Ewa najbardziej zapóźniona to jestem jajeszcze łóżeczka nie kupiłam, torby nie spakowałam, ubranka zaczynam powoli prać, dom nie przemeblowany, wanienki nie ma przewijaka też. Właściwie to jest tylko plan w mojej głowie
![]()
Ja Jestem jeszcze bardziej opóźniona. Mieszkamy kątem u mamy bo mamy remont w łazience a fachowiec nas wystawił i zostawił robotę rozgrzebaną... Niczego nie mam. W torbie tylko klapki, mam 4 sztuki ubranek po Hani, wszystko w planie zostawione na po remoncie jak już wrócimy do swojego mieszkania. Czuję że nie panuję nad upływającym czasem... Ale liczę, że wszystko się uda na czas.