reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Paplanina

reklama
Dziewczynki strasznie sie za Wami stesknilam i za waszymi maluchami ale jeszcze przed Swietami przeprowadzilam sie. Do dzis nie mam ani tel ani internetu. Wynioslam sie poza miasto wiec jak to na wsi wszystko trwa. Dis jestem u znajomej, wylazlam z domu gdzies dalej niz tylko na zakupy pierwszy raz od miesiaca. No w kazdym razie pozdrawiam Was serdecznie i sciskam Wasze maluszki. Za tydzien lub dwa wroce do Was jak mnie podlacza do swiata. Usciski od kubusia, ktory pieknie rosnie i tez teskni za cioteczkami z forum.
 
Fajnie że się odezwałaś Cynamonka, bo już się o Ciebie martwiłyśmy, Czekamy na szybki powrót, bo będziesz miała co nadrabiać ;-)
Buziaczki dla Ciebie i Małego Kubusia - cmok, cmok..... :-)
 
witamy Cynamonka w wielkim swiecie...jak będziesz miałą możliwość to wracaj ponownie...;-)
 
ciotki po kilku dniach nieobecności wreszcie wracam. zagoniona jestem ostatnio bo robię przygotowania do ślubu i chrzcin:tak: . no i wszystko na mojej głowie bo mój facio wiecznie w pracy a ja z małym robię turnee po moim mieście żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik:szok: . im bliżej to ja bardziej przerażona jestem. ślub za 3 tyg. a mi się dopiero wczoraj o obrączkach przypomniało:szok: i na szybciucha to złotnika trza było pędzić:-D . mam już dość!!!!!!
stęskiłam się. a ile postów musiałam nadrobić!!! oj sie kolezanki rozpisały
 
Współczuje ci Kasiu, ja z dzieciakiem(a juz napewno nie z dwoma) niewiele bym załatwiła. Też biore ślub kościelny pod koniec marca, i chrzest ale imprezy nie robie, tylko obiadek w gronie najbliższych. Obrączki juz mamy (w koncu jesteśmy juz 3 lata małżeństwem) i jedyne co mnie stresuje to w co ja sie ubiore???:szok: Nie stac mnie na suknie ślubną, chyba w to samo co na ślubie cywilnym:dry::-D No i jeszcze mysle nad wystrojeniem dzieci. Bo mąż jak to mąż wskoczyw garniturek i bedzie ok.:-D a za 2 tygodnie ide na ślub siostry. I znowu nie mam co na siebie włożyć!!:szok: w kwietniu chrzest u brata mojego męża(mężulek będzie chrzestnym), a potem ja zostane chrzestna u siostry. Imprez się narobiło na ta wiosne:baffled:
 
reklama
ja teź imprezy jako takiej wielkiej nie robie. po prostu weźmiemy sakrament małżeństwa w kościele a następnie ochrzcimy małego. potem do restauracji na ciacho i kawe idziemy w gronie najblizszej rodziny. a co do ciuchów to u mnie to samo. ja nie wiem w czym iść, a mój facet ostatnie galowe wdzianko miał jak bronił inżyniera 2 lata letmu ale się mu troszku przytyło:-D . no i problem mamy bo czasu mało a portfel chudnie z dnia na dzień:szok: .
 
Do góry