reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Ka, dokładnie, może być na przekór z tym tsh :)
Co do euthyroxu to przed ciążą brałam 1x 100, potem 1x112 a ostatecznie do teraz biorę w jeden dzień 1x 112 i w drugi 1,25x 112, więc trochę cięcia ttch gigantycznych tabletek mam [emoji4]

A mężu zabrał mnie do takiej włoskiej knajpki nad zalewem, jedzenie tak pyszne, że szok [emoji15] jakby ktoś z okolicy chciał to zrobię reklamę, a co - Włoska Wioska w Chełmie Śląskim [emoji3]

Co do linku to nieźle. Na różnych lekarzy trafiałam, ale nigdy na takich. Co najwyżej głupio komentował jeden moją "ciasność" i spięcie przy badaniu :/ podobnie jedna położna :/ też bym ich do jakiejś komisji etyki podała [emoji848]

Paula, bo Tosia wie, że zadowolona mama i tata to zadowolona Tosia [emoji3]

Co do sukienek to z praktyki nie mam ci doradzić, ale najwygodniejszą wydaje mi się kopertowa, ale w stacjonarnych sklepach się w ogóle nie orientuję...

Weronika, super brzusio :) bierzesz magnez? Nie wiem czy to kwestia tego, ale mi prawie wcale nie twardnieje brzucho, tłumaczę to sobie magnezem [emoji3]
 
reklama
Może akurat będzie wysyp kobitek :) lekarz mówił mi, że tam to tak falami przychodzi, albo jest pół-luźno i można sobie nawet sale poporodowe powybierać, a czasem nie ma się gdzie wcisnąć :)

Jak będzie ok, to faktycznie pewnie w poniedziałek wyjdziemy, albo nawet w niedzielę - jak będzie tłoczno :) ciągle jestem w szoku, że już nawet dwie doby po CC wypisują do domu
emoji33.png
Ja we wtorek miałam cięcie a w czwartek już byłam w domu , więc na serio tak jest z tym wypuszczaniem :) No i poza tym że bolało okropnie, zwłaszcza jak na schody wchodziłam, to ta opcja mi się bardzo podobała, bo jednak dom to dom :)
Ka, teraz będzie przez Ciebie leciała mi po głowie piosenka Queen
emoji15.png
samopoczucie lepsze, dziękuję
emoji8.png
byliśmy z mężulem na obiadku na wyjściu, ostatni raz we dwójkę, także było super, a z drugiej strony lekko melancholijnie, bo czuję nadchodzący nowy etap w życiu
emoji6.png


Tsh nie jest złe jeszcze, ale możnaby podregulować :) znając życie, jest pewnie jakieś połączenie między tsh a może progesteronem, skoro ładnie skoczył, albo jakimś innym hormonem
emoji4.png
to wszystko naczynia połączone. Mi się udało zajść jak miałam tsh ponad 3, ciężko u mnie jest zbić tsh :/

Grunt, że faktycznie pełnoprawna owu była!
emoji5.png
ja w ciążę ze starszym zaszłam przy TSH 8 bo nie wiedziałam że mam niedoczynność ;) za to potem był stres, bo trzeba było na szybko włączyć tabletki. Więc może i ty @Ka.2606 zaskoczysz :)
 
U mnie ciepło, choć na szczęście ostatnio jakby chłodniej, morze zimne, ale i tak jest super :) Mogę was trochę czytać bo mamy tu wifi czego się nie spodziewałam :) Może uda mi się wejść w piątek żeby Bruna zobaczyć :)
 
Hihi jeszcze na świat nie przyszedł a jakie ma branie [emoji23]

Dziś mnie ten mały mordulec chciał chyba udusić, coraz bardziej wyczekuję tego, żeby mi go wyciągnęli, bo zaraz płuca mi wyjdą przełykiem [emoji23][emoji23]

Phoenix - mam mocne postanowienie nie zgrywać bohaterki i mam już zapas paracetamolu do domu [emoji3] wydaje mi się, że mam małą odporność na ból, więc trochę się obawiam właśnie, że każdy ruch będzie bolesny. Co do pobytu w szpitalu to jestem zdania też, że im krótszy tym lepiej, bo mniej ekspozycji na bakterie szpitalne [emoji16]

No, to Twoje tsh tym bardziej pokazuje, że człowiek to nie statystyka laboratoryjna [emoji6]
 
Hihi jeszcze na świat nie przyszedł a jakie ma branie [emoji23]

Dziś mnie ten mały mordulec chciał chyba udusić, coraz bardziej wyczekuję tego, żeby mi go wyciągnęli, bo zaraz płuca mi wyjdą przełykiem [emoji23][emoji23]

Phoenix - mam mocne postanowienie nie zgrywać bohaterki i mam już zapas paracetamolu do domu [emoji3] wydaje mi się, że mam małą odporność na ból, więc trochę się obawiam właśnie, że każdy ruch będzie bolesny. Co do pobytu w szpitalu to jestem zdania też, że im krótszy tym lepiej, bo mniej ekspozycji na bakterie szpitalne [emoji16]

No, to Twoje tsh tym bardziej pokazuje, że człowiek to nie statystyka laboratoryjna [emoji6]
Ja w szpitalu jechałam na ibuprofenie, bo paracetamol nie działał. A w domu już nic nie brałam [emoji6]
 
Hihi no mąż sam wpadł na pomysł randkowy [emoji5] aż mnie zaskoczył, ale mnie gdzieś zaprosić to 5 minut i jestem gotowa i pełna entuzjazmu [emoji3]

Z tym tsh to ginekolodzy mają fetysz jakiś, mój cały czas mówił, żeby Endo zbił mi na 2 lub niżej, ja też jakaś dziwna jestem, bo od pewnego momentu im bardziej dźwigali mi dawkę euthyroxu to tsh ciągle mi rosło po krótkotrwałym spadku [emoji848] więc byłam ciągle na etapie dążenie do tego 2, osiągnęłam 2 dopiero w ciąży [emoji23]

Tak więc mam nadzieję, że i Ty obalisz tę teorię tsh=2=ciąża [emoji4]
Ja też mialam ponad 2 [emoji4]
 
reklama
Do góry