reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

parę słów o nas:)

Hej Pytia dziękuję bardzo :) A co do dzidzi - było fajnie, gdyby lubiłam rower jak i my! Za rok, dwa pewnie niegdzie nie pojedziemy (za małe dziecko), potem dokubimy specjalną przyczepkę do przewozu dzieci i pojedziemy gdzieś w bezpieczne miejsce... z czasem... marzę o tym, by chciało z nami szaleć na rowerach... Teraz nie jeżdżę, bo u nas nie ma ścieżek za dużo, na drogach nie jest bezpiecznie - nie chce kusić losu.
Oki, idę chyba spać - położyłam się po 19 i chyba się wyspałam. :) A miałam robić ciasto ze śliwkami!!! Marudziłam strasznie o sliwki, mąż poleciał a ja poszłam spać... ehhhh Krzyś nie może tego pojąć - przecież prawie płakałam za sliwkami, a teraz już mi nie zależy ;-) hihihihi
 
reklama
Osinka, Wasza dzidzia nie ma innego wyjścia, z pewnością polubi rower:) a te 9 tysięcy imponujące to jednego roku zrobiliście czy ogólnie???? :)
mnie "rowerem" zaraził mąż. a bardzo się opierałam :):) ale na dłuższe wyprawy w moim wykonaniu raczej nie było czasu. całe szczęście wokół mojego miasta jest gdzie jeździć. A moje słońce już łązi po sklepach w poszukiwaniu przyczepki do wózka...pozdrawiam
 
Kasianka 9 tys. to przez 4 lata. Najśmieszniejsze jest to, że po mieście mało co jeździmy, a potem nadrabiamy raz w roku przez 4-5 tygodni urlopu. :-) Nie liczyłam nigdy km, które robię przez całą zime w domu... :)
 
Witajcie kokane mamuśki!!!
Po krótkim podczytywaniu postanowiłam się ujawnić, mam 25 lat mieszkam w gdyni i pracuje jako plastyk z moim ukochanym mężusiem jestem od ponad 3 lat,a za tydzień stuknie nam pierwsz rocznica ślubu ;D to nasza pierwsza dzidzia ale druga ciąża poprzednia skończyła sie w styczniu pustym pęcherzykiem ale nie należe do osób które łatwo się poddają i od lutego usilnie stukaliśmy następnego potomka..4 lipca zobaczyam na teście moje dwie cudowne kreseczki a pod koniec 6 tc na usg ujrzałam 6,8 mm szczęścia!!!!!!! Termin mam na 16 marca i mam nadzieje że na wiosne wszystkie razem będziemy tulić nasze maleństwa :D :D :D :D buziaki...
 
tak więc mam na imię ania,mam 19 lat i jestem studentką pierwszego roku pedagogiki....pozdrowionka dla wszystkich mam:)
 
Ja jestem Kinga, mój mąż ma na imię Rafał. Od 4 lat jesteśmy małżeństwem (rocznica była 1 września!!)
Uczę matematyki w gimnazjum.

Jestem szczęśliwą osobą ;)
 
Cześć mam na imię Kasia, mój mąż Krzysiek. Na nasz ślub zrobiliśmy sobie wspaniały prezent - na teście wyszły nam dwa paseczki. Termin mam na 07.03. Dzisiaj wieczorkiem idziemy do ginka pooglądać Nasze Ukochane Szczęście.

pozdrawiamy
 
reklama
O rany, dopiero teraz zobaczylam ze jest temat do przedstawiania sie.
Jestem Ania, mam 27 lat i 28 sierpnia tego roku mielismy pierwsza rocznice slubu (ale razem jestesmy juz 3,5 roku). To moja druga ciąża - pierwsza skonczyla sie w 6-tym tygodniu w czerwcu, no i ta druga troche nas zaskoczyla- ale pozytywnie:)
Mieszkamy w Warszawie (a dokladniej 1km pod nia), ale ja jestem z Sieradza. Jestem nauczycielka angielskiego, ale obecnie jestem na L4 z powodu zbyt duzego stresu i wysilku w pracy (to podstawowoka i gimnazjum) no i tego, ze nie wiadomo jak ta druga ciaza bedzie sie rozwijac.
A poza tym mam 4 psy w domu- suczke szetlandke i jej dwa 4-miesieczne szczeniaki (ktorym jak na razie probuje znalezc dom) oraz 3 letniego amstaffa (choc on tylko wyglada jak amstaff bo ma charakter krowki:) )
Terminu jeszcze lekarz mi nie podal, ale z moich wyliczen wynika, ze to bedzie miedzy 26 marca a 7 kwietnia.
 
Do góry