Dzieki dziewczyny za komplementy
To zdjecie tuz po cesarce wyjatkowo lubie, tak szczuplo tam wyszlam...
Odnosnie tego watku - w ciazy przybylo mi 16.5kg (sporo z tego wody), po 10 dniach zeszlo 11.7kg, takze jestem jeszcze prawie 5 na plusie, no moze mniej, bo teraz jeszcze piersi mleczne doszly
Chuste mam taka:
Boba Wrap — Boba Australia
Sama nie wkladam maluszka i nie wiem, kiedy bede. Dzis mi maz Robulka wkladal do chusty i nosilam go na lezaco.
Ok, ide teraz pod prysznic, juz prawie polnoc. Przespalam sie do 21, a kolo 1 karmienie. Wczesniej nie bylo czasu na prysznic, a teraz musialam czekac az pranie sie skonczy, bo mamy tu kiepskie cisnienie wody i tylko jeden kurek moze byc uzywany
Maz sobie teraz spi. Mam nadzieje, ze bedzie sie lepiej jutro czul, bo generalnie zle znosi brak snu i ma mocne bole glowy, boje sie, co bedzie jak wroci do pracy
W nocy mi bardzo pomaga przy karmieniu, zreszta w dzien tez - przerzuca mi malego z jednej piersi na druga, a w miedzyczasie zmienia pieluche, no i odbija glodomorka. Zeby zmienic cyca musialabym wstawac z maluchem na rekach - jest to w pelni wykonalne, ale poki moge nie chce nadwyrezac brzucha, do poniedzialku wlacznie jestesmy razem w domu, wiec korzystam, zreszta z kazdy dniem brzuch po cieciu w lepszej kondycji. Generalnie nie moge narzekac, lekow przeciwbolowych praktycznie nie biore - czasem 1 panadol, a przepisane mialam 4x2panadole + 3xvoltaren.
Na pytania znowu nie odpowiem, no moze na jedno - po cc od razu mi dali maluszka, tylko go obejrzeli, zwazyli i zawineli -max 5 minut. Cesarka byla robiona na znieczuleniu od pasa w dol, wiec bylam swiadoma i wszystko slyszalam, na szczescie nie bylo dramatycznej sytuacji, a cc raczej ze wzgledu na mnie (przedluzajacy sie porod, zatrzymanie rozwarcia, brak reakcji na znieczulenie), a nie zagrozenie zycia maluszka (bo choc serducho mu spadalo przy skurczach, to od razu wracalo do normy, gdy skurcz mijal), wiec bez stresu i z ulga, ze za moment zobacze synka. Maly urodzil sie wieczorem, wiec zaraz rano, jak znieczulenie zeszlo wstalam z lozka.
Ok, lece sie pomoczyc