reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

P O R Ó D - jaki? Nasze obawy, wyobrażenia etc.

reklama
Z goleniem jeszcze daję radę i to bez lusterka, bo już się tak przez te wszystkie lata wyćwiczyłam :laugh: :laugh: Golę sie na "0", po brazylijsku :laugh: Ale swojej pipki od góry to juz dawno nie widziałam, więc w lustrze czasami oglądam, żeby sobie przypomnieć i skontrolować, jak wygląda ;) Najbardziej się jednak obawiam, że w 9. miesiącu będę miała tak wielki brzuchol, że sobie po prostu nie sięgnę tam maszynką i wtedy jedeny ratunek w P. i jego umiejętnościach ::)
 
Ja mam zawsze tylko malutki, waziutki paseczek :laugh: wiec moze do szpitala tak wystarczy :) W 9. mies. to po omacku bede sie chyba golic i z pomoca luster ;) bo tak jak Ty Dominique, z gory pipki juz nie dojrze ;)
 
Ja zawsze jestem na "skina" ;) więc golenie całościowe mnie nie przeraża ale czy w 9 miesiącu dam rade sama to bardzo w to wątpie ::) bo już teraz jest mi ciężko choć lusterka jeszcze nie używam ;D ale jeszcze 2 miesiące więc brzusio napewno będzie duuuuuuuuuuuużo większy ::) ale napewno wole sie golnąć w domu sama a nie w szpitalu :D
 
;D zobaczymy jak to bedzie u nas , my wczoraj bylismy na pierwszych zajeciach ze szkoly rodzenia , takie ogolne wizyta na oddziale , zwiedzanie sali porodowej , historia ciazy przez stulecia itd.
sale slicznusie , czyste , malutkie i cieple bardzo , przytulne dla mamy i taty podczas porodu .....

gdy zwiedzalismy porodowke , obok w sali jedna Pani przechodzila ktoras z faz porodu, stoimy sobie z moim G. ( a stalismy akurat przy tych drzwiach ) polozna opowiada co i jak , a tu nagle przeokropny jek , doslownie !! spazm bolu !!!!
Moj G. skoczyl jak oparzony ;D zasmialam sie z niego .....ale w dalszej czesci zwiedzania ,tą Pania jeczaca, mimo ze bylismy juz daleko od sali bylo slychac coraz bardziej i bardziej ........strasznie dziewczyna chyba cierpiala bo darla sie niesamowicie , a mi zrobilo sie slabo !!! Powiedzialam do G. ze bez Zop sie chyba nie obedzie w moim przypadku !!!!!
 
Silunia a gdzie chodzisz do tej szkoły rodzenia? wybrałas juz szpital...ja dzis spotkałam laske ,która rodziła jakis czas temu i starsznie zachwalała szpital na ujastku...bo ja dalej nie zdecydowana :(
 
hej dziewczyny a nie boicie sie ,ze rodzimy w wakacje gdzie wiekszośc lekarzy bierze urlopy? ja tego przyznam sie obawiam ,ze jak co do czego mojego lekarza nie bedzie :(
 
reklama
No cóż mój lekarz pomimo, że ma dyzury w szpitalu w którym rodzę, to też może się okazać że go nie będzie, bo akurat będzie przyjmował pacjentki w gabinecie, więc podejrzewam, że nie rzuci wszystkiego żeby lecieć na mój poród. Ale ja już się nie martwię :)

Wczoraj byłam na zwiedzaniu porodówki w szpitalu i ogólnie babka ze szkoły tłumaczyła nam jak to wygląda: gdzie się zgłaszamy, co tam robimy, co później itd. dzięki czemu mam przed oczami cały przebieg porodu. Wyszłam stamtąd nastawiona bardzo pozytywnie i to jest najważniejsze dla kogoś kto rodzi pierwszy raz i tylko słyszy, że poród to tragedia.

A na dodatek, jak my oglądaliśmy salę do porodu rodzinnego, to w sali obok jakaś babka rodziła. Nie wiem czy pierwsze czy kolejne dziecko, ale nawet nie jęknęła, tylko w pewnym momencie usłyszeliśmy płacz maluszka, to było takie słodkie, że chciałam się tam zanaleźć na jej miejscu :)

 
Do góry