reklama
Czesc kobietki!
chcialam sie pochwalic ze dzisiaj stanelam na wadze i wszystko mi zlecialo nawet z malym haczykiem bo waze 93,5
A zaczynalam cos ok 94 ale aie ciesze, ale powiem wam ze wogle nie mam apetytu moglabym chodzic caly dzien i nic nie jesc pewnie niebawem sie to zmieni....poki co nocka nam minela ok maly budzil sie co 2-2,5 h musze jakis system opracowac zeby to wszystko szlo mi sprawnie , wczoraj wykompalam malego i jest przeslodki , normalnie moglabym gapic sie godzinami na niego i normalnie rycze ze szczescia ze go mam :-)
podrowienia
chcialam sie pochwalic ze dzisiaj stanelam na wadze i wszystko mi zlecialo nawet z malym haczykiem bo waze 93,5
A zaczynalam cos ok 94 ale aie ciesze, ale powiem wam ze wogle nie mam apetytu moglabym chodzic caly dzien i nic nie jesc pewnie niebawem sie to zmieni....poki co nocka nam minela ok maly budzil sie co 2-2,5 h musze jakis system opracowac zeby to wszystko szlo mi sprawnie , wczoraj wykompalam malego i jest przeslodki , normalnie moglabym gapic sie godzinami na niego i normalnie rycze ze szczescia ze go mam :-)podrowienia
katrina86
Fanka BB :)
marcia super:-) mam nadzieje, ze mi waga po porodzie nie stanie .
Dobrze, ze jestescie juz w domku bo w domu najlepiej:-)
Dobrze, ze jestescie juz w domku bo w domu najlepiej:-)
oj marcia ale Ci już zazdroszczę 
chciałabym też już być po wszystkim. Zaraz ide do nowej przychodni i do nowego lekarza, troche czekałam na te wizyty ale kolejki straszne.. mam stres jak zawsze przed nowym ginem no i stres czy z dzidzią okej.. dam Wam znać po wizycie. ogólnie czuje sie ok, rwa czasem boli wieczorami. ogólnie wstaje rano, zjem dwie kanapki, pokręce sie porobie, wstanie moja córa, naszykuje jej śniadanie, przypilnuje jej przy myciu i powiem Wam że ok 11 najchętniej bym szła spać musi mnie starsznie ale pogoda wiosenna i idziemy na dwór, plac zabaw czy spacer.. aż ostatnio zaniedbałam swojego bloga. ok uciekam marcia zdrówka dla synka uroczy jest
chciałabym też już być po wszystkim. Zaraz ide do nowej przychodni i do nowego lekarza, troche czekałam na te wizyty ale kolejki straszne.. mam stres jak zawsze przed nowym ginem no i stres czy z dzidzią okej.. dam Wam znać po wizycie. ogólnie czuje sie ok, rwa czasem boli wieczorami. ogólnie wstaje rano, zjem dwie kanapki, pokręce sie porobie, wstanie moja córa, naszykuje jej śniadanie, przypilnuje jej przy myciu i powiem Wam że ok 11 najchętniej bym szła spać musi mnie starsznie ale pogoda wiosenna i idziemy na dwór, plac zabaw czy spacer.. aż ostatnio zaniedbałam swojego bloga. ok uciekam marcia zdrówka dla synka uroczy jest
katrina86
Fanka BB :)
hejka
nie wiem czy juz tu pisalyscie na ten temat mianowicie kiedy wyczulyscie pierwsze ruchy dziecka w ciazy ?.Czy,, wieksza ''mama poczuje te kopniaki i jakies ruchy pozniej po 20 tyg ?
Na sierpniowkach laski zaczely czuc ruchy od ok 15 tyg ja jeszcze nic
maz tez mnie sie pyta czy cos czuje a ja mysle, ze pewnie pozniej bo jestem wieksza babka ale czuje presje 
nie wiem czy juz tu pisalyscie na ten temat mianowicie kiedy wyczulyscie pierwsze ruchy dziecka w ciazy ?.Czy,, wieksza ''mama poczuje te kopniaki i jakies ruchy pozniej po 20 tyg ?
Na sierpniowkach laski zaczely czuc ruchy od ok 15 tyg ja jeszcze nic
maz tez mnie sie pyta czy cos czuje a ja mysle, ze pewnie pozniej bo jestem wieksza babka ale czuje presje 
ja też się pochwalę:Cześć kobitki :-)
Marcia- super z tą wagą, gratuluje! Ja marzę, żeby zobaczyć 99 i wtedy to będzie motywacyjny kop.
Gosianati- trzymam kciuki za wizytę! Też już bym chciała być po wszystkim wiem o czym mówisz :-)
Katrina86- z tego co widzę to twoja pierwsza ciąża, więc pewnie poczujesz ruchy dopiero koło 20 tc i nie jest to związane z wagą.
Ja w dwóch poprzednich ciążach ważyłam powyżej 100kg i w 1szej poczułam ruchy dopiero w 20 tc a w 2giej ok. 18 tc
Teraz mam od czasu do czasu wrażenie, zwłaszcza jak się położe, że ktoś tam się kręci ale nie mam tej 100% pewności.
Lisica- tak trzymaj!
Ja byłam u nefrologa, na razie kazał kontrolować białkomocz, jak się zwiększy to będe musiała iść do szpitala, ale sam powiedział, że najlepiej do swojego szpitala na patologię ciąży. Na szczęście orzekł, że to za pewne problemy wynikające z ciąży, więc o tyle jestem spokojniejsza. Po prostu muszę się pilnować z tym moczem i z ciśnieniem bo w 1szej ciąży miałam już stan przed rzucawkowy i teraz mogłoby się to powtórzyć.
Zapisałam się też do poradni konsultacyjnej patologii ciąży- wystałam się jak głupek po sam termin
Niestety biorę też insulinę od tygodnia... Potrzeba mi wiele szczęścia by wszystko się ułożyło dobrze:-(
Tylko moje Hashimoto reaguje na ciąże dobrze, bo znów mam eutyrostazę (wyrównanie hormonalne) a bez ciąży nie mogę się wprost wyprowadzić z rozchwiania hormonalnego- jedyny plus tego wszystkiego
Za tydzień idę do gina i pewnie da mi skierowanie na usg połówkowe - już nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić czy z dzidzią bedzie ok, o ile oczywiscie cos bedzie widac....
Mam też endokrynologa, diabetologa, a w 20tc znowu nefrolog i patologia ciąży - już sama sobie współczuje tych rajdów po lekarzach:-(
Pozdrowienia dziewczynki !
Marcia- super z tą wagą, gratuluje! Ja marzę, żeby zobaczyć 99 i wtedy to będzie motywacyjny kop.
Gosianati- trzymam kciuki za wizytę! Też już bym chciała być po wszystkim wiem o czym mówisz :-)
Katrina86- z tego co widzę to twoja pierwsza ciąża, więc pewnie poczujesz ruchy dopiero koło 20 tc i nie jest to związane z wagą.
Ja w dwóch poprzednich ciążach ważyłam powyżej 100kg i w 1szej poczułam ruchy dopiero w 20 tc a w 2giej ok. 18 tc
Teraz mam od czasu do czasu wrażenie, zwłaszcza jak się położe, że ktoś tam się kręci ale nie mam tej 100% pewności.
Lisica- tak trzymaj!
Ja byłam u nefrologa, na razie kazał kontrolować białkomocz, jak się zwiększy to będe musiała iść do szpitala, ale sam powiedział, że najlepiej do swojego szpitala na patologię ciąży. Na szczęście orzekł, że to za pewne problemy wynikające z ciąży, więc o tyle jestem spokojniejsza. Po prostu muszę się pilnować z tym moczem i z ciśnieniem bo w 1szej ciąży miałam już stan przed rzucawkowy i teraz mogłoby się to powtórzyć.
Zapisałam się też do poradni konsultacyjnej patologii ciąży- wystałam się jak głupek po sam termin
Niestety biorę też insulinę od tygodnia... Potrzeba mi wiele szczęścia by wszystko się ułożyło dobrze:-(
Tylko moje Hashimoto reaguje na ciąże dobrze, bo znów mam eutyrostazę (wyrównanie hormonalne) a bez ciąży nie mogę się wprost wyprowadzić z rozchwiania hormonalnego- jedyny plus tego wszystkiego
Za tydzień idę do gina i pewnie da mi skierowanie na usg połówkowe - już nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić czy z dzidzią bedzie ok, o ile oczywiscie cos bedzie widac....
Mam też endokrynologa, diabetologa, a w 20tc znowu nefrolog i patologia ciąży - już sama sobie współczuje tych rajdów po lekarzach:-(
Pozdrowienia dziewczynki !
reklama
ja z Nastką w ciązy nie czułam jej ruchów wcale :/ teraz póki co też nic nie czuje.. ale czasami mam wrażenie że tam coś w środku brzucha mnie delikatnie jakby łaskota, moze to dziecko.. nie wiem Nastka miała w brzuchu tylko czkawkę, ważę ponad 100kg dużo ponad.. i zdaje sobie sprawę że i w tej ciąży za wiele moge nie czuć.
A co do wizyty.. ehm nie jestem zadowolona. plus taki że mam trochę bliżej niż do tamtej przychodni. Ale lekarz wcale mi sie nie spodobał, raz że był dość niedelikatny podczas badania a dwa ciągle mi przerywał i nie dał mi dojść do słowa jak chciałam coś powiedzieć, rzucał lekarskimi mądrościami tylko, co do wagi, co do przepukliny, i co do porodu - tłumaczyłam mu że mam astmę i przepuklinę pępkową, pierwszą córkę urodziłam przez cc.. a ten do mnie że on jest za porodem naturalnem bo to jednak operacja..
zaczynam żałować że zmieniłam przychodnie tamten lekarz jednak był i delikatniejszy i lepiej się z nim rozmawiało.. nie wiem co robić.
Nastka miała w brzuchu tylko czkawkę, ważę ponad 100kg dużo ponad.. i zdaje sobie sprawę że i w tej ciąży za wiele moge nie czuć. A co do wizyty.. ehm nie jestem zadowolona.
plus taki że mam trochę bliżej niż do tamtej przychodni. Ale lekarz wcale mi sie nie spodobał, raz że był dość niedelikatny podczas badania a dwa ciągle mi przerywał i nie dał mi dojść do słowa jak chciałam coś powiedzieć, rzucał lekarskimi mądrościami tylko, co do wagi, co do przepukliny, i co do porodu - tłumaczyłam mu że mam astmę i przepuklinę pępkową, pierwszą córkę urodziłam przez cc.. a ten do mnie że on jest za porodem naturalnem bo to jednak operacja..zaczynam żałować że zmieniłam przychodnie
tamten lekarz jednak był i delikatniejszy i lepiej się z nim rozmawiało.. nie wiem co robić.