Otyłość w ciąży

[@Kwiatek@]

Ja bym Ci poleciła zapoznać się i wdrożyć dietę z niskim IG albo pod okiem sensownego dietetyka, albo na własną rękę opierając się na sensownych źródłach mi tylko tak udawało się schudnąć, dodając jeszcze metforminę, może nie działo się to w rewelacyjnie szybkim tempie, ale jednak W domu najlepiej

Co do kąpieli to tutaj codziennie położne przychodziły i pytały się, czy chcemy. Wtedy brały dzieciaczki i pucowały w ogóle w szoku jestem bo w tym szpitalu non stop o wszystko się nas pytali [emoji33] i o to, co mogą zrobić, i o to, jak się czujemy i jak sobie radzimy [emoji33]Wszystkiego najlepszego dla Paulinki! [emoji4]

Waga super rośnie, oby tak dalej

Hihi to czeka nas zbiorowe ogarnianie wagi [emoji4] mi 6 kg z 10 kg spadło po szpitalu, jeszcze 4 zostają, mam nadzieję, że jeszcze to powoli samo spadnie jakimś cudem [emoji23]

Chyba tak, jak tylko ogarne się trochę po porodzie to pewnie postaram się w tym kierunku pójść.
A przynajmniej spróbować

 

[@Kwiatek@]

Ileż mamy nowych twarzy [emoji4] witaj [emoji8]

No tak się składa, że tych otyłych w ciąży to tak całkiem sporo jest [emoji3] sama się zdziwiłam, znalazłam to forum na etapie starań o dziecko, bo miałam wątpliwości, czy to jest w ogóle odpowiedzialne, ważąc więcej starać się o dziecko .... [emoji23]

Masz super wynik wagowy, jak tak dalej pójdzie, to po porodzie będziesz miała zaraz wagę na minusie w stosunku do tej sprzed ciąży [emoji7]

Jak się czujesz?Dziękuję [emoji8]

No wizja porodu to stres zawsze, nie da się tego obejść powiem Ci, że spodziewałam się totalnego armagedonu po porodzie w domu już, ale póki co jest mocno ok! [emoji3] Zobaczymy, kiedy ta sielanka się skończy [emoji4]

Masz jakąś fajną położną wybraną?

Nie mam pojęcia co to za kobietka, jest w średnim wieku, ale widziałam się z nią przez chwilę.
Pracuje w przychodni gdzie mam lekarza rodzinnego.
Mam dzwonić na początku września do niej dopiero.

 

[Zuza87]

Hej Dziewczyny
Colorado jak tam Wam w domku? Jak nocki? Maluszkowi pierś wystarcza? A jak Mamusia się czuje?
Kasia super że się odezwałaś! Wow,jak Ty to ogarniasz? Filipek pewnie duży chlopczyk już Super że ma swoje zainteresowania i że Ty tak je pielęgnujesz :*
Biedronka22 witaj Napisz coś więcej o sobie. Skąd jesteś? Kogo tam nosisz w brzuszku? A starszak to? U mnie też 9 lat różnicy między chlopcami
A mój mąż i Kuba mocza doopki na termach

 

[nagini84]

Postaram się jakoś zbiorowo odpowiedzieć Witam nowe dziewczyny. Ja znalazłam to forum jak w mojej głowie zakiełkowała myśl o dziecku. Bałam się ciąży z nadwagą, mój syn niedługo skończy 8 lat i wtedy nadwagi nie miałam. Dziewczyny podniosły mnie na duchu Moja ciąża przebiegła książkowo, poród też, wagi nigdzie nikt nie komentował, przytyłam 8 kg.

Paula trzymam kciuki, żeby w końcu udało się naprawić Tosi bioderka.

Colorado fajnie, że już w domu.

Kattaya myślałam że Balaton My akurat tam mamy bliżej niż nad Bałtyk, no i bardziej mi się tam podoba niż nad polskim morzem.

 

[Colorado1989]

Nie mam pojęcia co to za kobietka, jest w średnim wieku, ale widziałam się z nią przez chwilę.
Pracuje w przychodni gdzie mam lekarza rodzinnego.
Mam dzwonić na początku września do niej dopiero.

Mam nadzieję, że będzie fajna ja na szczęście nie wybierałam w ciemno z mojej przychodni, tamtych kobiet w ogóle nie znam, wybrałam położną ze szkoły rodzenia, w której chodziliśmy na zajęcia wiedza dobrej położnej jest nieocenioną pomocą, przynajmniej jak dla mnie, bo jestem laik kompletny

Hej Dziewczyny
Colorado jak tam Wam w domku? Jak nocki? Maluszkowi pierś wystarcza? A jak Mamusia się czuje?
Kasia super że się odezwałaś! Wow,jak Ty to ogarniasz? Filipek pewnie duży chlopczyk już Super że ma swoje zainteresowania i że Ty tak je pielęgnujesz :*
Biedronka22 witaj Napisz coś więcej o sobie. Skąd jesteś? Kogo tam nosisz w brzuszku? A starszak to? U mnie też 9 lat różnicy między chlopcami
A mój mąż i Kuba mocza doopki na termach Zobacz załącznik 890665

U nas wszystko dobrze, nocki nawet fajnie przesypiamy, bo karmię piersią przed spaniem, potem mąż wstaje w nocy i daje mm, a potem nad ranem ja wstaję i karmię znowu piersią właśnie pierś nie wystarcza, walczę cały czas z piersiami, powoli to ogarniam, wczoraj położna nam trochę porad dała, chyba działają ja sama czuję się dobrze, humor mi dopisuje, piersi bolą, brzuch jeszcze trochę też, nie mogę się schylać dalej, ale jakoś to ogarniam [emoji4]

Zuza, a czemu Ty się nie moczysz w termach? [emoji8]

 

[Zuza87]

Colorado to rewelacja że możesz pospać. To jest ten plus mm że mąż może nakarmić
Termy to nie dla wielorybów

 

[Colorado1989]

Colorado to rewelacja że możesz pospać. To jest ten plus mm że mąż może nakarmić
Termy to nie dla wielorybów

No mój mąż gdyby miał cyca to pewnie chętnie by karmił, tak jest zakochany w maluchu [emoji4]

Jakich wielorybów? [emoji33] Nawet tak nie mów [emoji8] termy są dla wszystkich, nie dla samych klaudiów sziferów [emoji41]

 

[Zuza87]

Kochana oby tak mężowi zostało :*
Niby tak ale ja sie nie potrafię przelamać

 

[oluchapoducha]

Jo158 dzięki za odp. Już po wizycie jestem, lekarz bardziej postawił na infekcje pęcherza, dał mi lek. Powiedział że to już ostatnia wizyta. Ciśnienie mierze 2x dziennie i jest ok. No zobaczymy jak dalej będzie. Teraz już czekam na poród, stresuje się na 15.09 mam termin

 

[Ririka]

To gratuluję chłopczyka :* Spróbuj się nie martwić :* Niedługo urodzi się Wam synuś i już nie będziesz samotna
Ja nie wiem, z Poznania to chyba nikogo tu nie ma [emoji24]

Haha, ja jestem rodowita Pyra ze Swierczewa, tylko teraz mieszkam na ciut innym kontynencie.