reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pakowanie torby do szpitala ;)))

hej,
moją sąsiadkę na recepcji cofnięto z tak pięknie zapakowaną torbą, panie z rejestracji zaczęły się z niej śmiać, że na wczasy przyjechała, a nie urodzić i kazały jej się przepakować do rekalmówki (z tej całej torby tylko tyle rzeczy potrzebowała, resztę zapewniał szpital).
jak spytałam gina jak to w jego szpitalu, to mi powiedział, że w szpitalu wszystko jest, tylko może mi się nie podobać, bo takie stare i używane (tu się zaśmiał)
stwirdził, że niepotrzebnie tak przeżywam temat torby...
wspomniał też, że mnie umówi z położną i porozmawiam sobie , to mi ona jeszcze rozjaśni ze szczegółami ten i inne "problemy"...
 
reklama
Rudson zazdroszcze warunków:tak::tak::tak:

Z tymi torbami to trzeba uważac żeby nie pzresadzić,u mnie od razu zapowiedziano że bez walizek ma być , co najwyzej mała torba podrózna. Bo tak naprawde do porodu moim zdaniem trzeba
-butelka wody koniecznie z ustnikiem(u mnie się sprawdziła w 100%)
-własna koszulka(nie cierpie szpitalnych) i druga na zmiane po porodzie
- szlafrok
-klapki pod prysznic
-delikatne kosmetyki(żeby móc sie odświeżyć po porodzie)żel do higieny intymnej , pod prysznic szmpon szczoteczka +pasta do zebów
- podpaski
-majtki poporodowe
- recznik
- podkłady pod pupe do wietrzenia
I w sumie to wszystko.Reszte dowoził będzie mój maż. Taki sposób sprawdził się przy Bartku.I przynajmniej personel na mnie krzywo nie patrzył.

Dla dzdziolka mam zamiar zabrac wszytko na 3 dni bo noworodki maja czasem różne problemy np .ulewają , pielucha przecieknie itp i trzeba czesto zmieniac ubranka.
-ręcznik
-sudokrem lub linomag przeciw odparzeniom
-rożek
-a reszte kosmetyków dokupi mi maz , najczęsciej neonatolog doradza jakie będą najlepsze dla skórki maleństwa w tym przypadku.
Przed urodzeniem Bartka zakupiliśmy mase kosmetyków które dopiero wykorzystałam jak mały miał 6 miesięcy bo wczesniej muisał stosowac zalecone to był chyba olilatum.

Oraz oczywiście dokumenty ,wyniki badań.Ja zbieram wszystko w jednej teczce i biore zawsze wszystko.

Na wyjście wszysto szykuje w domu żeby K. wiedział tak samo i reszcze ubranek króte będzie mi dowoził. I tak to bedzie wygladało.
Może w przyszłym tygodniu odwiedzie dwa szpitale i zapytam czy moze mają jakies specjalne wymagania.
 
no to ja sie pochwale, ze w szpitalu, w ktorym bede rodzic maja wszystko, ja musze tylko wziac pizame, szlafrok i kapcie dla siebie. Cala reszta dla mnie i dla dziecka jest na wyposazeniu lacznie z kosmetykami. Powiem Wam jednak z wlasnego doswiadczenia, ze lepiej zabrac za duzo niz zeby mi czegos zabraklo i nie dam sie zawrocic zadnej pielegniarce:-).
 
właśnie byłam na spacerku z sąsiadką, która rodziła w tym szpitalu co ja chce rodzić... i mam wziaść nawet swoje sztućce, bo krzywo patrzą jak sie ich nie ma... kosmetyki dla matki i dzidziusia też mam wziąść, ręczniki 2 szt, kapcie, klapki pod prysznic, swoją koszule do rodzenia chyba ze chce dostac stara ze szpitala, swoją koszulę do karmienia, wode do picia. Od strony szpitala dostanę tylko lignine miedzy nogi po porodzie, w której bez majtek bede musiała chodzic aż do wyjścia i dzidzia dostanie pieluszki na czas pobytu w szpitalu...
 
też sie ciesze.. a najlepsze jest to że mam pchać sie z rodzeniem na drugie piętro bo na pierwszym i na parterze połóżne w ogóle nie pomagają po porodzie!!! to jest hardcore!!!
 
Renifer, 2 lata temu dobrze było mieć pieluszki dla maluszka. Niby dawali szpitalne, ale... Jak Ty chcesz rodzić na 2 piętrze to się pewnie nie spotkamy, bo ja na pierwszym!
 
kurcze, nie dość, że trzeba wybrać dobry szpital, to jeszcze pięrto, na którym chcesz urodzić... gdzie my żyjemy....:-) aaaa i torbę dobrze spakować (talerz i sztućce do porodu... )
 
reklama
ale dołujesz RUDSON hehe, ja zrobie fote mojej sali na porodówce i zabawimy się w " znajdź 10 różnic " hehehe
 
Do góry