reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

agnella moja przy kolkach tez sie tak dusila. a moze ten twoj ma alergie pokarmową, nietolerancje laktozy, mozesz mu podawać delicol lub kolaktazę jak karmisz piersią. Moja nie ma tej alergii wróciłam spowrotem do bebiko comfort i już kolek nie ma. 3,5 ms się darła, masakra to była, teraz się śmieje dużo ;) jade we wtorek do tego gastrologa do centrum zdrowia dziecka, nie wiem co tam gadać, najgorzej ze sama jade, nie wiem jak se poradze, nosidło cięzkie, torba... taxi musze jechac, remonty tam są po drodze, już się boję...a w szpitalu kolejki do rejestracji, potem gabinetu bede szukać :/
 
reklama
Agnella przy podawaniu jakichkolwiek leków czy to ja refluks czy na kolki ważna jest regularność. Czyli albo podajesz zawsze albo wcale. Bo takie dawanie od czasu do czasu gdy się pogorszy nie ma sensu. Ten syrop.ma tez symetykon w składzie,który pomaga na kolki,wiec masz dwa w jednym ;)

Jeśli mały ma alergie pokarmowa na białko to powinnaś wykluczyć je z diety na min 3-4 tyg,bo tyle wyplukuje się z organizmu. U nas tez było podejrzenie i musiałam na tak długo zmienić mleko. Lucalew ty sobie możesz jeszcze pofolgowac od czasu do czasu :)

Rurka a co to ten roller? Kurde mnie to KFC ciągnie :(
Olucha dobrze że kolki ustały. W końcu odetchniesz i pomyślisz trochę o sobie :)
Nie łam się. Skoro z kolkami dajesz rade to i w szpitalu sobie poradzisz! Twarda babka z ciebie!
 
A ja to sobie mówie schudnę po 2 ciazy he he jakos nie potrafie sie opanowac. co to w tej głowie siedzi. U nas biegunka jakis wirus bo ja i maz to samo chociaz mi juz przeszlo. Z kolkami nie pomoge nie wiem co to znaczy z alergia tez nie , mam nadzieje ze szybko u was to minie i bedziecie sie cieszyc z macizynstwa i z tego ze wasze dzieci nie cierpią.
Tak po za tym u nas starania zaczete ciekawe jak dlugo bedziemy czekac na 2 kreseczki.
 
Tak wiem aisha, mama mowi to samo,tylko miarke musze zmienic bo taka wielka lycha jest I zanim splynie mu to buzi do on dziesiec razy twarza obroci. No i sporo zostaje na dnie, trzeba reszte wyrzucic. Szkoda ze mam tylko taki maly sloiczek bo mama nie mogla przywiezc calego ale moze przysle mi poczta z Polski.

Ja tez zjadlabym czekolade..ojej :( mama przywiozla torcik wedlowski ale wole nawet nie wachac.

A z ta eliminacja to nie wytrzymalam dzisiaj zjadlam maslo do chleba I dolalam kapke mleka do czarnej herbaty...I w dodatku kawe ricore moja ulubion, tez mama przywiozla bo tu nie ma, a Tam kofeina...no nic. Moze od jutra sie uda wyrzucic nabial calkiem, ale masla bedzie mi brakowalo. I inna zakaz zlamalam, lyzke miodu zjadlam - zakazany choc nie wiem dlaczego- juz nie moglam bez niczego slodkiego:(
 
Oleńka to trzymamy kciuki by szybko się udało :)

Agnella pooglądaj sobie apteki internetowe,dużo wysyła za granicę.
Szkoda że twój mały tak ciągle na cycku,bo ja po karmieniu/ściąganiu miałam 3-4h przerwy i jadłam wtedy co chciałam. Bo położna mówiła mi, że większość potraw rozkłada się w ciągu 1,5h na składniki proste i juz dziecku nie powinny szkodzić.
Kawę tez piłam zawsze po odciągnieciu :)
Będzie dobrze,głowa do góry.

A lek podawaj najlepiej strzykawka, tak po troszku mu wstrzykuj,nie na język tylko tak z boku po policzku.
Ja mojemu tez tak podawałam,bo na łyżeczce to połowa się wylewala albo ja wypluwal.
W aptece mi babka tak poradziła i super się sprawdza!
 
Olucha chusta do noszenia by Ci się idealnie sprawdziła lub nosidlo ergonomiczne!
Aisha to taki niby kebab w cienkim cieście zawinięty u nas nie ma KFC ale jest chicken :-D i tam takie cuda mają :-D
Oleńka. ..... noo to kciuki za szybkie dwie krechy! !!!!
 
U nas bez większych zmian...Malutka złapała infekcje w szpitalu i teraz jest leczona na to..juz podobni jest lepiej ...co do serduszka to jest szansa ze może uniknie operacji ..lewa komora musi zacząć sama pracować j lekarze na to czekają ...póki co dopóki nie wyleczy się z infekcji nic nie będą robić z serduszkiem. ..proszę was o modlitwę żeby się udalo:)w każdym razie może to wszystko trochę potrwać ...
 
Jeraha modlę się za was! Będzie dobrze,zobaczysz. Oby tylko bez operacji!
A jak ty się czujesz? Jak często możesz odwiedzać córkę?
 
reklama
Do góry