reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

P O R Ó D - jaki? Nasze obawy, wyobrażenia etc.

Karoo dzięki za cynk, teraz będziemy wiedzieć że jak już uszczelniać to ręcznikami bez wzorków ;D ;D ;) ;)
najlepszy chyba papier toaletowy ;) ;) ;D
 
reklama
Hahaha, ale sie usmialam teraz czytajac kilka ostatnich postow :laugh: :laugh: :laugh:
Ale co do papieru to najlepiej taki szary - jeszcze wieksza oszczednosc, tylko cyce moze nam z lekka poobcierac ;) ;) ;)

Ja mam narazie wkladki laktacyje wielorazowego uzytku z Aventu. Bardzo ladnie sie dopasowuja do biustu i nie odznaczaja sie pod stanikiem. Jak zaczne karmic to pewnie zakupie takie jednorazowe, zeby juz sie nie pieprzyc z ich praniem :)

I rzeczywiscie - 3 miesiace brzmia inaczej niz 11 czy 12 tygodni! A czas tak leci, ze szkoda gadac. Dopiero byl weekend a tu znowu mamy piatek!
 
Hehe, i znowu sobota!!

Ja wkladki laktacyjne juz mam dawno kupione, bo mi mleko swego czasu cieklo, to kupilam i zdazylam uzyc tylko dwoch, bo przestalo :) Poza tym kumpela dala mi opakowanie swoich niezuzytych, wiec mam dwa. Jesli chodzi o te wielorazowego uzytku, to ja chyba wlasnie kupie sobie ze trzy komplety, bo jak sie dlugo karmi, to koszt sie zwraca, a mozna to prac z ciuszkami dziciowymi - gwarantuje, ze te malenkie rzeczy bedziemy praly ze trzy razy w tygodniu...
 
Albo i czesciej Karoo :)
Moja szwagierka pow. mi, ze przez pierwsze kilka tygodni pralke puszczala codziennie, bo tu sie malemu ulalo, tu gdzies pampers sie przekrecil i maly zmoczyl spioszki, non stop cos. Mowila, ze tez jej sie wydawalo, ze ma za duzo ciuszkow typu spioszki, body, pajacyki, a przyszedl taki dzien, ze nagle jej zabraklo :)
 
Wlasnie dzwonila do mnie przyjaciolka, ktora za 4 tyg. rodzi i sama nie wie co ma robic, bo ona jest z Andrychowa, w Wadowicach w szpitalu pracuje jej lekarz prowadzacy, wiec byla od poczatku pewna, ze bedzie tam rodzic. A tu wczoraj miala wizyte i mowi lekarzowi, ze chcialaby ZZO (oczywiscie zaplaci, bo na zyczenie), a on jej na to, ze nie ma mozliwosci, bo anestezjologow nie ma!! Jak w szpitalu moze nie byc anestezjologow?? Co jakby sie okazalo, ze musi byc nagle cesarka robiona?? Wiec ona zglupiala zupelnie i pyta go czy w takim razie on bedzie przy porodzie,a on sie tylko glupio usmiechnal, no i Beata nie wie teraz czy to bylo na 'tak' czy na'nie' czy to byl znak na 'koperte' :) A jak zapytala go, ze chcialaby sie wczesniej spotkac z polozna, bo w koncu teraz to juz moze zawsze urodzic, to jej powiedzial, ze ma sie tym nie martwic, bo 'jakos to bedzie'. No i mi sie troszke przyjaciolka podlamala tym wszystkim...I sama nie wie co teraz ma zrobic - czy tam zostac czy na szybko przenosic sie np. do Bielska.
 
Biedna dziewczyna :( Na ostatnich nogach, już powinna tylko czekać w błogostanie na rozwiązanie, a tu jakieś niedomówienia i tylko stres niepotrzebny...
 
reklama
Szkoda gadac, niby wydawalo sie, ze skoro chodzi od poczatku ciazy do lekarza i ten polecil jej szpital, w ktorym pracuje to nie powinno byc zadnych problemow, a tu na sam koniec dowiaduje sie, ze nikt nic nie wie... Porazka!
 
Do góry