reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Papp-a - dwa różne wyniki

Dołączył(a)
23 Listopad 2022
Postów
7
Dziewczyny, robiłam test PAPP-a dwa razy (raz w Diagnostyce, raz przez laboratorium Alab, tak wyszło - jedno miałam w pakiecie medycznym, ale przy USG genetycznym lekarz powiedział, żeby zrobić u niego w ten sam dzień):
1) Diagnostyka: b-hcg MoM 0,489, papp-a MoM 0,389. Wyliczone ryzyka bardzo niskie dla wszystkich trisomii t21, t13 powyżej 10 000, t18 1:5000
2) Alab: b-hcg MoM 0,361, papp-a MoM 0,337. Wyliczone ryzyka niskie dla t21 i t13 powyżej 10 000, ale pośrednie dla t18 1:930

Badanie robione z jednym dniem różnicy, w Diagnostyce o dzień wcześniej. No i co niby teraz? :D Zastanawiam się nad dodatkowym NIFTY pro, ale szczerze - wolałabym przeznaczyć pieniądze na te badanie na coś innego.
Co o tym myślicie?
 
reklama
Wyniki testu czyta się razem z obrazem USG i dopiero można wyciągać wnioski. Dlatego nie sądzę, byśmy miały kompetencje do oceniania wyników, musi to zrobić lekarz, który będzie jednocześnie patrzył w monitor i dopiero on stwierdzi, czy warto robić dodatkowe badania.
Mój ginekolog powiedział, bym sama nie wędrowała do laboratorium, tylko pobiorą mi krew tam, gdzie potem będzie konsultacja USG. Dostałam skierowanie i tak mi zrobili.
Także poczekaj spokojnie na wizytę, bo sam wynik krwi to za mało. Zresztą oprócz wyniku dostaniesz od lekarza wykonującego badanie cały opis, chyba ze 4 -5 stron, wraz ze zdjęciami i charakterystyką. I to będzie właściwa interpretacja :)
 
Wyniki testu czyta się razem z obrazem USG i dopiero można wyciągać wnioski. Dlatego nie sądzę, byśmy miały kompetencje do oceniania wyników, musi to zrobić lekarz, który będzie jednocześnie patrzył w monitor i dopiero on stwierdzi, czy warto robić dodatkowe badania.
Mój ginekolog powiedział, bym sama nie wędrowała do laboratorium, tylko pobiorą mi krew tam, gdzie potem będzie konsultacja USG. Dostałam skierowanie i tak mi zrobili.
Także poczekaj spokojnie na wizytę, bo sam wynik krwi to za mało. Zresztą oprócz wyniku dostaniesz od lekarza wykonującego badanie cały opis, chyba ze 4 -5 stron, wraz ze zdjęciami i charakterystyką. I to będzie właściwa interpretacja :)
Dostałam opis badania, z dodatkowo wprowadzonymi wynikami z USG i z wprowadzonymi wynikami z Alab - bo te były pobierane na miejscu. Była tam zawarta informacja o pośrednim ryzyku t18 i zalecenie dodatkowego testu - Nifty etc. Na wizycie u lekarza prowadzącego (który ma też certyfikat FMF i wykonywał badanie genetyczne) lekarz wprowadził też drugie wyniki (na moją prośbę) i wyliczył ryzyko, które podałam przy informacji o wynikach z Diagnostyki. Decyzję co do dodatkowych badań zostawił naturalnie mnie, a ja biję się teraz z myślami 🤷‍♀️
 
Aaaaa! Skoro tak, to ja bym zrobiła. Sporo kosztuje, ale jednak spokój jest cenniejszy, a moja wyobraźnia doprowadziła by mnie do szaleństwa. Tym bardziej, że Papp-a to nie wyrocznia, już wielu przepowiadał źle, a dzieci rodziły się zdrowe. Dlatego ja bym zrobiła pewniejszy test. Ale to wszystko zależy od Twojej głowy ;) Jeśli dasz radę i wytrzymasz, to poczekaj.
 
Ja zupełnie nie rozumiem po co 2x wykonywałaś badanie z krwi. 🤷‍♀️
Rozumiem, że podajesz wyniki już skorygowane, które wyliczył Ci gin?
A jakie wyszły ryzyka podstawowe?
 
Ja zupełnie nie rozumiem po co 2x wykonywałaś badanie z krwi. 🤷‍♀️
Rozumiem, że podajesz wyniki już skorygowane, które wyliczył Ci gin?
A jakie wyszły ryzyka podstawowe?
Tak jak pisałam - z własnego roztargnienia i tego, że chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle 😅 dzień przed wizytą na usg genetycznym robiłam inne badania krwi i mając za darmo (w pakiecie medycznym) właśnie test podwójny po prostu go zrobiłam, a potem lekarz powiedział, że lepiej zrobić u niego na miejscu w dniu badania. Więc wyszło dwa razy.
Oby dwa wyniki wyliczył ginekolog z certyfikatem FMF, który wykonywał również badania genetyczne. Te które podałam to już wyniki skorygowane (przy t21 i t13 te ryzyka skorygowane były ponad 10 000, 1:14000, w drugim przypadku 1:16500, nie podałam dokładnych liczb dla nich, bo przy tych wartościach moim zdaniem bez znaczenia, ale też się różniły)
Ryzyka podstawowe to: t21 1:821, t18 1:1939, t13 1:6101 dokładnie.
 
To mam rozumieć, że po wykonaniu USG - w jednym przypadku ryzyko t18 wzrosło, a w drugim zmalało??
Chyba że to wyniki podstawowe tylko z 1 pobrania...
 
Tak, dokładnie. W zależności tylko i wyłącznie od wprowadzonych danych z biochemii (papp-a i b-hcg) bo reszta niezmienna.
Lekarz powiedział, że ma to związek z białkiem papp-a, ryzyko trisomii 18 wzrasta gdy papp-a jest poniżej 0,34 - na jednym badaniu było, na drugim nie
 
reklama
Do góry