ciężko mi się cieszyć bo tego nie planowałam, miałam inne pragnienia na ten rok.. córe posłać do zerówki w końcu i znaleźć prace i w końcu wyrwać się z domu bo z córą jestem w domu odkąd sie urodziła .. no a tu nagle wiadomość że jest pani w ciąży i trochę mi to wszystko się skomplikowało. ale teraz muszę się do tej myśli przyzwyczaić, mąż sie cieszy, rodzina zadowolona, tylko jeszcze ja się muszę z tym pogodzić i teraz planować sobie wszystko od początku startuje z wagą aż wstyd mówić ok 115kg. Macie grupę na fb z tego wątku?
Chciałabym Twoją mieć wage