FasolEwa gratuluje zdrowej córuni fajnie że tak szybko kg lecą rozumiem że w całej ciąży przytyłaś 23kg? czy liczysz z nadwyżkowymi przed ciąży. Rzeczywiście teraz masz kiepską pogodę na spacery, ale już niedługo... a później całe lato aż do późnej jesieni będziesz spacerować Ja w ostatnim tygodniu przytyłam niecały kg, więc waga ruszyła i będzie szła do góry.... nie pociesza mnie to ,trzeba bardziej się pilnować.
reklama
emnaai witaj, ja jestem dopiero na poczatku podrozy, termin na okolo 20 wrzesnia. bilans okolo +1- 1,5 kg jak narazie na 8 tydzien , ktory sie zbliza. Mam nadzieje, ze nie bedzie zle, staram sie nie jesc jak szalona, zreszta moj ciagly brak apetytu widocznie mi w tym pomaga.
FasolEwa - gratuluje dzidzi urodzonej naturalnie !! opowiedz nam troche jak przebiegal porod.. Poszlo sprawnie i szybko? Pewnie dzidzia pomogla Ci ze strachu przed cesarka Urodzilas dzidzie w dniu kiedy ja dowiedzialam sie , ze jestem w ciazy !! ach ten piatek 13-tego :-)
szybko zgubisz kg nawet sie nie obejrzysz!
FasolEwa - gratuluje dzidzi urodzonej naturalnie !! opowiedz nam troche jak przebiegal porod.. Poszlo sprawnie i szybko? Pewnie dzidzia pomogla Ci ze strachu przed cesarka Urodzilas dzidzie w dniu kiedy ja dowiedzialam sie , ze jestem w ciazy !! ach ten piatek 13-tego :-)
szybko zgubisz kg nawet sie nie obejrzysz!
No niestety przytyłam 23kg - strasznie dużo, z czego w ostatnim miesiącu nie przytyłam praktycznie w ogóle Obiecałam sobie, że w następnej ciąży będę na diecie i nie zapuszczę się tak okropnie...
Ogólnie poród był rewelacyjny.
Jedynym mankamentem był fakt, że musiałam być podłączona pod KTG ciągle ze względu na zielone wody. Pierwsze skurcze miałam ok. 8:00, takie mocne ok. 18:00, a urodziłam o 19:40.
Lekarz i położna bardzo mi pomogli w porodzie naturalnym, bo stwierdzili, że cesarskie będzie się trudno zapewne goić.
Troszkę mnie nacięli, żeby ułatwić małej wyjście, ale nie ma tragedii Nie pękłam na szczęście, więc teraz już praktycznie doszłam do siebie
Tak ogólnie, gdyby nie to, że musiałam ciągle leżeć w łóżku i nie mogłam się poza łazienką ruszać, byłoby super
a tak było ok bolało do czasu aż mi małej na piersi nie położyli, warto było się pomęczyć
Ayni, serdecznie gratuluję i życzę jak najmniejszego przyrostu i zdrowego maleństwa.
Ogólnie poród był rewelacyjny.
Jedynym mankamentem był fakt, że musiałam być podłączona pod KTG ciągle ze względu na zielone wody. Pierwsze skurcze miałam ok. 8:00, takie mocne ok. 18:00, a urodziłam o 19:40.
Lekarz i położna bardzo mi pomogli w porodzie naturalnym, bo stwierdzili, że cesarskie będzie się trudno zapewne goić.
Troszkę mnie nacięli, żeby ułatwić małej wyjście, ale nie ma tragedii Nie pękłam na szczęście, więc teraz już praktycznie doszłam do siebie
Tak ogólnie, gdyby nie to, że musiałam ciągle leżeć w łóżku i nie mogłam się poza łazienką ruszać, byłoby super
a tak było ok bolało do czasu aż mi małej na piersi nie położyli, warto było się pomęczyć
Ayni, serdecznie gratuluję i życzę jak najmniejszego przyrostu i zdrowego maleństwa.
Ayni, starowalam z 94,7kg do tej ciazy. Teraz waze 104. Karmie piersia i dokarmiam butla bo Mlodszy darl paszcze mimo wydojenia - on sobie potrafi wciagnac male co nieco, z reszta widac jak przyrasta. Poki co nie mam szans na ostra dietke, ale "lansiki" z Mlodszym odbywam zwawym marszem i to by chyba bylo wszystko w kwestii ruchu. Poza wachlowaniem cyckami.;-)
Emnaai, dziekuje. Szczescie wazy bite 5kg i bardzo pilnuje zeby nie glodzili.
FasolEwa, ja chcialam 13 rodzic!! Bardzo chcialam bo to urodziny sprawcy brzucha mego, ale... Karol okazal sie nie tylko strong ale i fast.;-) Gratuluje coreczki, sporawa Ci sie urodzila. A lekarzami to ja sie juz dawno nie przejmuje. Na polozniczym lekarka wysylala mnie do GP zebym ustalila metody planowania rodziny bo ona mnie tu nie chce za 9 miesiecy znow widziec. chyba mnie wziela za ofiare watykanskiej ruletki albo co... Spytalam czy 10 miesiecy moze byc bo my planujemy jeszcze z jedno dziecko a do menopauzy mam niedaleko.
Pelny luz.
Tez rodzilam pod KTG i to akurat nie bylo luksusowe, natomiast gazik byl rewelka - ze tez takiego do domu nie daja... Zaliczylam taka "srube", ze porod zmienil sie w kabaret. Nie ma to wplywu na sama akcje, tyle ze jest weselej. ;-) No i dzieki temu ze Karol okazal sie rozsadny w kwestii rozmiarow, II faza porodu trwala 3 minuty. Tyle bylo przerwy miedzy pierwszym a drugim partym - pierwszy glowka, drugi dupcia.
Emnaai, dziekuje. Szczescie wazy bite 5kg i bardzo pilnuje zeby nie glodzili.
FasolEwa, ja chcialam 13 rodzic!! Bardzo chcialam bo to urodziny sprawcy brzucha mego, ale... Karol okazal sie nie tylko strong ale i fast.;-) Gratuluje coreczki, sporawa Ci sie urodzila. A lekarzami to ja sie juz dawno nie przejmuje. Na polozniczym lekarka wysylala mnie do GP zebym ustalila metody planowania rodziny bo ona mnie tu nie chce za 9 miesiecy znow widziec. chyba mnie wziela za ofiare watykanskiej ruletki albo co... Spytalam czy 10 miesiecy moze byc bo my planujemy jeszcze z jedno dziecko a do menopauzy mam niedaleko.
Pelny luz.
Tez rodzilam pod KTG i to akurat nie bylo luksusowe, natomiast gazik byl rewelka - ze tez takiego do domu nie daja... Zaliczylam taka "srube", ze porod zmienil sie w kabaret. Nie ma to wplywu na sama akcje, tyle ze jest weselej. ;-) No i dzieki temu ze Karol okazal sie rozsadny w kwestii rozmiarow, II faza porodu trwala 3 minuty. Tyle bylo przerwy miedzy pierwszym a drugim partym - pierwszy glowka, drugi dupcia.
wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Dziewczyny gratuluje dzieciaczkow!
Ja juz w 27 tygodniu Startowalam od 105.5 i jestem 3.9kg na plusie. I bardzo licze, ze max 4kg dojda do maja. Poki co mam ku temu wszelkie szanse.
Ja juz w 27 tygodniu Startowalam od 105.5 i jestem 3.9kg na plusie. I bardzo licze, ze max 4kg dojda do maja. Poki co mam ku temu wszelkie szanse.
D
delete
Gość
W ciąży przybrałam tylko 6 kilo. To zasługa odkrytej niedoczynności tarczycy i wyregulowania hormonów oraz uregulowane cukry. Bałam się ,że przytyje ze 2o kilko. Tak się nie stało. Z tygodnia na tydzień ja chudnę a dziecko przybiera. To dobrze, bo kolana i stawy bolą przy wadze 118.
Klaczku to podobnie do mnie, tzn ja tez nie dawno wazylam okolo 95 kg , potem przestalam sledzic wage przez kilka mies bo nie mialam,kupilam nowa w 5 tyg ciazy to bylo 98, 99 chyba , a teraz jest 8 tydzien , waga rowne 100 kg . nie wiem jak bedzie dalej ,ale chyba najwiecej to sie w 3 trymestrze przybiera , tak ?
kupilam cd pilates dla ciezarnych wiec bede dzis wywijac
kupilam cd pilates dla ciezarnych wiec bede dzis wywijac
Ayni, niestety najlepsze przed Toba. Nie chce byc wredna, ale zacznij bardzo pilnowac tego co zjadasz bo nie zycze Ci pojscia w moje slady. Przybralam w ciazy 20kg, w tej chwili pozbylam sie juz 4 a jeszcze mi z 10 zostalo do wagi wyjsciowej i ja to cholernie czuje - koncowka ciazy byla pod znakiem piekacego bolu stawow biodrowych, rozpaczliwej zadyszki po wdrapaniu sie na pietro (na czworakach przewaznie bo schody strome a ja ledwie lazilam) i zwariowanego bicia serca przy tej okazji. Zasieg spacerku ok 1km i to z trudem. Teraz czuje sie zdecydowanie lzej, ale moj kregoslup jest innego zdania i boli. Niby uwazalam na to co i ile, ale zdarzaly mi sie grzeszki zwlaszcza w pierwszej polowie ciazy i obawiam sie ze owe grzeszki siedza mi w biodrach i dobrze sie maja. Pozbyc sie tego jest dosc trudno niestety.
reklama
heksa77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2011
- Postów
- 253
Witam
Ja co prawda jeszcze nie w ciąży, ale za to otyła jak najbardziej
Nawet czasem się zastanawiam, czy to moje sadło nie przeszkadza mi zajść w ciążę?!
Lubię jeść, kocham wszystko co słodkie i to co smażone no i mam slaba wolę.....
Efekt: stówka na liczniku...... przy 1,80m wzrostu
Przeczytałam wszelkie Wasze mądre rady, spróbuję się do nich chociaż częściowo zastosować, bo inaczej wpadnę w deprechę...
Gratuluję wszystkim zafasolkowanym mamusiom i tym, które juz przytulają swoje dzieciaczki!
Mam nadzieję, że uda mi się niedługo dołączyć do grona brzuchatych mamuś (mam na myśli ciążowy brzuszek of course bo swój i to calkiem wydatny to juz mam)
Ayni próbowałam kilka razy przeczytać na głos nazwę miejscowości, w której mieszkasz i ani razu mi się nie udało..........
Ja co prawda jeszcze nie w ciąży, ale za to otyła jak najbardziej
Nawet czasem się zastanawiam, czy to moje sadło nie przeszkadza mi zajść w ciążę?!
Lubię jeść, kocham wszystko co słodkie i to co smażone no i mam slaba wolę.....
Efekt: stówka na liczniku...... przy 1,80m wzrostu
Przeczytałam wszelkie Wasze mądre rady, spróbuję się do nich chociaż częściowo zastosować, bo inaczej wpadnę w deprechę...
Gratuluję wszystkim zafasolkowanym mamusiom i tym, które juz przytulają swoje dzieciaczki!
Mam nadzieję, że uda mi się niedługo dołączyć do grona brzuchatych mamuś (mam na myśli ciążowy brzuszek of course bo swój i to calkiem wydatny to juz mam)
Ayni próbowałam kilka razy przeczytać na głos nazwę miejscowości, w której mieszkasz i ani razu mi się nie udało..........
Podziel się: