Ja waze 130+i mam nadcisnienie i niediczynnosc tarczycy i sie staramy z mezem o drugie dziecko moja gin nic mi nie mowila na tem mojej otylosci no wiadomo ze lepiej jak nie ma sie az takiej otylosci ale jakos mowi ze sobie poradzimy.Pogadaj se swoim ginem aby rozwial twoje watpliwosci .I witamy Ciebie w klubie:-)
reklama
oluchapoducha
Fanka BB :)
Alvada mi tez gin nic nie mowil na temat mojej otylosci tak jak beacie, a ważę ok 120 kg :/ staram się już rok o pierwsze dziecko i nic 
Ja się boję że dostanę cukrzycy w ciąży, moi rodzice mają więc jestem też genetycznie nią obciążona
Ja też walczyłam i walczę ze swoją wagą i jakiś super efektów nie ma, ja uważam że jak ktoś ma skłonności do nadwagi/otyłości to zawsze będzie taki pulchniejszy. Ja mam po mamie. Jak się urodziłam to ważyłam 5 kg, i od zawsze jestem ta większa :/ Wiem że nie które większe mamy po ciąży stają się szczuplejsze niż przed ciążą, nic szczególnego nie robiąc, po prostu hormony inaczej pracują. Ja bym nie czekała tylko wzięła się do roboty
Powodzenia w staraniach życzę
Ja się boję że dostanę cukrzycy w ciąży, moi rodzice mają więc jestem też genetycznie nią obciążona Ja też walczyłam i walczę ze swoją wagą i jakiś super efektów nie ma, ja uważam że jak ktoś ma skłonności do nadwagi/otyłości to zawsze będzie taki pulchniejszy. Ja mam po mamie. Jak się urodziłam to ważyłam 5 kg, i od zawsze jestem ta większa :/ Wiem że nie które większe mamy po ciąży stają się szczuplejsze niż przed ciążą, nic szczególnego nie robiąc, po prostu hormony inaczej pracują. Ja bym nie czekała tylko wzięła się do roboty
Powodzenia w staraniach życzę
Czesc dziewczyny!
lisisva faktycznie nie mam za bardzo czasu zagladac na forum.....kolki no coz podaje mu bobotic i jakby lepiej ale mamy inny problem, maly ma katar, jutro musze lekarza sciagnac zeby go osluchal bo mu zezi wszystko i ja tez sie przeziebilam na wczorajszym spacerze ...
pozdrawiamy was z Krystiankiem goraco i trzymam kciuki za was wszystkie :-)
lisisva faktycznie nie mam za bardzo czasu zagladac na forum.....kolki no coz podaje mu bobotic i jakby lepiej ale mamy inny problem, maly ma katar, jutro musze lekarza sciagnac zeby go osluchal bo mu zezi wszystko i ja tez sie przeziebilam na wczorajszym spacerze ...
pozdrawiamy was z Krystiankiem goraco i trzymam kciuki za was wszystkie :-)
Sylwiag246
Zaciekawiona BB
W tym miesiacu bede miala przyplyw gotowki i mysle by pojsc na takie USG. Na zwylym USG u lekarza nigdy nie bylo problemu by cos zobaczyc, zmierzyc... Mam nadzieje, ze na tym tez nie bedzie klopotu.
Cześć wszystkim
ja myślę, że powodzenie usg zależy wyłącznie od jakości sprzętu i chęci lekarza. A tusza to sprawa drugorzędna. Jak są na to środki to z pewnością fajna pamiątka będzie. Marcia z tego co pamiętam to była na takim usg
ja myślę, że powodzenie usg zależy wyłącznie od jakości sprzętu i chęci lekarza. A tusza to sprawa drugorzędna. Jak są na to środki to z pewnością fajna pamiątka będzie. Marcia z tego co pamiętam to była na takim usg
reklama
Sylwiag246
Zaciekawiona BB
Beata to po cichu zaciskam kciuki.
Dziewczyny a co moze oznaczac taka sytuacja:
Moja siostra byla u lekarza tydzien przed spodziewana @, ot tak na kontrolnej wizycie. Lekarka po badaniu na fotelu stwierdzila, ze wszystko wskazuje na ciaze. Siostra na drugi dzien zrobila bete, to bylo 6 dni przed miesiaczka i wyszlo 1,2. Czyli malutko. Ale tak poczytalam i wychodzi,ze moglo byc za wczesnie na badanie. Jutro termin @, mamy watpliwosci czy ciazy brak czy niepotrzebnie sie nakrecamy ze bedzie maluszek.
Dziewczyny a co moze oznaczac taka sytuacja:
Moja siostra byla u lekarza tydzien przed spodziewana @, ot tak na kontrolnej wizycie. Lekarka po badaniu na fotelu stwierdzila, ze wszystko wskazuje na ciaze. Siostra na drugi dzien zrobila bete, to bylo 6 dni przed miesiaczka i wyszlo 1,2. Czyli malutko. Ale tak poczytalam i wychodzi,ze moglo byc za wczesnie na badanie. Jutro termin @, mamy watpliwosci czy ciazy brak czy niepotrzebnie sie nakrecamy ze bedzie maluszek.