reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

FasolEwa gratuluje zdrowej córuni:) fajnie że tak szybko kg lecą:) rozumiem że w całej ciąży przytyłaś 23kg? czy liczysz z nadwyżkowymi przed ciąży. Rzeczywiście teraz masz kiepską pogodę na spacery, ale już niedługo... a później całe lato aż do późnej jesieni będziesz spacerować:) Ja w ostatnim tygodniu przytyłam niecały kg, więc waga ruszyła i będzie szła do góry.... nie pociesza mnie to ,trzeba bardziej się pilnować.
 
reklama
emnaai witaj, ja jestem dopiero na poczatku podrozy, termin na okolo 20 wrzesnia. bilans okolo +1- 1,5 kg jak narazie na 8 tydzien , ktory sie zbliza. Mam nadzieje, ze nie bedzie zle, staram sie nie jesc jak szalona, zreszta moj ciagly brak apetytu widocznie mi w tym pomaga.

FasolEwa - gratuluje dzidzi urodzonej naturalnie !! opowiedz nam troche jak przebiegal porod.. Poszlo sprawnie i szybko? Pewnie dzidzia pomogla Ci ze strachu przed cesarka :) Urodzilas dzidzie w dniu kiedy ja dowiedzialam sie , ze jestem w ciazy !! ach ten piatek 13-tego :-)

szybko zgubisz kg nawet sie nie obejrzysz!
 
No niestety przytyłam 23kg - strasznie dużo, z czego w ostatnim miesiącu nie przytyłam praktycznie w ogóle :) Obiecałam sobie, że w następnej ciąży będę na diecie i nie zapuszczę się tak okropnie...

Ogólnie poród był rewelacyjny.
Jedynym mankamentem był fakt, że musiałam być podłączona pod KTG ciągle ze względu na zielone wody. Pierwsze skurcze miałam ok. 8:00, takie mocne ok. 18:00, a urodziłam o 19:40.
Lekarz i położna bardzo mi pomogli w porodzie naturalnym, bo stwierdzili, że cesarskie będzie się trudno zapewne goić.
Troszkę mnie nacięli, żeby ułatwić małej wyjście, ale nie ma tragedii :) Nie pękłam na szczęście, więc teraz już praktycznie doszłam do siebie :)

Tak ogólnie, gdyby nie to, że musiałam ciągle leżeć w łóżku i nie mogłam się poza łazienką ruszać, byłoby super :)
a tak było ok :) bolało do czasu aż mi małej na piersi nie położyli, warto było się pomęczyć :)

Ayni, serdecznie gratuluję i życzę jak najmniejszego przyrostu ;) i zdrowego maleństwa.
 
Ayni, starowalam z 94,7kg do tej ciazy. Teraz waze 104.:crazy: Karmie piersia i dokarmiam butla bo Mlodszy darl paszcze mimo wydojenia - on sobie potrafi wciagnac male co nieco, z reszta widac jak przyrasta. Poki co nie mam szans na ostra dietke, ale "lansiki" z Mlodszym odbywam zwawym marszem i to by chyba bylo wszystko w kwestii ruchu. Poza wachlowaniem cyckami.;-)
Emnaai, dziekuje. Szczescie wazy bite 5kg i bardzo pilnuje zeby nie glodzili.:-D
FasolEwa, ja chcialam 13 rodzic!! Bardzo chcialam bo to urodziny sprawcy brzucha mego, ale... Karol okazal sie nie tylko strong ale i fast.;-) Gratuluje coreczki, sporawa Ci sie urodzila. A lekarzami to ja sie juz dawno nie przejmuje. Na polozniczym lekarka wysylala mnie do GP zebym ustalila metody planowania rodziny bo ona mnie tu nie chce za 9 miesiecy znow widziec. chyba mnie wziela za ofiare watykanskiej ruletki albo co... Spytalam czy 10 miesiecy moze byc bo my planujemy jeszcze z jedno dziecko a do menopauzy mam niedaleko.
Pelny luz.
Tez rodzilam pod KTG i to akurat nie bylo luksusowe, natomiast gazik byl rewelka - ze tez takiego do domu nie daja... Zaliczylam taka "srube", ze porod zmienil sie w kabaret. Nie ma to wplywu na sama akcje, tyle ze jest weselej. ;-) No i dzieki temu ze Karol okazal sie rozsadny w kwestii rozmiarow, II faza porodu trwala 3 minuty. Tyle bylo przerwy miedzy pierwszym a drugim partym - pierwszy glowka, drugi dupcia.:-D
 
Dziewczyny gratuluje dzieciaczkow!

Ja juz w 27 tygodniu :) Startowalam od 105.5 i jestem 3.9kg na plusie. I bardzo licze, ze max 4kg dojda do maja. Poki co mam ku temu wszelkie szanse.
 
W ciąży przybrałam tylko 6 kilo. To zasługa odkrytej niedoczynności tarczycy i wyregulowania hormonów oraz uregulowane cukry. Bałam się ,że przytyje ze 2o kilko. Tak się nie stało. Z tygodnia na tydzień ja chudnę a dziecko przybiera. To dobrze, bo kolana i stawy bolą przy wadze 118.
 
Klaczku to podobnie do mnie, tzn ja tez nie dawno wazylam okolo 95 kg , potem przestalam sledzic wage przez kilka mies bo nie mialam,kupilam nowa w 5 tyg ciazy to bylo 98, 99 chyba , a teraz jest 8 tydzien , waga rowne 100 kg . nie wiem jak bedzie dalej ,ale chyba najwiecej to sie w 3 trymestrze przybiera , tak ?

kupilam cd pilates dla ciezarnych wiec bede dzis wywijac
 
Ayni, niestety najlepsze przed Toba. Nie chce byc wredna, ale zacznij bardzo pilnowac tego co zjadasz bo nie zycze Ci pojscia w moje slady. Przybralam w ciazy 20kg, w tej chwili pozbylam sie juz 4 a jeszcze mi z 10 zostalo do wagi wyjsciowej i ja to cholernie czuje - koncowka ciazy byla pod znakiem piekacego bolu stawow biodrowych, rozpaczliwej zadyszki po wdrapaniu sie na pietro (na czworakach przewaznie bo schody strome a ja ledwie lazilam) i zwariowanego bicia serca przy tej okazji. Zasieg spacerku ok 1km i to z trudem. Teraz czuje sie zdecydowanie lzej, ale moj kregoslup jest innego zdania i boli. Niby uwazalam na to co i ile, ale zdarzaly mi sie grzeszki zwlaszcza w pierwszej polowie ciazy i obawiam sie ze owe grzeszki siedza mi w biodrach i dobrze sie maja. Pozbyc sie tego jest dosc trudno niestety.
 
reklama
Witam

Ja co prawda jeszcze nie w ciąży, ale za to otyła jak najbardziej :angry:
Nawet czasem się zastanawiam, czy to moje sadło nie przeszkadza mi zajść w ciążę?!

Lubię jeść, kocham wszystko co słodkie i to co smażone :-p no i mam slaba wolę.....
Efekt: stówka na liczniku...... przy 1,80m wzrostu

Przeczytałam wszelkie Wasze mądre rady, spróbuję się do nich chociaż częściowo zastosować, bo inaczej wpadnę w deprechę...

Gratuluję wszystkim zafasolkowanym mamusiom i tym, które juz przytulają swoje dzieciaczki!
Mam nadzieję, że uda mi się niedługo dołączyć do grona brzuchatych mamuś (mam na myśli ciążowy brzuszek of course :-D bo swój i to calkiem wydatny to juz mam)


Ayni próbowałam kilka razy przeczytać na głos nazwę miejscowości, w której mieszkasz i ani razu mi się nie udało.......... :rofl2:
 
Do góry