reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Brzuch pobolewa ale syn jeszcze nie rodzi się. . .

parampampam mnie pytają codziennie znajomi i rodzina czy już i kiedy. Mam dosyć i mnie to wnerwia.

Mimi aby zdrowe. Będziesz kochać chłopczyka i dziewczynkę.


Paznokcie malowalam wczoraj. Było ciezo ale dałam radę. Golenie to wyczyn bo nic nie widzę.
Wcale się nie dziwię. Też by mnie to wkurzalo. Wiadomo ze to nie od nas zależy

hchy43r8h8l5x99d.png
 
reklama
Dzień dobry:) Ale napisałyście od rana...:o
Podziwiam te które jeszcze są w stanie latać po mieście i coś załatwiać:) Mi po zasłabnięciu nie spieszy się na samodzielne wyjścia bo się boję.
Paulina trzymamy kciuki żeby za długo nie trzymali Cię w szpitalu:* Czekamy też na fotki pokoiku:) Ja mężowi.od dawna wierciłam dziurę w brzuchu o odświeżenie pokoiku chlopaków a on nic na to nie mówił więc stwierdziłam,no trudno a on wczoraj kupił farbę:o Ten to ma wyczucie czasu;)
Inka mnie też denerwują smsy i telefony z pytaniem czy urodziłam...Urodzę to dam znać:)Inka, golenie teraz to jest jakaś masakra!Mam nadzieję,że jest ok,bo nie jestem w stanie zobaczyć :p
Parampampam ja też mam swoje patenty aby zrobić stopy;) Wczoraj poprawiałam ;)
Madagos super że z maleństwem wszystko ok:*
Słuchajcie była dziewczyna(nie pamiętam nicka) które wylądowała w szpitalu bo miała za mało wód płodowych i się nie odzywa.Pamiętacie?Ciekawe jak sytuacja...
Jk jesteś już po szpitalu?Co z holterem i jak z cukrami,okiełznane?
 
Dzień dobry:) Ale napisałyście od rana...:o
Podziwiam te które jeszcze są w stanie latać po mieście i coś załatwiać:) Mi po zasłabnięciu nie spieszy się na samodzielne wyjścia bo się boję.
Paulina trzymamy kciuki żeby za długo nie trzymali Cię w szpitalu:* Czekamy też na fotki pokoiku:) Ja mężowi.od dawna wierciłam dziurę w brzuchu o odświeżenie pokoiku chlopaków a on nic na to nie mówił więc stwierdziłam,no trudno a on wczoraj kupił farbę:o Ten to ma wyczucie czasu;)
Inka mnie też denerwują smsy i telefony z pytaniem czy urodziłam...Urodzę to dam znać:)Inka, golenie teraz to jest jakaś masakra!Mam nadzieję,że jest ok,bo nie jestem w stanie zobaczyć [emoji14]
Parampampam ja też mam swoje patenty aby zrobić stopy;) Wczoraj poprawiałam ;)
Madagos super że z maleństwem wszystko ok:*
Słuchajcie była dziewczyna(nie pamiętam nicka) które wylądowała w szpitalu bo miała za mało wód płodowych i się nie odzywa.Pamiętacie?Ciekawe jak sytuacja...
Jk jesteś już po szpitalu?Co z holterem i jak z cukrami,okiełznane?
Tak dzisiaj mnie nareszcie wypuszczają. Mam dość tego pobytu. Coś wydaje mi sie naciągane to moje nadciśnienie bo jak mi położne mierzyly to miałam ok. A na holterze miałam nawet wynik 201/119 nigdy w życiu nie miałam takiego ciśnienia..a dodam że wtedy leżała i.od.razu poszłam po położna zmierzyła i było ok..dostalan dopegyt. Przy tym wyszła mi jeszcze anemia i bakterie w moczu.
Cukry wieczorne mam ok alr ranne mam wysokie stwierdziłam że nie będę sobie nic zwiększać bo sie boję a we wtorek mam wizytę więc wtedy na spokojnie lekarka mi zwiększy. Wczoraj sie wystaraszylam bo dostałam duszności nie mogłam normalnie oddychać Ale lekarka stwierdziła że to przez masę i pogodę. Ale już jest ok. No i od poniedziałku siedzę na l4 do pracy nie wrócę...

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jk89 Super ze już po szpitalu. Dopegyt jest bezpieczny więc lykaj spokojnie :) no i masz racje, sama nie zwiekszaj dawki insuliny. Wizyta już niedługo.

Zuza na jaki kolor odnawiacie pokoik?

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Mimi to chyba ciężka decyzja Cię czeka z tym imieniem.
Jk musisz się nastawic na to, ze będziesz musiała sama zwiekszac bo inaczej będziesz u lekarza cały czas siedzieć. Zazwyczaj jest tak ,.ze cukry są coraz wyzsze i samemu trzeba dokładać. Często z dnia na dzień sie zmieniają. A w szpitalu ci nie podpowiedzą? Mi moja powiedziała jak to obliczać, ale nie chce Ci pisać bo to może u każdego inaczej.
 
Mimi z niebieskiego na niebieski;) Wcześniej Kuba miał pomalowane farbą Dulux Easy care ale chyba jakaś trefna bo jak chciałam zmyć plamki to zeszlo z kolorem:( Teraz kupił Śnieżka satynowa,mamy pomalowane w naszym tą farbą i latwo się zmywa plamy.Mamy też naklejki ścienne z Minionkami także powinno być fajnie;)
Jk89 fajnie,że wypuszczają Cię do domu:)
 
Hehehe;) Znając męża będzie kończył jak będę w szpitalu:p Dzisiaj w planach ma zaszpachlować dziurki po lampce i półce bo zmieniają miejsce,a jutro chce malować;) Mam ochotę go udusić bo łóżeczko już stoi a teraz bedzie trzeba wszystko wynosić...
 
reklama
Do góry