Ja też. Ale ponoć juz bliżej niż dalej. Wreszcie wiedzą co mu jest. W sumie leży 40 dni W szpitalu razem z tym wcześniejszym pobytem. To jakiś progres jest... ogólnie widzę że skaczą nad nim bo pewnie sie boją sądu. W sumie gdyby mała.dalej miała problem z.raczka też bym poszła.do sądu. Każdy kto słyszy ze rodzilam 19h pyta się dlaczego cesarki nie miałam. W wypisie mała ma wpisane ze matka w ostatniej fazie porodu nie współpracowała. Może jestem zła matka Ale ja juz nie miałam siły. Byłam tak wyczerpana ze robiłam ile mogłam i po urodzeniu główki naprawdę nie miałam siły na resztę ale starałam się ile mogłam. Dlatego teraz nigdy w życiu nie zdecyduje sie na drugie dziecko żeby oszczędzić jemu. Bo ja sie wylize. Twarda ze mnie bestia, Ale nie wybaczylabym sobie gdyby przeze mnie dziecku coś było. Rodzilam w szpitalu klinicznym, który słynie z tego ze wolą cesarki od porodów naturalnych to ja jak zwykle jestem wyjątkiem od reguły... aj musiałam sie wyzalic. Chociaż moja mama na początku mi mówiła że mam nie panikowac z tym bólem na szwach ze przejdzie. Ale jak była u mnie w sobotę i zobaczyła że ja stoję cały czas bo usiąść nie mogę to już zmieniła zdanie i mówi sama ze naprawdę musiało być nieciekawie.Jk89 mam nadzieję ze go niedługo wypuszcza i będzie w stanie Ci pomagać. Wyobrażam sobie jak jest ciężko samej wszystko ogarniać.... Ale trzymaj się. Dasz radę :*
Cukrów nie mierze już z miesiąc :/
Ale może jutro sprawdzę
Mimi cukry to takie zdradzieckie bestie, kontroluj sobie bo podczas porodu też nie mogą być wysokie. Niech dziecku też po.urodzeniu sprawdza. Ja podczas porodu miałam na poziomie.80 parę i niby ok. Ale po porodzie na cZczo jak zmierzyła to 140 a po.posilku 250. Kazali mi brać jeszcze insulinę, ale diabetolog mnie nie kontrolował. Teraz sama sobie odstawiłam ale muszę też wrócić do mierzenia cukrów bo za jakiś miesiąc muszę zrobić krzywą cukrową i kontrolę u diabetologa.
Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom