jutro zrobić sobie to badanie do diagnostyki, oni je wysyłają gdzieś do Krakowa dlatego tyle się czeka, kosztuje 70 zł, a badanie na toxo IgG i igM kosztowało też niecałe 70 zł, chyba 35 za każde, ale ja mam zniżke tam.
MOja siostra leczy się w Invimedzie w Warszawie to też musiała obowiązkowo to badanie zrobić. Zrób sobie to badanie, bo tak czy tak jak uda CI się zajść w ciążę, to będziesz musiała zrobić, dla bezpieczeństwa swojego maluszka...czytałam, że nie leczona w ciąży może powodować wiele wad rozwojowych u dziecka, poronienia itd...
MOja siostra leczy się w Invimedzie w Warszawie to też musiała obowiązkowo to badanie zrobić. Zrób sobie to badanie, bo tak czy tak jak uda CI się zajść w ciążę, to będziesz musiała zrobić, dla bezpieczeństwa swojego maluszka...czytałam, że nie leczona w ciąży może powodować wiele wad rozwojowych u dziecka, poronienia itd...
