reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Akeake przykro mi myslalam ze jednak te twoje jajniki w koncu pracuja normalnie ale mysle ze jeszcze troche sie podleczysz i bedzie dobrze.

Ewelina ja tez uwielbiam ten program i mozesz obejrzec sobie na tvn player na necie ja tak robilam jak przegapilam a teraz jak ogladam to od razu nagrywam tak na zas
 
reklama
Witam piątkowo.
Ewelina u nas na pi...pi...dówce nie ma żłobka i to jest wielki problem, bo mama moja ma bagatela 600km do nas. Ale po majówce ją ściągamy, a te dwa tyg liczę, że damy rade bo mój pracuje w ochronie to ma inny system niż ja. No ale nie mówię, że lekko będzie. 14 miesięcy w domu już siedzę i odkąd jest mała to nawet mi się ten stan podoba. Ale nie ma rady.trzeba wracać do obozu.
Pogoda u nas deszczowa, ale lepsze to niż śnieg.
Akeake ja miałam @ we wrześniu a 17 sty okazało się, że ciąża. Też ekstremalne cykle bez owulek miałam. Nadal &&&&& za Waszą fasolinkę.
Trzymajcie się ciepło.
 
Hej dziewczyny!

ania - trzymam kciuki za Twój powrót do pracy, na pewno będzie to dla Ciebie ciężkie, ale cóż - tak już jest i każda z nas to przechodziła,albo przejdzie.
akeake - nie trać nadziei! Może owu była jedna wcześniej? Pamiętam ból jajników etc. Mam nadzieję,że coś będzie - jak nie w tym to w kolejnym cyklu - który będzie zarazzzz po :)
dzewelajna - ja oglądałam tylko raz " o matko" i kurde jakoś nie podobało mi się o rybach - jak było o wędzonych,bo każdy lekarz mówi,że to najgorsze dziadostwo w ciąży, nawet ostatnio rozmawiałam o tym z Panią Profesor i ta właśnie odradzała ryby wędzone.. Eh, bądź tu mądry człowieku :)

Byłam wczoraj na wizycie, uśmiałam się jak nie wiem. Gigancik się strasznie wiercił, lekarz miał problem ze zbadaniem.. było wesoło
laugh.gif
- pierwsze Usg przez brzuch, później dopochwowo, później brzuch, znowu obrót dzidziucha i znowu dopochwowo i tak po 5 razy i w końcuuu się udało - ale lekarz musiał nawet cofać nagranie Usg, bo niestety ułożenie bokiem prawie w ogóle nie występowało, cały czas brzuch, plecy brzuch, plecy:) Lekarz aż się podparł w pewnym momencie, bo już nie miał sił do niego :D Więc żebra, kręgosłup, żołądek, pęcherz i serducho jak na dłoni :)) Byłam z przyjaciółką, na dzień dobry Gigancik pomachał ładnie więc nie zrobił wstydu przy ciotce
wink2.gif
Podrapał się po nosie, poskakał :) No dawno się tak nie uśmiałam
biggrin.gif
Ma 6,5 cm i jest młodszy o jakieś 3-4 dni niż z ostatniej miesiączki - czyli wszystko gra:)
JESTEM ZDROWYM GIGANCIKIEM I TO NAJWAŻNIEJSZE:)

A oto krótka foto relacja:)
Zobacz załącznik 551715DSC07804.jpg
 

Załączniki

  • DSC07804.jpg
    DSC07804.jpg
    30,6 KB · Wyświetleń: 54
pietrucha, super ze wszystko ok z twoim maluchem :)) a co do mnie, to watpie zeby byla wczesniej, wtedy chyba na usg byloby widac jakies cialko zolte, endometriium grubsze,cokolwiek. ale dzieki za pocieszenie :)

dzieki Wam wszystkim za wspacie,ale sie podlamalam,robilam sobie takie nadzieje po tym cyklu. dzis chyba zaczne luteine i tyle. wiem ze nadzieja zawsze jest poki @ nie ma,ale nie chce sie nastawiac. nawet Moj twierdzi ze nie mam pmsa wiec okres pewnie sam nie przylezie. smutno mi.

idziemy dzis na 18tke siostrzenicy i tak mi sie nie chce ze masakra, bym sobie caly dzien w lozku poleniuchowala. poza tym zaczyna mnie slub stresowac,tzn w tej chwili wnerwia mnie ze nie mam jak usadzic gosci,bo albo brakuje miejsca,albo nie mam gdzie wcisnac moje przyjaciolki zeby kolo siebie byly itd, i znowu musze sie spotkac z menadzerka restauracji i wymusic inne ustawienie stolow, a nie wiem czy sie tak da.

tak jeszcze spytam, orientujecie sie ile kosztuje badanie nasienia, przeciwciala przeciwplemnikowe i usg powrózka nasiennego? Moj oczywscie srednio ma ochote cokolwiek badac..:(
 
czesc dziewczyny!

akeake u mnie w klinice pełne badanie nasienia kosztuje 140-150 zl ale nie wiem jak to wyglada z usg

pietrucha super foty fasolindy :-)

u mnie cos jajniki zaczynaja pobolewac chyba owulka tuz tuz zobaczymy.
miłego dnia wam zycze!
 
reklama
hejka

dzieki za odpowiedzi, musze sie zorientowac jak to u nas jest z tymi cenami,choc watpie zebym go namowila. zreszta,juz powoli odpuszczam, sie jakos wszystko sypie, na te chwile nie mam juz ochoty ani na dziecko,ani na slub. jedna glupia impreza moze duzo zmienic,heh. i bylam glupia myslac ze da sie zrobic to przyjecie po naszemu, bo sie juz okazuje ze jego rodzina mysli ze to bedzie regularne wesele z wszystkimi tymi *******ami, a jak mowimy ze to tylko 5 godzin do 22 to ze jak to,ze potem trzeba isc gdzies jeszcze skoro restauracja sie zamyka itd. a dla mnie do tej 22 to w sam raz,bo wczoraj o 22 ja juz chetnie bym sie zwinela do domu,ale musialam zostac do 1 w nocy. i uswiadomilam sobie jak nienawidze takich imprez,a jak oni 18tke zmienili w wesele do rana to ja nie wiem.

mialam isc zaraz do fryzjera na jakas probna fryzure,ale chyba oleje bo juz sama nie wiem czy tego wszystkiego chce,a on i tak ma to gdzies i zrobi jak mu zagraja. a wcale nie jest milo siedziec caly wieczor z jego porozwodzonym rodzenstwem ktore przezywa teraz druga mlodosc i tylko ciagle go pytali czy jest pewien i czy go na dzieciaka nie zlapalam,ja pierdziele.

eh,musialam sie wyzalic,przepraszam Was. moze to pms,moze stres,ale mam wszystkiego dosc :(

a test o czulosci 10 robilam wczoraj kolo poludnia,negatyw.

edit: eh,juz jest ok wszystko sobie wyjasnilismy i nie zrobimy nic czego nie chcemy nawet jakby wszyscy nalegali. fajnie ze moglam sie tu wygadac ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry