Pakowanie torby - czyli co zabrać ze sobą do szpitala na poród

[milionka]

poza tym mówia zeby sie nie psikac po porodzie bo dzidzia lepiej nasz zapach przyswoi i nic nie bedzie przeszkadzac

 

[mala.di]

balsam do ust jest moim nieodlacznym atrybutem zawsze, no i fakt bardzo sie przydać moze w szpitalu
ładowarki do telefonu chyba nie da sie teraz spakowac... chyba ze po kazdym ladowaniu bedziemy ja odkladac do torby zamiast do szafki ja jestem wrecz pewna, ze zapomne ładowarki. ale staram sie miec zawsze naładowany telefon. zeby jak cos starczyl na dwa dni

 

[ewa86]

To dość oczywisty pomysł, ale mimo wszystko zapiszę Ja poprzednio miałam spakowaną torbę wcześniej, a w niej była kartka z rzeczami do wrzucenia na ostatnią chwilę (dokumenty, ładowarka, szczoteczka do zębów itp.).
Jak mi wody zaczęły odchodzić, to siedziałam w łazience, a Mąż latał z tą kartką po domu i nas dopakowywał. Zeszło mu chyba z 5 razy dłużej niż normalnie, bo się stresował, ale przynajmniej niczego nie zapomnieliśmy

***
Co do dezodorantu to polecam etiaxil. Można go stosować 1-2 w tygodniu w ostatnich tygodniach ciąży i zwykły dezodorant w ogóle nie będzie w szpitalu potrzebny. Kiedyś miałam spore problemy z nadpotliwością i tylko etiaxil pomagał.

 

[juditka]

mala.di no jasne ze nie teraz pakowac ladowarke ja swoja liste mam wydrukowana i przy rzeczach ktore trzeba dolozyc mam postawionego ptaszka (jakkolwiek to nie brzmi )) czyli wiem ze mam je dolozyc w dniu wyjazdu do szpitala lub dzien wczesniej

 

[ifena]

Ewa ale mnie uradowałaś ta wiadomością bo jakoś byłam przekonana, że etiaxilu i innych takich w ciąży raczej nie można. A zamiast zapytać to jakoś tak mi zeszło...

 

[ewa86]

Ifena, pytałam mojej ginekolog o rzeczy typu etiaxil, nizoral itp. Mówiła, że dla świętego spokoju można tego nie używać w I trym., ale potem raczej nie ma przeciwwskazań.
W sumie to nie miałam potem okazji, bo ciąże idealnie wpływają na moje włosy i jakoś tak hamują działanie gruczołów, że zwykły dezodorant wystarcza Ale teraz lato, więc raz na ruski rok używam etiaxilu.

 

[kruszki]

ja uzywam dezodorant w kulce BLOKER od ZIAJI, rewelacja jak dla mnie, stosujesz pierwszego dnia na noc, potem ja u siebie nastepnego dnia rano, potem za 2dni i masz spokoj na pare dni, on chyba musi wnikac w skore, nie wiem, dzialanie jest super, nawet wloski przestaly mi tak szybko rosnac po pachami, takze jak sie zablokeruje
ewa ja soebie tez karteczke napisze, oczywiste a nie pomyslalam znowu

 

[Danuś]

dziewczyny a ile kompletów i jakie ubranka zbieracie dla dzidziusia ja spakowałam 5 komplecików w tym 3* kaftanik+śpioszki i 2*body+śpioszki 2czapeczki 2pary skarpetek 1para łapek drapek 4 tetry cienki kocyk i rożek

 

[ewa86]

Kruszki, etiaxil właśnie tak samo się stosuje. A ile ta ziaja kosztuje? I gdzie się ją kupuje? W aptece?
Etiaxil jest drogi, dlatego ja - po wypróbowaniu - kupuję już na allegro, zawsze to taniej

 

[Wiolcia_87 G]

Ja stosuję dove w sztyfcie i wg go nie czuć, także myślę, że jak się posmaruję codziennie rano to dzidzia tego nie poczuje, bo on jest praktycznie bezwonny. Z tym zapachem, żeby sie nie psikać to raczej chodzi o perfumy czy wody toaletowe a nie o sztyft, bez szaleństw

Danuś ja mam przygotowane do szpitala, 2xbody krótki rękaw, 2x body długi rękaw, 2Xspioszki + kaftanik i 2x rampers. Zobaczę jaka bedzie pogoda i jak będzie taki upał jak zapowiadają to wypakuje to body z długim rekawem i zamienię na body na ramkach albo z krótkim rękawem. Do tego mam dwie pary skarpetek, dwie pary niedrapek i dwie cieniuśkie czapeczki. 3 pieluszki tetrowe i rożek. Położna nam powiedziała, że jak sa takie upały to dzieci na salach leżą w samych body z krótkim rękawem i skarpetkach na rączkach i nózkach.
Na wyjście przygotowałam mężowi 3 warianty ubranek w zależności od pogody, jak bedzie upał to mam taki sliczny komplecik z h&m, body na którki rękaw, spodenki krótkie i czapa, no i oczywiście skarpetki i na wierzch ciueniutki kocyk, jak bedzie tak ok 20 stopni, to mam taki pajac bawełniany a jak będzie zimno i deszczowo to dresik. Myślę, że bedzie OK.