G
gość2.14
Gość
Ja za to cieszę się, że wychowano mnie tak, że osobom, które kocham, nie stawiam żadnych warunków, ultimatum.
Poza tym napiszę jeszcze raz- w domach, gdzie osoby palące robią to na zewnątrz, nie prawa nic śmierdzieć dymem.
Przestań, smród fajek im przeszkadza a ciekawe jaki ład w domu panuje czy dziecko nie ma szans na zlizanie brudnej podłogi, czy jakiś resztek nie zje z ziemi ? Cóż, skoro mowa o dobru dziecka.