reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Panie na Dukanie - czyli zaczynamy odchudzanie :D

Aniam - bo na tej diecie sie nie gloduje. Mozesz jesc ile tylko chcesz. Poprostu trzymasz sie reguly -- jak dzien protein, to tylko one, jak proteiny+ warzywa, to tylko to.
Mozesz jesc, i 10 razy dziennie, nawet wskazane sa czeste posilki.


Dzien z warzywami rozni sie od proteinowego tylko tym, ze na obiad moge zrobic sobie np piers z kurczaka z calym talerzem marchewki,kalafiora i brokol - co uwielbiam.
Albo np smialo mozesz zjesc gyrosa.... poprostu wszelkie kombinacje miesno/rybno/warzywno/owocowe.
 
reklama
Dzień pierwszy za mną:-)
W pracy armagedon, więc o jedzeniu nawet pomyśleć nie zdążyłam, cały dzień o serku wiejskim z 2 plasterkami wędliny i korniszonem. Dopiero przed chwilą w domu udko na parze, wieczorem może jogurcik.
Jutro koniecznie buły upiekę.
P przeżył

Aniam ta 2 tygodniowa to chyba kopenhaska, chudnie się w oczach, ale dla mnie nie do przejścia, głodówka potworna, na dukanie dozwolone produkty możesz jeść w dowolnych ilościach, a tam masz ściśle ułożony jadłospis np na śniadanie kawa, na lunch jajko z marchewką, na kolację kawałek gotowanego mięsa i to wsio
 
cholerka, a tak wino za mna chodzi... nic to.



magda, ja wlasnie mam watpliwosci co do ilosci, bo jeden plasterek to zdecydowanie przyprawa, ale dwa to juz jako warzywo chyba nie? ;-) Zartuje, ale faktem jest, ze granice miedzy czyms zaserwowanym jako warzywo, a tym samym jako przyprawa sa takie, hmm, mgliste.

Z kiszonkami w fazie uderzeniowej to nie wiem, ale w II to juz mozna bo wprawdzie wzmagaja apetyt, ale tez poprawiaja trawienie. No i przeciez ta dieta zaklada, ze je sie do woli :-)
 
Ostatnia edycja:
hej kochane... a ja od jutro na cytrynowej diecie bede... mam troche do zrzucenia. najbardziej boleje nad tym ze jak sie tyje to najpierw w brzuch idzie a jak ubywa to najpierw w cycach :/ ale co tam.... ja to taki glupi nawyk nabylam ze glodna nie jestem a jak widze cos smacznego to sobie nie odmuwie... i teraz mam :/ jeszcze przed ciaza sie nazbieralo jak bylam na clo... ale warte byly te kilkogramy :D wiec trzymajcie kciuki kochane... bede pisac jak mi idzie :)

w ogole w piatek pan z tp przychodzi wiec beda fona podlacza a juz nielugo pozadnego neta :) jupiii w koncu cos otworze na kompie bo tak co chwile mnie wywala ze stronek i mnie nerwica nosi... w nocy w miare ale w dzien to normalnie swieto jak dziala...


w ogole zauwazylam ze wywalono mnie z grupy kwietniowek 2010 :(((( i ani wiadomosci dlaczego :((( wiem ze sie udziellam ostatnio malo ale pisalam wam kiedys ze z netem rownie u mnie jest a poza tym praktycznie z synkiem jestem caly czas...
tym bardziej mi przykro ze tam pisalam o moich problemach zyciowych, o przyeszlosci o mojego tz... i w sumie nikt o tym nie wie tyte wy (te ktore sa w grupie)... wyglada jaby ktos tam chcial sie dowiedziec o zyciu kogos a potem fruuuu-juz nie potrzebna nam tu... :((( przykro mi bardzo bo ta grupa dla mnie znaczy wiele... mglam sie tam wygadac i byc pewna ze nikt poza wami sie nie dowie... ale coz :( staram sie zrozumiec i przepraszam ze nie pisalam ostatniego czasu...
 
Sandra - kiedyś już było na ten temat że w grupie sa tylko i wyłącznie osoby udzielajace się na forum .
Ile razy już było że ktoś był potem już wogóle nie pisał a jak się go wykluczyło pojawiał się jak bumerang.
I nie mówię tu w tej chwili o tobie i nie jest tak że ktoś się wygada a potem się go wywala , bo tak samo jest druga strona medalu - ja mogę nie chcieć żeby osoba której na forum z nami nie ma czytała o moich problemach .
 
zielona
alkohol kategorycznie NIE
wlasnie nie wiem jak to do konca jest, bo moj brat z bratowa robili ta diete (dowiedzialam sie dopiero teraz ze to byla dieta proteinowa) ale pod okiem dietetyczki, jezdzili specjalnie 2 razy w tygodniu do wroclawia i kupe kasy to kosztowalo... fakt ze pochudli niezle... i mogli pic wino ale tylko czerwone wytrawne
 
reklama
Sandra - kiedyś już było na ten temat że w grupie sa tylko i wyłącznie osoby udzielajace się na forum .
Ile razy już było że ktoś był potem już wogóle nie pisał a jak się go wykluczyło pojawiał się jak bumerang.
I nie mówię tu w tej chwili o tobie i nie jest tak że ktoś się wygada a potem się go wywala , bo tak samo jest druga strona medalu - ja mogę nie chcieć żeby osoba której na forum z nami nie ma czytała o moich problemach .

ja rozumiem... tylko bardzo mi przykro bo wstawialam tez tam foty... udzielalam sie troche... teraz chcialam foty wstawic a tu patrze a ja juz grupy nie mam :( a poza tym pisalam do was ze nie bedzie mnie bo mam problemy z netem... ale widze ze chyba nikt nie czytal posta...


ale tak jak pisalam... rozumiem... postaram sie nadrobic zaleglosci... jednak tutaj fot nie wstawie bo po co obce osoby maja miec dostep do moich fotek...
 
Do góry