reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Na początku dzieci tak szybko tyja. Potem tempo spowalnia. Mój już z 2 miesiące ma 9kg i waga stoi, a zjada wszystko razem z nami
To dobrze, że potem zwalniają, bo mój kręgosłup by tego nie wytrzymał [emoji849] już teraz mnie boli, bo też muszę dużo nosić Bruna ostatnio jak jest marudny, a co dopiero jak będzie cięższy. Będę u gina pod koniec września to muszę spytać się o to, kiedy na basen w końcu mogę... [emoji849]

Powiem Ci, że z jednej strony cieszy mnie karmienie piersią, ale ostatnio już zaczynam marzyć o tym, żeby Bruno siadł z nami przy stole i zjadł sam swoimi łapkami coś... Jak u was rozszerzanie diety szło? Dość sprawnie czy z problemami?
 
reklama
Maminka ty też Kociara? Rudzielec chyba podobny do mojego, mój też był grubiutki ale teraz zchudł bo to już staruszek.

Lilka nie była za bardzo otwarta na nowe smaki, nie chciała jeść zupek, doslownie po dwie-trzy łyżeczki na początku. Lepiej szło zjak sama sobie podjadala, takie niby BLW. Teraz też woli sama jeść, nawet nienajgorzej jej idzie.
 
To dobrze, że potem zwalniają, bo mój kręgosłup by tego nie wytrzymał [emoji849] już teraz mnie boli, bo też muszę dużo nosić Bruna ostatnio jak jest marudny, a co dopiero jak będzie cięższy. Będę u gina pod koniec września to muszę spytać się o to, kiedy na basen w końcu mogę... [emoji849]

Powiem Ci, że z jednej strony cieszy mnie karmienie piersią, ale ostatnio już zaczynam marzyć o tym, żeby Bruno siadł z nami przy stole i zjadł sam swoimi łapkami coś... Jak u was rozszerzanie diety szło? Dość sprawnie czy z problemami?
U nas jest karmienie łyżeczką, widelcem. Ja nie stosowałam blw na początku. Zupki gotowalam sama. Patrzyłam czy młodemu nie szkodzi i dawałam po kolei wszystko. Akurat Filip był wszystko erny :) a teraz już zaczyna się plucie np marchewka...
W tej chwili Filip je wszystko to co my. Mięsa, rybę, smażone, gotowane, ryż, kasze, makarony, ziemniaki, owoce, warzywa, słodycze, czasem pije sok, ale bardzo lubi wodę
 
@oluchapoducha powiedz, żeby wychowawczyni zaczęła od najważniejszych rzeczy i żeby się streściła w 10 minut [emoji16]

Co do rozszerzania diety to ja planuję teraz kupić dynie i zrobić słoiczki dla Bruna, bo potem dynia jest ciężka do zdobycia [emoji4] a resztę będę robić na bieżąco [emoji4]

My dziś byliśmy z Brunem na badaniach w laboratorium, tak płakał, że mi serce się kroiło [emoji33] ale pani przynajmniej sprawnie się wkłuła, za pierwszym razem [emoji4]
 
To sie ciesz, ze dobrze trafiłaś Colorado. Ja chodze prywatnie, babka tez jest sprytna, ostatnio Lila nawet nie zapłakała, tak szybko to zrobila, ze nie zorientowała się o co chodzi. W przychodni czasem jest babka w miarę ok. a czasem taka co dorośli wychodza jak od rzeźnika.

Oluchapoducha usiądź blisko drzwi:D
 
Ola, a nie możesz olać tego zebrania? [emoji3]

U mnie 8 dni do okresu, gdybym nie spojrzała w aplikację to bym nie wiedziała, bo mam tyle pracy że nie mam czasu na liczenie i myślenie o ciąży [emoji16] na nic się nie nastawiam, podświadomie wiem, że się nie udało, bo niby jakby się miało nagle udać [emoji12]
 
reklama
Do góry