reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Palenie papierosów do 5 tygodnia, proszę o pomoc

Nie wiem jak po ciąży będzie bo ogólnie to lubiłam palić. Ale w ciąży nie zamierzam już do ust wziąć. Mnie również bardzo razi obraz ciężarnych z papierosem... i sobie obiecałam kiedyś, że nigdy nie będę taka jak one.
Magnat, a testowałaś kiedy? Ja niestety zrobiłam test dopiero tydzień po spóźnionej miesiączce dlatego tak się zamartwiam...
Ja testowałam też jakoś ok 5 tyg, kilka dni po opóźnieniu okresu. Będzie dobrze🙂stres jest bardziej szkodliwy więc myśl teraz do przodu zamiast martwić się tym na co nie masz wpływu
 
reklama
Kate, szczerze powiedziawszy tak obiektywnie patrząc, to w sumie nie znam przypadków chorych dzieci, matek palących, a znam przypadki dzieci chorych, które matki wypijały od czasu do czasu jakieś piwko w ciąży... Cóż, fakt jest taki, że i jedno i drugie nie jest zdrowe.
Fado - chciałam za jakiś czas znowu jeszcze raz zrobić bete, ale lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby, żebym przyszła znowu za jakiś czas do niego. Więc posłucham go.
Magnat uspokoiłaś mnie trochę... Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale cieszę się, że nie tylko ja byłam w takiej sytuacji. Oczywiście również bardzo się cieszę, że urodziłaś zdrowe dzeciątko mimo tego :)
Czyli można wnioskować, że jeszcze ten zlepek komórek w takim stadium rozwoju nie odczuwa zbytnio tego, co przyjmuje matka? Wiem, że może pytania, które zadaję są śmieszne, ale naprawdę próbuję pocieszyć się w jakikolwiek sposób, więc wybaczcie mi dziewczyny ;-)
 
Kate, szczerze powiedziawszy tak obiektywnie patrząc, to w sumie nie znam przypadków chorych dzieci, matek palących, a znam przypadki dzieci chorych, które matki wypijały od czasu do czasu jakieś piwko w ciąży... Cóż, fakt jest taki, że i jedno i drugie nie jest zdrowe.
Fado - chciałam za jakiś czas znowu jeszcze raz zrobić bete, ale lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby, żebym przyszła znowu za jakiś czas do niego. Więc posłucham go.
Magnat uspokoiłaś mnie trochę... Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale cieszę się, że nie tylko ja byłam w takiej sytuacji. Oczywiście również bardzo się cieszę, że urodziłaś zdrowe dzeciątko mimo tego :)
Czyli można wnioskować, że jeszcze ten zlepek komórek w takim stadium rozwoju nie odczuwa zbytnio tego, co przyjmuje matka? Wiem, że może pytania, które zadaję są śmieszne, ale naprawdę próbuję pocieszyć się w jakikolwiek sposób, więc wybaczcie mi dziewczyny ;-)
Moja mama paliła i rzucała jak się dowiadywała o ciąży i karmiła piersią, wszyscy jesteśmy zdrowi i bystrzy 😜 wtedy nie było testów sikanych, więc też się pewnie jakoś około 5-6 tygodnia dowiadywała.
 
Palilam e papierosa i rzucanie mi zajęło 2 tyg do 7 tc. Córka zdrowa jak ryba:) a ja od 2019 po 10 latach nałogu nie palę:p plany, planami A życie życiem:) gratuluje ciąży i zerwania z nałogiem:)
 
Kate, szczerze powiedziawszy tak obiektywnie patrząc, to w sumie nie znam przypadków chorych dzieci, matek palących, a znam przypadki dzieci chorych, które matki wypijały od czasu do czasu jakieś piwko w ciąży... Cóż, fakt jest taki, że i jedno i drugie nie jest zdrowe.
Fado - chciałam za jakiś czas znowu jeszcze raz zrobić bete, ale lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby, żebym przyszła znowu za jakiś czas do niego. Więc posłucham go.
Magnat uspokoiłaś mnie trochę... Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale cieszę się, że nie tylko ja byłam w takiej sytuacji. Oczywiście również bardzo się cieszę, że urodziłaś zdrowe dzeciątko mimo tego :)
Czyli można wnioskować, że jeszcze ten zlepek komórek w takim stadium rozwoju nie odczuwa zbytnio tego, co przyjmuje matka? Wiem, że może pytania, które zadaję są śmieszne, ale naprawdę próbuję pocieszyć się w jakikolwiek sposób, więc wybaczcie mi dziewczyny ;-)
Chyba mnie nie zrozumiałaś. Ja nie mówię o piciu czy paleniu w ciąży. Ja mówię, ze do około 25 dc zanim zarodek się zaimplantuje jest to mniejsze zło.
Bo alkohol wypity gdy embrion jest w fazie moruli nie ma znaczenia.
Natomiast ta morula w przypadku kobiet palących jest narażona na działanie nikotyny i substancji smolistych od momentu powstania, dodatkowo jeszcze jest zwiększane stężenie w/w substancji poprzez palenie.
I tak jak pisałam wszystkie te substancje usuwają się z organizmu około 2 miesiące chociażby toksyczny kadm. My nie produkujemy gamet jak mężczyźni, my je mamy w sobie cały czas od urodzenia.

A szkodliwość palenia i picia w ciąży ( nawet wczesnej( jest oczywista i poparta licznymi badaniami.
 
Nic się nie martw Kochana. Oczywiście, że wszystkie toksyny, które przyjmujemy w ciąży są potencjalnie niebezpieczne. Ale pytanie, czy zadręczanie się tym teraz coś pomoże? Nie. Nie możesz cofnąć czasu, więc nie stresuj się, bo stres też szkodzi dziecku 😊 Ja w pierwszej ciąży wypiłam butelkę wina, bo miałam wieczór panieński koleżanki. Kilka dni później okazało się, że jestem w ciąży. I co miałam zrobić? Rwać sobie włosy z głowy? Moja córka urodziła się piękna, zdrowa i różowa 😉 Po prostu rób regularnie badania, zdrowo się odżywiaj, łykaj witaminy i myśl pozytywnie 🥰
 
Po spóźniającej się 7 dni miesiączce zrobiłam test, okazało się, że jestem w ciąży. Beta to potwierdziła. Wg mnie jakiś piąty tydzień. Poleciałam od razu do ginekologa, na USG jeszcze nic nie dojrzał, nie ma nawet pęcherzyka. Problem w tym, że do tego czasu paliłam papierosy. Bardzo się boję, że mogłam zaszkodzić. Czy mogło się coś stać na takim wczesnym etapie? Czy któraś z was może również paliła do 5tygodnia ciąży i wszystko było dobrze? Bardzo proszę o jakieś mądre słowo, strasznie się denerwuję....
Ja paliłam. Do 5 tygodnia nie miałam pojęcia, że jestem w ciąży. W tym czasie byłam też na dwóch imprezach na których spozywalam alkohol, w dużych ilosciach. Także bardzo dużo sobie wyrzucałam w trakcie ciąży i drżałam na myśl, że zrobiłam krzywdę dziecku. Na szczęście urodziłam zdrowego synka. Rozumiem dobrze Twój strach, trzymam kciuki żeby wszystko skończyło się dobrze 😘
 
Zrob bete , bo przy regularnych cyklach w 5 tc juz powinno być widać zarodek , co do papierosów ja nigdy nie paliłam, ale przyjaciółka wszystkie ciążę ( było ich 5 ) palila cały czas , dzieci zdrowe ,nie ma reguły
Zmień przyjaciółkę bo chyba ma nie rowno pod sufitem. Nigdy nie zrozumiem jak można truc swoje dziecko.
 
Na "pocieszenie" - ja dowiedzialam się pod koniec 12 tc, to był styczeń. A w święta pozwoliłam sobie na wino, sylwester pare drinków, szampan i moje urodziny również alko... Też miałam wyrzuty. Do tej pory mam, myślę że synek może być płaczliwy przez to :( bardzo się tego wstydzę i nigdy na głos nie powiedzialam tego nikomu. Zawsze mialam nieregularne miesiączki, mialam silne objawy ciąży ale jakoś nie bralam nawet pod uwagę.
 
reklama
Do góry