reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Dziewczyny a ja też bardzo proszę o trzymanie kciuków :)
Na jutro mam skierowanie do szpitala, a we wtorek planowe cc.
Tak bardzo się boję :(
Po pierwsze tych głupich dogryzek, że gruba itp. I choć nie dużo przytyłam (niecałe 5kg), to i tak wyglądam jak mały potworek :(
A po drugie to niestety wiem czego po cc się spodziewać, bo 8lat temu miałam i okropnie to zniosłam, 8lat nie potrafiłam tego zapomnieć, ale już bardzo chcieliśmy mieć drugiego bąbelka w domu...
Miałam nadzieje, ze nie doczekam tego planowanego cc i pojadę do szpitala z zaskoczenia, bo jestem straszną panikarą - pewnie oka dzisiaj nie zmrużę :(
 
reklama
Colorado chwila minie :) Tzn u mnie to porwalo troche. Kupilam w końcu kulki gruszy i one duuuzo pomogły. Jeśli problem jest w słabych mięśniach to polecam :)

My już po wakacjach :) Było cuuuuudooownie! I dzis 15 tydzien powitał mnie porannym pierwszym rzyganiem... :D Wybornie wrócić do domu! :D
 
Colorado chwila minie :) Tzn u mnie to porwalo troche. Kupilam w końcu kulki gruszy i one duuuzo pomogły. Jeśli problem jest w słabych mięśniach to polecam :)

My już po wakacjach :) Było cuuuuudooownie! I dzis 15 tydzien powitał mnie porannym pierwszym rzyganiem... :D Wybornie wrócić do domu! :D
@biedronka22 trzymam kciuki ;**

@madagos a gdzie bylas ? dobrze, ze urlop udany ;)
 
Hej, Dziewczyny. Przepraszam, że ja tak z doskoku ostatnio, ale tak jak wam pisałam - dużo się u nas ostatnio dzieje. Staram się was czytać na bieżąco, ale nie daje rady odpisywać. My dzisiaj miałyśmy kontrolę z Tosi bioderkami. Tosi zdjęli gips, ma założoną ortezę. Lekarza widziałyśmy może 5 minut, jak wypisywał skierowanie na ściągnięcie gipsu i wydanie ortezy, a potem jak orteza była zakładana. Nawet nie on zakładał, tylko gipsiarz. Nie zbadał Tosi, nie zrobił ani usg ani rtg. Jestem wkurzona, bo na wypisie z poprzedniego pobytu w szpitalu była informacja, że będzie kontrola z rtg. Ten lekarz robił wypis, ten sam mi wtedy mówił, że dopiero w październiku będzie rtg, a wcześniej nie da zlecenia. Nawet zlecenie na rtg było wystawione i w kartotece Tosi. Ale nie - zrobią następnym razem (który raz to słyszę...). W każdym razie mamy nosić ortezę 24/24. Co jest niewykonalne, bo m.in. chciałbym Tosię wykąpać. Zakładam jej ortezę na ubranie, żeby jej nie ocierało, więc też za każdą zmianą pieluchy trzeba ją ściągać. Ale będę pilnować, żeby wtedy nie prostowała nóżki, więc powinno być ok. Pod gipsem nie porobiły się żadne otarcia ani odparzenia całe szczęście. W końcu zobaczyłam jakie Tosia ma grubiutkie uda [emoji85] no i okazało się, że nie umiem obsługiwać dziecka bez gipsu - muszę się znów nauczyć. Czuję też, że ciężki czas przed nami, bo Tosia w tej ortezie na razie tylko płacze i się denerwuje. Teraz w końcu usunęła zmęczona. Mam nadzieję, że obudzi się w lepszym humorze. To chyba tyle. Lecę dzwonić po przychodniach, żeby zrobili prywatnie usg bioderek Tosi.

I trzymam kciuki za starania Oczekujaca i Ka. Oraz za poród biedronka [emoji846]
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie, bo nigdy nie można być na 100% owulacji, chyba że się ma monitoring USG [emoji16]

Trzymam mocno kciuki, a że ręce mam dwie, to w sam raz za Oczekującą i Ka [emoji6]

My wczoraj "poszaleliśmy" pierwszy raz po porodzie, czyli już ponad jakiś 2 miesiącach z hakiem i zastanawiam się ile czasu zajmie, aż wszystko wróci do normy [emoji33]
Ja już prawie rok po cc a nadal nie mam pełnego czucia w dole brzucha
 
Colorado chwila minie :) Tzn u mnie to porwalo troche. Kupilam w końcu kulki gruszy i one duuuzo pomogły. Jeśli problem jest w słabych mięśniach to polecam :)

My już po wakacjach :) Było cuuuuudooownie! I dzis 15 tydzien powitał mnie porannym pierwszym rzyganiem... :D Wybornie wrócić do domu! :D
Daj fotki z wakacji [emoji16][emoji16]

Jak uzywalas tych kulek?
 
Hej, Dziewczyny. Przepraszam, że ja tak z doskoku ostatnio, ale tak jak wam pisałam - dużo się u nas ostatnio dzieje. Staram się was czytać na bieżąco, ale nie daje rady odpisywać. My dzisiaj miałyśmy kontrolę z Tosi bioderkami. Tosi zdjęli gips, ma założoną ortezę. Lekarza widziałyśmy może 5 minut, jak wypisywał skierowanie na ściągnięcie gipsu i wydanie ortezy, a potem jak orteza była zakładana. Nawet nie on zakładał, tylko gipsiarz. Nie zbadał Tosi, nie zrobił ani usg ani rtg. Jestem wkurzona, bo na wypisie z poprzedniego pobytu w szpitalu była informacja, że będzie kontrola z rtg. Ten lekarz robił wypis, ten sam mi wtedy mówił, że dopiero w październiku będzie rtg, a wcześniej nie da zlecenia. Nawet zlecenie na rtg było wystawione i w kartotece Tosi. Ale nie - zrobią następnym razem (który raz to słyszę...). W każdym razie mamy nosić ortezę 24/24. Co jest niewykonalne, bo m.in. chciałbym Tosię wykąpać. Zakładam jej ortezę na ubranie, żeby jej nie ocierało, więc też za każdą zmianą pieluchy trzeba ją ściągać. Ale będę pilnować, żeby wtedy nie prostowała nóżki, więc powinno być ok. Pod gipsem nie porobiły się żadne otarcia ani odparzenia całe szczęście. W końcu zobaczyłam jakie Tosia ma grubiutkie uda [emoji85] no i okazało się, że nie umiem obsługiwać dziecka bez gipsu - muszę się znów nauczyć. Czuję też, że ciężki czas przed nami, bo Tosia w tej ortezie na razie tylko płacze i się denerwuje. Teraz w końcu usunęła zmęczona. Mam nadzieję, że obudzi się w lepszym humorze. Na zdjęciu macie jej jedyny uśmiech dzisiaj. To chyba tyle. Lecę dzwonić po przychodniach, żeby zrobili prywatnie usg bioderek Tosi.

I trzymam kciuki za starania Oczekujaca i Ka. Oraz za poród biedronka [emoji846]
Kurcze chyba zmieniła bym lekarzy. Żeby oni jej krzywdy nie zrobili...
 
Paula bardzo dobrze, ze konsultujesz. Na moich lutówkach jednej dziewczyny córeczka miała orteze (mieszkają za granicą) i na kapiele jeździła do szpitala. Wszystko dobrze sie skonczyło, bioderka ok.

Madagos fajnie, ze urlop udany.
Jak któraś planuje krótki jesienny wypad to polecam Węgry. Trochę cieplej niż u nas

Oczekujaca, Ka kciuki za staranka.

Biedronka powodzenia. ja cc zniosłam super, duzo lepiej niz sn, tak,z e nie nastawiaj sie źle.
 
reklama
A oto Lilia jesienna:)
20180930_175738.jpg


20180930_175827.jpg
 

Załączniki

  • 20180930_175738.jpg
    20180930_175738.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 384
  • 20180930_175827.jpg
    20180930_175827.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 382
Do góry