Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
Hej Pytia dziękuję bardzo A co do dzidzi - było fajnie, gdyby lubiłam rower jak i my! Za rok, dwa pewnie niegdzie nie pojedziemy (za małe dziecko), potem dokubimy specjalną przyczepkę do przewozu dzieci i pojedziemy gdzieś w bezpieczne miejsce... z czasem... marzę o tym, by chciało z nami szaleć na rowerach... Teraz nie jeżdżę, bo u nas nie ma ścieżek za dużo, na drogach nie jest bezpiecznie - nie chce kusić losu.
Oki, idę chyba spać - położyłam się po 19 i chyba się wyspałam. A miałam robić ciasto ze śliwkami!!! Marudziłam strasznie o sliwki, mąż poleciał a ja poszłam spać... ehhhh Krzyś nie może tego pojąć - przecież prawie płakałam za sliwkami, a teraz już mi nie zależy ;-) hihihihi
Oki, idę chyba spać - położyłam się po 19 i chyba się wyspałam. A miałam robić ciasto ze śliwkami!!! Marudziłam strasznie o sliwki, mąż poleciał a ja poszłam spać... ehhhh Krzyś nie może tego pojąć - przecież prawie płakałam za sliwkami, a teraz już mi nie zależy ;-) hihihihi